Nadajnik na UKF
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nadajnik na UKF
Właśnie jestem po pierwszych próbach z DIY-kondensatorami. Malutki wycinek dwustronnego laminatu 1,5mm o powierzchni 0,99cm² wg. mostka E316 ma ok 1-1,1pF, multimetr cyfrowy wskazuje 2pF, ale bardziej wierzę mostkowi. Natomiast kawałek tego samego laminatu 20x9,5cm=190cm² ma 590pF.
Czy zależność [pojemność/pole powierzchni] jest liniowa? Wydaje mi się że nie, bo przecież jedna z wartości jest z wykładnikiem potęgi kwadratowej [²]. Gdyby była to zależność liniowa to liczenie nowych kondensatorów byłoby bardzo proste...
Naszła mnie teraz taka mała refleksja... Ukończyłem w ostatnich dniach renomowane technikum elektroniczne z dobrymi ocenami z przedmiotów zawodowych, a nie potrafię sobie poradzić z tak podstawowym podzespołem elektronicznym...
Pozdrawiam!
Czy zależność [pojemność/pole powierzchni] jest liniowa? Wydaje mi się że nie, bo przecież jedna z wartości jest z wykładnikiem potęgi kwadratowej [²]. Gdyby była to zależność liniowa to liczenie nowych kondensatorów byłoby bardzo proste...
Naszła mnie teraz taka mała refleksja... Ukończyłem w ostatnich dniach renomowane technikum elektroniczne z dobrymi ocenami z przedmiotów zawodowych, a nie potrafię sobie poradzić z tak podstawowym podzespołem elektronicznym...
Pozdrawiam!
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 375...499 postów
- Posty: 467
- Rejestracja: czw, 13 września 2012, 17:28
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Warszawskie
Re: Nadajnik na UKF
Pewnie Twoje mierniki głupieją w zakresie bardzo małych pojemności , sprawdź prawidłowość wskazań z fabrycznymi kondensatorami o podobnych pojemnościach . Zobacz też :http://www.bazywiedzy.com/pojemnosc-kondensatora.php
Co ja pacze ?
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nadajnik na UKF
Jako że jednak nie doszedłem do porządku z tym nadajnikiem, zbudowałem inny, posługując się innym schematem autorstwa Kwazora zamieszczonego TUTAJ.
Działa, w radiobudziku umiejscowionym 2,5m od nadajnika słychać sygnały, jednak mam kilka pytań
1. Podaję sygnał 1kHz z generatora PO-23, jednak żeby cokolwiek dało się usłszeć w radioodbiorniku, muszę dać ok. 8V sygnału na wejście. W praktyce oznacza to tłumienie połowy sygnału. Czy powinienem dać przed tym nadajnikiem a za modulatorem stopień wzmacniający? I jak najlepiej spolaryzować warikap?
2. Na schemacie zostały użyte do połączeń anod z siatkami kondensatory 10pF, ja dałem 12pF (w tym jeden jako połączenie 2x24pF). Skoro działa i generuje to chyba nic złego się nie stało przez to, że użyłem większych. Duża różnica w działaniu nadajnika wynika z tych dodatkowych 2pF?
3. Strojenie. Trzeba "kręcić" obydwoma trymerami żeby się dostroić do jakiejś częstotliwości. Chciałbym do tego użyć tego agregatu który znajduje się na górze schassis z usuniętą częścią również drugiej sekcji rotora. I tu nasuwa się moje pytanie. Aby nadajnik zaczął generować, wartości tych pojemności muszą być sobie równe, czy różne? Bo jeśli równe to super, ale jak różne to strasznie komplikuje mi mechanicznie i ergonomicznie całe urządzenie.
Przepraszam jeśli Was męczę tym tematem, ale jest to dla mnie naprawdę bardzo ciekawe!
Działa, w radiobudziku umiejscowionym 2,5m od nadajnika słychać sygnały, jednak mam kilka pytań

1. Podaję sygnał 1kHz z generatora PO-23, jednak żeby cokolwiek dało się usłszeć w radioodbiorniku, muszę dać ok. 8V sygnału na wejście. W praktyce oznacza to tłumienie połowy sygnału. Czy powinienem dać przed tym nadajnikiem a za modulatorem stopień wzmacniający? I jak najlepiej spolaryzować warikap?
2. Na schemacie zostały użyte do połączeń anod z siatkami kondensatory 10pF, ja dałem 12pF (w tym jeden jako połączenie 2x24pF). Skoro działa i generuje to chyba nic złego się nie stało przez to, że użyłem większych. Duża różnica w działaniu nadajnika wynika z tych dodatkowych 2pF?
3. Strojenie. Trzeba "kręcić" obydwoma trymerami żeby się dostroić do jakiejś częstotliwości. Chciałbym do tego użyć tego agregatu który znajduje się na górze schassis z usuniętą częścią również drugiej sekcji rotora. I tu nasuwa się moje pytanie. Aby nadajnik zaczął generować, wartości tych pojemności muszą być sobie równe, czy różne? Bo jeśli równe to super, ale jak różne to strasznie komplikuje mi mechanicznie i ergonomicznie całe urządzenie.
Przepraszam jeśli Was męczę tym tematem, ale jest to dla mnie naprawdę bardzo ciekawe!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 125...249 postów
- Posty: 127
- Rejestracja: pt, 5 września 2008, 21:44
- Lokalizacja: Damnica lub Gdańsk
Re: Nadajnik na UKF
Polaryzację diody możesz wykonać tak jak tutaj i dodać jeszcze stabilizację tego napięcia na zenerce, żeby ci częstotliwość nie jeździła
.
Sam generator jest bardzo stabilny i ma zasięg ok 100m z dobrą anteną (sprawdziłem)
Więc jakbyś chciał się przeprosić z tranzystorkami to polecam (mam nawet do niego płytkę jakbyś chciał)
PS można użyć BF215, żeby było retro

Sam generator jest bardzo stabilny i ma zasięg ok 100m z dobrą anteną (sprawdziłem)

Więc jakbyś chciał się przeprosić z tranzystorkami to polecam (mam nawet do niego płytkę jakbyś chciał)

PS można użyć BF215, żeby było retro

Pozdrawiam,
elektryk jk
elektryk jk
-
- 125...249 postów
- Posty: 234
- Rejestracja: czw, 10 stycznia 2013, 19:19
Re: Nadajnik na UKF
Witam.
A jaką tam lampe aplikujesz?Bo,jeśli 6N1P,to jak dla mnie średnio się nadaje do w.cz.
Pozdrawiam.
A jaką tam lampe aplikujesz?Bo,jeśli 6N1P,to jak dla mnie średnio się nadaje do w.cz.
Pozdrawiam.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Nadajnik na UKF
6N1P to NIBY lampa do częstotliwości akustycznych. Jeśli działa to i tak dobrze. Ale lepsza by pewnie była ECC85.
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nadajnik na UKF
Wypadło mi to z głowy jak pisałem, użyłem ECC85. Pobór prądu anodowego przy Ua=132V, to 13mA na obie triody.
Polaryzację z tego układu chętnie wykorzystam. Trafo mam dowinięte na jakieś 13V z odczepem 6,3V więc nie będzie problemu z uzyskaniem tych 12V. Oczywiście stabilizator będzie maksymalnie koszerny, jakieś germanowce mam 
Może dla zabawy zbuduję i taki, ale nie zastąpi mi lampowegoelektryk j_k pisze:Polaryzację diody możesz wykonać tak jak tutaj i dodać jeszcze stabilizację tego napięcia na zenerce, żeby ci częstotliwość nie jeździła.
Sam generator jest bardzo stabilny i ma zasięg ok 100m z dobrą anteną (sprawdziłem)![]()
Więc jakbyś chciał się przeprosić z tranzystorkami to polecam (mam nawet do niego płytkę jakbyś chciał)![]()
PS można użyć BF215, żeby było retro


"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 125...249 postów
- Posty: 234
- Rejestracja: czw, 10 stycznia 2013, 19:19
Re: Nadajnik na UKF
Witam.
Może warto zacząć od prostszej konstrukcji?Jakiś czas temu wykonałem sobie w celach edukacyjnych nadajnik jak na foto.Zasięg jaki uzyskałem to ok 200m w nie otwartej przestrzeni.Dalej nie testowałem.Nadajnik pokrywa 88-108 MHz.
Pozdrawiam Marek.
Może warto zacząć od prostszej konstrukcji?Jakiś czas temu wykonałem sobie w celach edukacyjnych nadajnik jak na foto.Zasięg jaki uzyskałem to ok 200m w nie otwartej przestrzeni.Dalej nie testowałem.Nadajnik pokrywa 88-108 MHz.
Pozdrawiam Marek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nadajnik na UKF
Takie malutkie mam za sobą, nigdy nie byłem z nich zadowolony... Po prostu ma być lampa. Bez dyskusji 
Nadal czekam na odpowiedź, jak mam sobie poradzić z tym problemem, że cokolwiek słyszę w odbiorniku dopiero gdy sygnał wejściowy osiągnie wartość ok. 8V. Mogę za modulatorem dodać jakiś stopień wzmacniający? Jak on powinien wyglądać, na jakiej lampie?
A może kwestia tej małej czułości wywodzi się z tego, że warikap nie ma jeszcze polaryzacji wstępnej?

Nadal czekam na odpowiedź, jak mam sobie poradzić z tym problemem, że cokolwiek słyszę w odbiorniku dopiero gdy sygnał wejściowy osiągnie wartość ok. 8V. Mogę za modulatorem dodać jakiś stopień wzmacniający? Jak on powinien wyglądać, na jakiej lampie?
A może kwestia tej małej czułości wywodzi się z tego, że warikap nie ma jeszcze polaryzacji wstępnej?
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 125...249 postów
- Posty: 127
- Rejestracja: pt, 5 września 2008, 21:44
- Lokalizacja: Damnica lub Gdańsk
Re: Nadajnik na UKF
Ja ze swojego seilerka zadowolony jestem, można nawet w stereo nadawać
A propo polaryzacji, dodają składową stałą w kierunku zaporowym warikapu zmieniasz pojemność diody i także miejsce od którego zaczyna się zmieniać pojemność w takt sygnału wejściowego. Pamiętać należy także, że funkcja pojemności od napięcia wstecznego nie jest liniowa (wykres), co wpływa na czułość modulatora, więc spróbuj dorobić polaryzację, a potem pomyślimy nad ewentualnym przedwzmacniaczem
Zwróć uwagę jeszcze na:

A propo polaryzacji, dodają składową stałą w kierunku zaporowym warikapu zmieniasz pojemność diody i także miejsce od którego zaczyna się zmieniać pojemność w takt sygnału wejściowego. Pamiętać należy także, że funkcja pojemności od napięcia wstecznego nie jest liniowa (wykres), co wpływa na czułość modulatora, więc spróbuj dorobić polaryzację, a potem pomyślimy nad ewentualnym przedwzmacniaczem

Zwróć uwagę jeszcze na:
iKwazor na elektrodzie pisze:Ostatnio zastanawiałem się czemu nadajnik na pcf82 ma mała czułość wejściową.Należy zmienić opornik 33k właczony szeregowo na 15 lub 10k.
sp5wcx na elektrodzie pisze:Widzę na kilku schematach poważne błędy - brak wstępnej polaryzacji warikapów w kierunku zaporowym - katoda i anoda diody na potencjale masy. Owszem, układ będize działał, coś tam będzie słychać, ale zniekształcenia modulacji będą makabryczne. Przy napięciu modulującym m.cz, rzędu kilkuset mV dioda ta będzie nawet "obcinała" część doprowadzonego sygnału m.cz. (będzie go jednopołówkowo prostowała) co będzie się objawiało mocnym charczeniem w szczytach modulacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
elektryk jk
elektryk jk
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nadajnik na UKF
Dodałem polaryzację wstępną diody pojemnościowej i jest sukces! Nieprzesterowany sygnał z generatora o poziomie 100-300mV słychać w radioodbiorniku. Zdjęcie przedstawia stabilizator z dzielnikiem, który dosłownie wydłubałem dzisiaj w nocy ;] Filtracja to 200uF przed zenerką 12V i 100uF+100pF za nią. W pierwszej wersji dałem stare NOS rosyjskie elektrolity 22uF, ale były duuuże tętnienia z nimi...
Sygnału audio jeszcze nie mogę podać, gdzieś zapodziałem odpowiedni kabel -,-'
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc!
Edit:
Zasięg z bloku z anteną w postaci 5m przewodu rozwiniętego po ścianach to ok. 30m. Sprawdzałem na szybko radiem z telefonu, gdy wyszedłem na fajeczkę ;]
Sygnału audio jeszcze nie mogę podać, gdzieś zapodziałem odpowiedni kabel -,-'
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc!
Edit:
Zasięg z bloku z anteną w postaci 5m przewodu rozwiniętego po ścianach to ok. 30m. Sprawdzałem na szybko radiem z telefonu, gdy wyszedłem na fajeczkę ;]
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Nadajnik na UKF
Żartujesz prawda ?Mikołaj K. pisze:Zasięg z bloku z anteną w postaci 5m przewodu rozwiniętego po ścianach to ok. 30m.

No oczywiście, że żartujesz... Zasięg jakieś 30 km, jeśli oczywiście używamy odbiornika

Pomyśl przez chwile tak...
Dodałeś polaryzację wstępną diody, znaczy zmniejszyłeś jej pojemność...
Pojawiły się drgania w układzie generatora z uziemioną siatką...
Znaczy sukces...
Powinienem zatem gratulować, co oczywiście niniejszym czynię...
Ale, że chciałbym Ci pomóc... na prawdę pomóc...
Bez wypisywania setek linijek tekstu, to może zaproponuję coś takiego...
Ja spytam, jaki to typ kanoniczny generatora...
A Ty powiesz mi, jak on działa i jak z niego można odebrać drgania...
Oczywiście - co jest jak sądzę dla nas obu jasne - nie napiszesz, że to układ Rakara

Albo po prostu zignoruj mój post

Pozdrawiam
Marek
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nadajnik na UKF
Bardzo bym chciał napisać że to układ Rakara, ale skąd mam o tym wiedzieć?
W szkole nawet nie mieliśmy określenia "typ kanoniczny generatora". A z poznanych teoretycznie znam Meissnera, Colpittsa, Hartleya i generator z mostkiem Wiena... Ten do żadnego z tych nie jest podobny!
W Google po wpisaniu frazy "generator rakara" jest raptem jeden wynik, w którym jest wspomiane że generator rakara jest odmianą generatora Clappa(którego również nie miałem okazji przez 4 lata poznać), który natomiast jest odmianą generatora Colpittsa
Pozdrawiam i życzę cierpliwości!
W szkole nawet nie mieliśmy określenia "typ kanoniczny generatora". A z poznanych teoretycznie znam Meissnera, Colpittsa, Hartleya i generator z mostkiem Wiena... Ten do żadnego z tych nie jest podobny!
W Google po wpisaniu frazy "generator rakara" jest raptem jeden wynik, w którym jest wspomiane że generator rakara jest odmianą generatora Clappa(którego również nie miałem okazji przez 4 lata poznać), który natomiast jest odmianą generatora Colpittsa
Pozdrawiam i życzę cierpliwości!
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nadajnik na UKF
Tak, właśnie o tej stronie teraz pisałem. Szkoda że dopiero teraz na nią wpadłem, zwłaszcza interesujący jest ten artykuł http://www.pink.art.pl/radio/tubes/wstep1.htmlgustaw353 pisze:http://www.pink.art.pl/radio/tubes/generator.html
Zacząłem już nadawanie "zwykłego" sygnału audio, jednak mam wrażenie że nagle spadła moc tego nadajniczka... Ale myślę że najpierw zrobię porządną antenę, żeby wykluczyć ewentualne kaprysy 5m kabla na ścianie.
Jednak podczas nadawania słychać mocno przydźwięk sieciowy, będę musiał dobudować resztę obudowy, oraz myślałem o symetryzacji żarzenia. Tylko z tym mogę mieć problem.
Transformator daje mi 14V z odczepem na 6,3V. Wyprowadzenie 14V jest użyte do polaryzacji warikapu, czyli po wyprostowaniu jego masa jest połączona z masą całego układu. Gdybym teraz chciał zsymetryzować żarzenie 6,3V, to nie będę mógł połączyć suwaka potencjometru do masy

Ostatecznie dam mały transformatorek do zasilania warikapu, bo będzie to prostsze niż przebudowywanie całego zasilacza.
Edit:
Przydźwięk był w dużej mierze spowodowany zakłóceniami idącymi od laptopa podłączonego do zasilacza. W czasie pracy na baterii lub gdy podaję muzykę np. z telefonu przydźwięk jest o wiele mniejszy, ale nie da się go zlikwidować potencjometrem od symetryzacji żarzenia.
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."