Rozważania nad samoróbką tranzystora
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
Dark-one
Przykro mi, nie mam nic na ten temat.
Ja zajmowalem sie wtedy piezoceramika i ultradzwiekami. Dokladnie, to tytanianem i troche cyrkonianem baru.
Temat znam, bo pomagalem przy modyfikacji zasilaczy.
Pozdrowienia
Przykro mi, nie mam nic na ten temat.
Ja zajmowalem sie wtedy piezoceramika i ultradzwiekami. Dokladnie, to tytanianem i troche cyrkonianem baru.
Temat znam, bo pomagalem przy modyfikacji zasilaczy.
Pozdrowienia
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
Nie wiem, czy to coś pomoże, ale:
Tlenek z powierzchni krzemu usuwa się kwasem fluorowodorowym.
Odsłonięty krzem trawi się natomiast w stężonym roztworze ługu potasowego w temperaturze 80-95 stopni.
Tlenek rozpuszcza się też w ługu, ale szybkość trawienia tlenku jest kilkaset razy mniejsza niż szybkość trawienia czystego krzemu. Jeśli chcesz wytrawić dziurę lub wgłębienie w płatku krzemu, możesz postępować następująco:
Nakładasz maskę na płatek. Usuwasz maskę z miejsca, gdzie chcesz dziurę. Trawisz to miejsce kwasem fluorowodorowym. Potem usuwasz resztę maski (lub nie) i trawisz w wodorotlenku. W efekcie wodorotlenek wyżre dziurę. Ja "maskowałem" stearyną na razie, więc efekt nie poraża, ale to działa.
O domieszkowaniu na razie nic nie mam.
Tlenek z powierzchni krzemu usuwa się kwasem fluorowodorowym.
Odsłonięty krzem trawi się natomiast w stężonym roztworze ługu potasowego w temperaturze 80-95 stopni.
Tlenek rozpuszcza się też w ługu, ale szybkość trawienia tlenku jest kilkaset razy mniejsza niż szybkość trawienia czystego krzemu. Jeśli chcesz wytrawić dziurę lub wgłębienie w płatku krzemu, możesz postępować następująco:
Nakładasz maskę na płatek. Usuwasz maskę z miejsca, gdzie chcesz dziurę. Trawisz to miejsce kwasem fluorowodorowym. Potem usuwasz resztę maski (lub nie) i trawisz w wodorotlenku. W efekcie wodorotlenek wyżre dziurę. Ja "maskowałem" stearyną na razie, więc efekt nie poraża, ale to działa.
O domieszkowaniu na razie nic nie mam.
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
Edit: Tymczasem udało mi się przeprowadzić kolejne próby na germanie. Przyrządy można hermetyzować, przedmuchując uprzednio pojemnik argonem. Zrobiłem sobie też prosty charakterograf. Dioda pracuje w odbiorniku kryształkowym, chociaż ma właściwości gorsze niż diody serii DOG. Przyczyna: znaczna pojemność diody stopowej i znaczna jej oporność.
- dark_one
- 375...499 postów
- Posty: 393
- Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
- Lokalizacja: Pasmo zabronione
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
Wielkie dzięki za podpowiedź, na pewno się przyda. Tym razem zamówiłem kilka waferków i od jakiegoś czasu są już w drodze, więc jak tylko nadejdą wracam do pracy
Rozglądałem się też za germanem, ale stosunkowo ciężko go dostać w rozsądnej cenie. W postaci plastrów ma się rozumieć, bo tylko tak przygotowany materiał mogę obrabiać w moich warunkach. Bardzo fajny pomysł z tą obudową od rezonatora, ja mam przygotowaną rozłupaną i wymóżdżoną obudowę CERDIP od epromu która posłuży za bazę. Ciut za duża jak na początkowe eksperymenty, ale łatwo ją otworzyć i łatwo hermetyzować podczas klejenia (Epidian + argon).

Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
Wreszcie w dowód wdzięczności za moją dobroć (
) wykonano dla mnie żądane plasterki cienkiego germanu (ca. 0,2 mm)
, domieszkowane "n".
Powierzchnia- jak widać- jest wypolerowana na lustrzano.


Powierzchnia- jak widać- jest wypolerowana na lustrzano.
- dark_one
- 375...499 postów
- Posty: 393
- Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
- Lokalizacja: Pasmo zabronione
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
Veturilo znalazłem nieco czasu, by zademonstrować moje zasoby. Przyszły już dość dawno temu, ale nawał pracy zniweczył moje plany.
Wafer nr 1 - materiał Si typu "p", średnica 4 cale, cięty, nie polerowany. Grubość ca 0.5mm. Wafer nr 2 - materiał Si typu "n", średnica 8 cali, cięty, jednostronnie polerowany. Grubość ca 1mm. Teraz czas na noworoczne postanowienie, by w nadchodzącym roku wreszcie poeksperymentować
Wafer nr 1 - materiał Si typu "p", średnica 4 cale, cięty, nie polerowany. Grubość ca 0.5mm. Wafer nr 2 - materiał Si typu "n", średnica 8 cali, cięty, jednostronnie polerowany. Grubość ca 1mm. Teraz czas na noworoczne postanowienie, by w nadchodzącym roku wreszcie poeksperymentować

Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
- dark_one
- 375...499 postów
- Posty: 393
- Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
- Lokalizacja: Pasmo zabronione
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
W międzyczasie dorobiłem się źródła wodoru
niedawno dotarło i lśni nowością. Powoli kontynuuję remont wirebondera i na ukończeniu jest również projekt głowicy ultradźwiękowej do tegoż.

Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
- ciasteczkowypotwor
- 500...624 posty
- Posty: 590
- Rejestracja: śr, 9 lutego 2011, 11:15
- Lokalizacja: jcty
- Kontakt:
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
Ładna butla, a jakie ładne tło 

Zapraszam po serwisówki:
http://chomikuj.pl/ciasteczkowypotwornie
http://bee.mif.pg.gda.pl/ciasteczkowypotwor/
∞πωΦεΩβλ°±Δφ
http://chomikuj.pl/ciasteczkowypotwornie
http://bee.mif.pg.gda.pl/ciasteczkowypotwor/
∞πωΦεΩβλ°±Δφ
- dark_one
- 375...499 postów
- Posty: 393
- Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
- Lokalizacja: Pasmo zabronione
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
Ten kawałek radio shacku ? 

Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
- ciasteczkowypotwor
- 500...624 posty
- Posty: 590
- Rejestracja: śr, 9 lutego 2011, 11:15
- Lokalizacja: jcty
- Kontakt:
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
dark_one, a jakże 

Zapraszam po serwisówki:
http://chomikuj.pl/ciasteczkowypotwornie
http://bee.mif.pg.gda.pl/ciasteczkowypotwor/
∞πωΦεΩβλ°±Δφ
http://chomikuj.pl/ciasteczkowypotwornie
http://bee.mif.pg.gda.pl/ciasteczkowypotwor/
∞πωΦεΩβλ°±Δφ
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
MarekSCO pisze:Taki wodór... Drogi jest ?
Jak będzie paliwem dla ogniw paliwowych zasilających pojazdy elektryczne to wtedy dojdzie zapewne odpowiednio wysoka akcyza.

- MarekSCO
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
Taa... Ty tu sobie jaja robisz, a dla mnie sprawa jest poważna 
Całe szczęście, że ... Nie ma akcyzy ( chyba )... Bo wodór dla sterowca jest tym, czym benzyna...
Dla batyskafu

Całe szczęście, że ... Nie ma akcyzy ( chyba )... Bo wodór dla sterowca jest tym, czym benzyna...
Dla batyskafu

Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- dark_one
- 375...499 postów
- Posty: 393
- Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
- Lokalizacja: Pasmo zabronione
Re: Rozważania nad samoróbką tranzystora
Marku, nie jest drogi. Napełnienie butli ze zdjęcia to całkowity koszt około stu złotych. Wydaje mi się, że w aparatach latających dużo lepiej uplasuje się koszt zestawu "hel wraz z butlą". Butla na wodór jednak "trochę" kosztuje ... wiadomo - w$półczynnik bezpieczeń$twa 

Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!