Witam!
Nadal bym prosił o odpowiedź o tym transformatorze TG"R", czy da się go podpiąć pod jakąś lampę. Odnośni nawijania transformatora, to kolega Sova może odwiedzić stronę "Elektroda". Tam jest program o nazwie "Amator" napisany przez człowieka, który mnie wprowadził w tematykę lampową. Gorąco polecam. Program bez problemu obliczy parametry dla EL34, a przy tym ma bardzo pożyteczną opcję, polegającą na obliczaniu uzwojeń dla istniejącego już transformatora "z odzysku". Naprawdę polecam! To dobry i rozbudowany program.
Identyfikacja Transformatorów
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- moderator
- Posty: 6964
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Witam.
Niestety, transformator ten nie znajdzie zastosowania przy wzmacniaczu lampowym ze względu na niską przekładnię (zbyt małą ilość zwojów uzwojenia pierwotnego – mała indukcyjność i Ra). Gdyby Kolega dysponował większą ilością takich transformatorów to mogłyby one posłużyć do wykonania dużej instalacji głośnikowej, w której kilkadziesiąt głośników o impedancji 4Ω i mocy kilu wat mogłoby współpracować z jednym np. tranzystorowym wzmacniaczem o mocy wyjściowej 150W/4Ω.
Pozdrawiam,
Romek
Niestety, transformator ten nie znajdzie zastosowania przy wzmacniaczu lampowym ze względu na niską przekładnię (zbyt małą ilość zwojów uzwojenia pierwotnego – mała indukcyjność i Ra). Gdyby Kolega dysponował większą ilością takich transformatorów to mogłyby one posłużyć do wykonania dużej instalacji głośnikowej, w której kilkadziesiąt głośników o impedancji 4Ω i mocy kilu wat mogłoby współpracować z jednym np. tranzystorowym wzmacniaczem o mocy wyjściowej 150W/4Ω.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 125...249 postów
- Posty: 157
- Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 14:49
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2952
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
ja nie miałem potrzeby tu ( http://www.metaleater.narod.ru/i_tube.html)Sova pisze:A może wiecie już coś o tych TBK-90-ПЦ-1 lub TB-2Ш-2?
sprawdzać i tego nie robiłem ale tam może coś być.
Nawiasem mówišć o dławikach też coś jest.
Może wiesz z czego wymontowano te twoje cuda.Może ktoś zna
urzadzenie i poda jakies dane "od drugiej strony"
Re: Nawijanie
Czołem.
Napisał ten program na podstawie wzorków z arkuszy umieszczonych na tej stronie:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasiu/eka/trafo.html
Transformatory TGR da się oczywiście wykorzystać do budowy wzmacniacza lampowego, ale nie jest to zupełnie proste... Mała przekładnia sugeruje użycie lamp EL86 albo PL 84 (albo triod pracujących ze sporymi prądami). Oczywiście przy zastosowaniu typowych głośników. Układ z pojedynczą lampą (SE) odpada (bo transformatory nie mają szczeliny), konwencjonalny przeciwsobny oczywiście też. Pozostaje szeregowy przeciwsobny. Przykładowe układy są (zdaje się) na katalogowych kartach Philipsa do EL86. Wymagają obciążenia około 800 omów, co dobrze pasuje do przekładni transformatora 10:1. Małą indukcyjność pierwotną można trochę skompensować projektując układ tak, by stopień mocy miał małą oporność wewnętrzną. Sądzę, że da się w ten sposób wymodzić całkiem sympatyczny układzik.
Pozdrawiam (Tadzinka również),
Jasiu
Znasz Tadzinka?Maciej Szczodrowski pisze: Nadal bym prosił o odpowiedź o tym transformatorze TG"R", czy da się go podpiąć pod jakąś lampę. Odnośni nawijania transformatora, to kolega Sova może odwiedzić stronę "Elektroda". Tam jest program o nazwie "Amator" napisany przez człowieka, który mnie wprowadził w tematykę lampową. Gorąco polecam.

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasiu/eka/trafo.html
Transformatory TGR da się oczywiście wykorzystać do budowy wzmacniacza lampowego, ale nie jest to zupełnie proste... Mała przekładnia sugeruje użycie lamp EL86 albo PL 84 (albo triod pracujących ze sporymi prądami). Oczywiście przy zastosowaniu typowych głośników. Układ z pojedynczą lampą (SE) odpada (bo transformatory nie mają szczeliny), konwencjonalny przeciwsobny oczywiście też. Pozostaje szeregowy przeciwsobny. Przykładowe układy są (zdaje się) na katalogowych kartach Philipsa do EL86. Wymagają obciążenia około 800 omów, co dobrze pasuje do przekładni transformatora 10:1. Małą indukcyjność pierwotną można trochę skompensować projektując układ tak, by stopień mocy miał małą oporność wewnętrzną. Sądzę, że da się w ten sposób wymodzić całkiem sympatyczny układzik.
Pozdrawiam (Tadzinka również),
Jasiu
Re: Nawijanie
Czołem.


Da się wykorzystać transformator o przekładni 1:10 bez szczeliny powietrznej. Stosując trochę większe, ale podobne lampy (EL36, E150L, EL5XX) powinno dać się w ten sposób zrobić zupełnie porządny duży wzmacniacz.. Oczywiście transformator też potrzebny będzie większy.
Pozdrawiam,
Jasiu
"Prywatna wiadomość" skłoniła mnie do namalowania propozycji. Przepraszam za jakość i rozmycia, ale rysowałem to w wannieMaciej Szczodrowski pisze: Nadal bym prosił o odpowiedź o tym transformatorze TG"R", czy da się go podpiąć pod jakąś lampę.


Da się wykorzystać transformator o przekładni 1:10 bez szczeliny powietrznej. Stosując trochę większe, ale podobne lampy (EL36, E150L, EL5XX) powinno dać się w ten sposób zrobić zupełnie porządny duży wzmacniacz.. Oczywiście transformator też potrzebny będzie większy.
Pozdrawiam,
Jasiu
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Projekt
Serdecznie dziękuję Panu Jasiowi za schemat. Jak tylko wrócę do domu na wakacje, to zabieram się do roboty. Takiego czegoś jeszcze nie widziałem, aż jestem ciekaw jak to wyjdzie.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!