Strona 2 z 4
Re: Pokój audiofila.
: pt, 11 stycznia 2013, 00:15
autor: BKRO
djivo - dziękuję za wyjaśnienia
W tej "pięciolatce" jest remont mojego salonu... stąd moje zainteresowanie. Zaintrygowałeś mnie...
Re: Pokój audiofila.
: pt, 11 stycznia 2013, 00:27
autor: djivo
Nie wyobrażam sobie mojej podłogi bez tego.......
Nie wspominając o tym że lubię B.Głośno słuchać.(sąsiedzi mieszkam w bloku-imprezy)...
Nie tylko jednym wzmacniaczem gram w jednym momencie i nie jednym zestawem kolumn na raz a pokój jest nie wielki...
Z racji kiedyś wykonywanego zawodu-słucham od Techno House - Disco - muzyka poważna - Jazz - i inne wynalazki.
Chyba nigdy nie nauczyłem się tylko Heavy-Metalu ale może nic straconego

(jak na razie to dla mnie tam wszystko się zlewa - nie lubię hałasu takiego w którym nie jestem w stanie odróżnić jednego dźwięku od drugiego tzn: mam na myśli takiej muzyki w której pomiędzy jednym brzmieniem a drugim jest hałas i warkot.....
Chyba ogólnie to lubię słuchać ciszy pomiędzy dźwiękami....

Re: Pokój audiofila.
: pt, 11 stycznia 2013, 12:30
autor: Thereminator
Techno to ja mam przed każdymi świętami - osiedlowy trzepak stoi jakieś 15m od mojego okna

Re: Pokój audiofila.
: sob, 23 marca 2013, 18:42
autor: chrzan49
Miałem do czynienia z takimi "pływajacymi"podłogami i moje wrażenia fatalne.Nie mogłem po tym chodzic w obawie o obalenie sie.
Opisana sytucja typowa dla ałdyjofilstwa.Drogo i bele jak.
Ileż się naoglądałem wspaniałego sprzętu w piwnicznych bunkrach.Koszmar!A nad tym wszystkim projektor TV wielkosci boiska do tenisa.
Pozdrawiam T
PS Platonki do jajeczek niezastąpione Panowie ale wtedy zostajemy albo rozwodnikiem albo kawalerem.Nie ma przebacz.
Re: Pokój audiofila.
: ndz, 24 marca 2013, 04:26
autor: djivo
Chrzan moja podłoga nie pływa jeśli o to chodzi gąbka jest o bardzo zbitej strukturze.
Chodzi się wygodnie jeszcze wygodniej się siedzi lub śpi.
Re: Pokój audiofila.
: wt, 26 marca 2013, 02:38
autor: chrzan49
No to napisz że na wojłoku.Ale kto to dziś pamięta takie piękne słowa.
T
PS Gąbka to nie wojłok ale także wspaniale tłumi.Dla nie wiedzących wojłok to gruby zbity filc.Ale gdzie go dostać?
Re: Pokój audiofila.
: wt, 26 marca 2013, 07:09
autor: djivo
Aktualnie można to kupić jako pianomat.
http://www.pianomat.pl/aktualnosci
Zapewnia wysoki komfort akustyczny
Podkład Pianomat wycisza każde pomieszczenie. Wykończenie podłogi standardową wykładziną dywanową nie zapewnia ochrony przed przenoszeniem dźwięków. Przeprowadzone badania wykazały, że stosowanie Pianomatu wyraźnie poprawia izolacyjność akustyczną stropu od dźwięków uderzeniowych (dla Pianomatu 5mm ∆Lw=34dB, dla Pianomatu 10mm ∆Lw=44dB)
Ja mam ten 10mm gruby.
Re: Pokój audiofila.
: śr, 8 maja 2013, 09:53
autor: przemak
Dywan nie daje praktycznie nic...
(
http://www.hifi.pl/slownik/wspolczynnikpochlaniania.php)
Jak widać w zakresie najniższych częstotliwości lepsza jest nieotynkowana ściana...
Re: Pokój audiofila.
: śr, 8 maja 2013, 16:24
autor: Piotr
No ale nie przyznasz chyba, że lepszy będzie dywan, niż brak dywanu

Przesadne wytłumienie pomieszczenia też nie jest dobre.
Re: Pokój audiofila.
: śr, 8 maja 2013, 17:52
autor: przemak
Piotr pisze:Przesadne wytłumienie pomieszczenia też nie jest dobre.
Zwykle jako "wytłumienie" uznaje się opanowanie średnich i wysokich częstotliwości - bo to jest tanie, łatwe i od razu słyszalne. W tym sensie nadmierne wytłumienie środka i góry w stosunku do dołu (dół najczęściej w ogóle nie jest ruszony) jest szkodliwe, nawet bardziej niż "nicnierobienie". W dodatku góry i środka nie musimy wyłącznie tłumić, można też rozpraszać, z dołem się to nie uda

Odpowiednia adaptacja to dbanie o cały zakres częstotliwości.
Re: Pokój audiofila.
: śr, 8 maja 2013, 22:49
autor: dolphin123
Wbrew temu co jest w tabelce, absorbery na bazie wełny mineralnej w rogach pokoju, porządkują bas i jest spora różnica na plus... Z dywanem podobnie...
Re: Pokój audiofila.
: śr, 8 maja 2013, 23:08
autor: Piotr
W moim przypadku dywan pod fortepianem to jedyny sposób na w miarę bezkonfliktowe życie z sąsiadami.
Re: Pokój audiofila.
: czw, 9 maja 2013, 09:15
autor: przemak
dolphin123 pisze:Wbrew temu co jest w tabelce, absorbery na bazie wełny mineralnej w rogach pokoju, porządkują bas i jest spora różnica na plus... Z dywanem podobnie...
Dlaczego "wbrew"? Wełna mineralna ma bardzo dobre właściwości w zakresie niskich częstotliwości - dywan zresztą też, ale musiałby być tak gruby i twardy jak wełna... Tak więc "z dywanem podobnie" oznacza gruby dywan zwinięty ciasno i ustawiony w kącie?

Re: Pokój audiofila.
: czw, 9 maja 2013, 09:17
autor: przemak
Piotr pisze:W moim przypadku dywan pod fortepianem to jedyny sposób na w miarę bezkonfliktowe życie z sąsiadami.
Sądzę, że większe znaczenie ma tu tłumienie drgań mechanicznych, przenoszonych na podłogę, niż jakiekolwiek własności akustyczne dywanu. Ale jak działa, to się nie czepiam.
Re: Pokój audiofila.
: czw, 9 maja 2013, 10:39
autor: cirrostrato
Koledzy, nie na skróty, domek na odludziu i można dokazywać......