Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

AndrzejJ pisze:VV, nalej w zbiornik nitrogliceryny to ruszy, tak samo jak tu ze zwojami...

Nitrogliceryna to propagandowa bujda, nic takiego nie istnieje. W liceum, po lekcji chemii zostalem w laboratorium i probowalem to zmieszac w/g oficjalnej receptury. Za cholere nie chcialo to wybuchnac. Ze co? Zle pomieszalem lub mialem zanieczyszczone skladniki? Nie w naszej budzie, tam wszystko bylo sterylnie czyste, lacznie z mozgami niektorych nauczycieli. Buda stoi do dzis, sprawdzilem w google maps.

W recepturze było o kwasie siarkowym?

Bylo ale juz nie pamietam co, rok byl chyba 1967.

Nie ma cudów jest praktyka i wiedza teoretyczna .

mice.co pisze:W trafach inmadout jest 360-0-360 0,2A.
http://amptone.redcart.pl/templates/ima ... TSLO50.pdf

Na moje oko, na prostowniku z tych 330VAC, powinieneś mieć jakieś 430-440VDC przy włączonym STANDBY. Albo coś skopałeś, albo trafo ciut za słabe.

Witam , dokonałem ostatnio ciekawego odkrycia , a mianowicie mój tani miernik nieźle oszukuje i wprowadza poważny błąd . Dokonałem przed chwilą pomiaru napięcia i tak bez załączenia stby mam 437v-441v a po załączeniu stby mam 412v- 417v ( tutaj pomiar wykonany miernikiem appa 17 , sprawdzałem poprawność działania 2 miernikiem fluke 177 ) . Tak więc spadek napięcia wynosi ok 6% .

Tanie mierniki potrafią mieć na dużych zakresach błąd bezwzględny na poziomie kilkunastu woltów, zarówno przy pomiarze AC jak i DC. Kiedy mierzymy 300V to 15V stanowi tylko 5%, ale nie ma żadnej pewności, czy tak naprawdę nie jest 285 albo 315. W tanich miernikach dokładność dodatkowo pogarsza się z czasem (tanie elementy) i mocno zależy od stanu baterii.

Wracając do tematu nieszczęsnych napięć - mogę powiedzieć/stwierdzić że w moim obecnym miejscu zamieszkania występują straszne spadki napięcia - waha się między 215vac a 230vac co wiadomo czym skutkuje patrząc na przekładnie transformatora . U babci w garażu gdzie kiedyś odpaliłem mesę - napięcie sięga 240vac !!! a niżej 235vac nie spada :d . Więc świadomy swojego ignoranctwa i niewiedzy - porzucam zagadnienie spadku napięcia . Pozdrawiam

Witam - wracam do tematu mocy . Chciałbym się zając badaniem mocy wyjściowej . Przedstawię swoją metodę i chciałbym aby była wnikliwie oceniona oraz sprawdzona poprawność pomiaru . Mam poważne wątpliwości co do poprawności działania mojego urządzenia .

Badanie mocy wykonuje posiłkując się oscyloskopem . Na wejście wzmacniacza podaje 1 kHz (jak się ogólnie przyjęło ) , przebieg puszczam przez kanał 1 " czysty " . Ustawiam wzmocnienie gain kanału i vol aby na końcu wyjścia przedwzmacniacza mieć minimalnie przesterowany sygnał . Oscyloskop mam podpięty pod wyj głośnikowe 4 ohmy ( takie mam podłączone obciążenie ) . Mierzona amplituda wynosi tylko 12,5v . Licząc dalej 12,5v x 0,707 = 8,75 v wartość skuteczna . Podstawiając do wzoru P = Usk2/R ( napięcie skuteczne do kwadratu / obciążenie ) = 19w . Wydaje mi się że jest to bardzo mała wartość , mógł bym nawet powiedzieć że spodziewałem się 2x większej wartości . Czy powinno przeprowadzać pomiar mocy na kanale lead?

Czym może być spowodowany taki wynik , jak wiemy napięcie anodowe mam małe sięgające tylko 400v dc - 410 , wiadomo to ma wpływ ale czy może mieć aż tak duży na działanie końcówki .
Kolejna ciekawa sprawa , posiłkując się rysunkiem ze strony toma dokonałem pomiarów jakie proponuje autor . Najbardziej zastanawiającą różnicą jaka wynikła z pomiarów był bardzo mały spadek napięcia na rezystorach R3,R4 ( tu używam opisów z rysunku ) . W moim przypadku na rezystorze 470 ohm mam tylko 0,470 v - oczywiści przy podaniu sygnału i odpowiednio mocnym rozkręceniu wzmacniacza ! Czyli podstawiając do wzoru mam tylko 1mA , gdzie autor pisze o 5ma . Czy w ogolę idę w dobrą drogę - autor Tom opisuje pomiary dla El34 .

Ja jak podstawiam do wzoru to mi wychodzi u Ciebie 39 Wat w sinusie.

Wg tego co wyczytałem , moc liczy się z napięcia skutecznego czyli u/ pierwiasrek z 2 inaczej . U x 0,7 = usk . u mnie tak jak napisałem napięcie miedzy szczytowe wynosi 12,5 mierzone z oscyloskopa , wiec skuteczne 8,7 .

Nie wiem po co się odzywałem... masz rację, dobrze obliczyłeś. Tylko, wszystkie gałki głośności po winne być na full, przy pomiarze, kręcisz tylko gałką wzmocnienia od generatora. Soldano to typ wzmacniacza hi-gain, nie wiem, czy przy pomiarze mocy powinieneś go traktować, jako Hi-Fi?!

Witam , dalsze zastanowienia skłoniły mnie do kolejnych badan końcówki . Jak mam oceniać "pobór" prądu dla :
+HT = 88mA
+s2 = 2,4mA
napięcie z zasilacza 405VDc

Moc RMS mierzy się podając sinus, jego wartość skuteczna to pierwiastek z dwa.
Wartość skuteczna prostokąta jest całkiem inna, tak samo jak inna jest piły i inna jest trójkąta.
Wartość skuteczna prostokąta jest równa jeden.
Gałki odkręcasz na full, na wejście podajesz tyle ile daje gitara.
Na wyjściu mierzysz amplitudę napięcia zmiennego.
Liczysz U^2/R czyli napięcie kwadrat dzielone przez oporność głośnika.
Należy sprawdzić co tak na prawdę mierzy twój miernik, tańsze chińskie często mierzą pseudo-RMS.
Na odpowiednim zakresie wepnij się w gniazdko, jeśli zobaczysz około 230V, to znaczy że mierzy już rms więc od razu wynik pomiaru podstawiasz do wzoru U^2/R, jeśli zobaczysz około 320V, to znaczy że mierzy amplitudę.
Czyli masz 39 watt.

wracając do pomiaru mocy p- nie wiem czy przeczytałeś wyżej ale napisałem ze amplituda wynosi 12,5v czyli skuteczna blisko 8,5v - true rms multimeter fluke 177 za ponad 1000 zł pokazuje wartości skuteczne i są bliskie temu co wskazuje oscyloskop - z twojej wypowiedzi mogę wnioskować ze podaje sygnał bliski sygnałowi gitary na maksymalnie rozkręcony gain i vol tak ?

Tak, podajesz prostokąt, a miernik który mierzy amplitudę pokazuje 12,5V, a fluke 8,5V?
Albo jeden miernik to chińszczyzna i on sam nie wie co pokazuje, albo fluke zamiast true RMS mnoży przez 0,707.
Coś tu nie gra, chyba że wypełnienie tego prostokąta to nie jest 100%
Dla sinusa:pierwiastek z dwa.
Dla trójkąta:pierwiastek z trzy.
Dla prostokąta: napięcie*wypełnienie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Napiecie_skuteczne
Acha, no i zauważ że we wzorze na moc napięcie jest do kwadratu... Raz piszesz tak raz jeszcze inaczej...
8,5V^2/8=72,5/8=9W