Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam.

fugasi pisze:Jednego nie rozumiem: co ma dawać przyłączenie równolegle do diody detekcyjnej rezystora 1MΩ w przypadku jeśli ta dioda jest bardziej nowoczesna ("современная" - znaczy krzemowa)?

Autor wykorzystał w tym układzie stosunkowo duży prąd wsteczny starej diody germanowej. Bez tego prądu kondensator C7 (C6 na ostatnio dodanym schemacie) uległby naładowaniu do napięcia wyprostowanego przez diodę, po czym dioda przestałaby funkcjonować jaki detektor AM. Stosując w układzie lepszą (w sensie nowocześniejszą, krzemową) diodę o mniejszym prądzie wstecznym trzeba ten prąd wytworzyć, np. stosując dodatkowy rezystor 1M, włączony z nią równolegle. Z resztą rezystor ten mógłby być równie dobrze włączony za diodą do masy, lub podłączony równolegle do C7 (C6). Kol. gustaw353 wspominał o ewentualnej upływności C7, co też rozwiązałoby problem "zbyt dobrej" diody D1. Jednak kondensatory o pojemności 0,1 czy 0,01uF z reguły nie są elektrolityczne, więc i pożądanej w tym konkretnym przypadku upływności raczej nie wykazują.


Pozdrawiam,
Romek

Dziękuję kol. fugasi za zwrócenie uwagi na książkę Polakowa - już ją namierzyłem, przyda się.
Wracając do układu to tegoż autora jest wzmacniacz m.cz. z filtrem :
http://us3iat.qrz.ru/radio/1973/filter_ ... er_pol.htm
Można Q2 zmodyfikować by spełniał funkcję aktywnego filtra. Na początek może jeden stopień.

Co to za stopień na tym "górnym" tranzystorze?

To niezależny generator do "odtłumiania" obwodu wejściowego. Jest to REGEN z wddzielnym generatorem .
W źródle pierwszego stopnia, w detektorze źródłowym ("katodowym") moim zdaniem wystarczy dać kondensator 1 nF.