Strona 2 z 2

Re: Razor Champ

: pt, 28 lutego 2014, 13:27
autor: Razor89
Champ doczekał się wykończenia obudowy :wink: Lubię ten wzmacniacz i szkoda mi go było zostawić takiego nie wykończonego :)

Re: Razor Champ

: pt, 28 lutego 2014, 17:14
autor: wremir
No pieknie ! Tylko zastanawiam sie co sie stalo z ta zyletka?

Co do materialu na obicie to ja oklejalem derma (czy tez skajem )
tak to sie chyba nazywalo w polsce sztuczna skore , chociaz po grecku derma to znaczy skora.
W kazdym razie musze przejechac sie i obejrzec jaki maja wybor w jednym zakladzie gdzie zmieniali mi obicie na siodle od motocykla.
zastanawiam sie co to jest za material , jest dosc cienki i elastyczny ale ma dosc twarda porowata powierzchnie
i po dwoch latach na deszczu i sloncu jest jak nowy.

Re: Razor Champ

: pt, 28 lutego 2014, 17:26
autor: Razor89
Logo "żyletka" jest teraz jako logo alternatywne. Po przeszukaniu internetu okazało się jednak dosyć popularne. No i najważniejszym powodem, że z niego zrezygnowałem w tym momencie jest chyba to, że nie do wszystkiego pasuje. Obecne logo podoba mi się nawet bardziej :wink:

Re: Razor Champ

: pt, 28 lutego 2014, 23:37
autor: nikin4
W jakej technice wykonany jest panel i logo ?

Re: Razor Champ

: pt, 28 lutego 2014, 23:42
autor: Razor89
Jest to grawer laserem w laminacie grawerskim.

Re: Razor Champ

: sob, 1 marca 2014, 00:53
autor: wremir
Razor89 pisze:Logo "żyletka" jest teraz jako logo alternatywne. Po przeszukaniu internetu okazało się jednak dosyć popularne. No i najważniejszym powodem, że z niego zrezygnowałem w tym momencie jest chyba to, że nie do wszystkiego pasuje. Obecne logo podoba mi się nawet bardziej :wink:
Moze i popularne , ale Razor i zyletka ma swoj "smak" i jest naprawde fajnie .

Nie wiem po co robiles z kwasowki , zeby pozniej ja malowac na czarno...
Ciezej sie obrabia , i polerowana nie potrzebuje zadnych dalszych upiekszen...
Jak jeszcze sie porwe na cos , bedzie to drewno (no ostatecznie sklejka) i wlasnie reszta z nierdzewki.

Re: Razor Champ

: sob, 1 marca 2014, 09:13
autor: Razor89
Powód w sumie był jeden. Kwasówka, której użyłem na to chassis to był odpad, który leżał u mnie na warsztacie. Był jednak dosyć mocno porysowany i jak sam zauważyłeś bardzo ciężko się to poleruje. Pomalowałem to wtedy na czarno i problem z głowy. Tym bardziej że tego chassis praktycznie nie widać :) Jakbym robił z nowego arkusza to bym to wypolerował.

Re: Razor Champ

: sob, 1 marca 2014, 15:37
autor: wremir
Mowiac o obrobce mialem na mysli wycinanie otworow w warunkach domowych.
A porysowana kwasowke faktycznie nie da sie wypolerowac chyba ze robic to az do chwili kiedy ta polerka zbierze te ulamki milimetra ...
Ale mialem kiedys taki sam problem i podrapalem blache drobna szczotka zalozona na wiertarke i efekt byl pozytywny i nie widac bylo kazdego odcisku palca po dotknieciu.