Strona 2 z 2
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: sob, 14 kwietnia 2012, 21:42
autor: Piotr
Punkty oznaczone jako #1 są połączone. Możesz sobie tam po prostu narysować przewód. A całość jest po to, aby podnieść potencjał żarzenia na 40-60V.
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: sob, 14 kwietnia 2012, 22:32
autor: piaskos
Piotr pisze:. A całość jest po to, aby podnieść potencjał żarzenia na 40-60V.
Tak też mi się wydawało, dzięki za odp
EDIT:
Jeszcze jedno pytanie odnośnie zasilacza.
Domyślam się , że rezystor jest jest do obniżenia napięcia które wzrośnie po wyprostowaniu.
Dlaczego ma wartość 0,5 oma?
Biorąc pod uwagę że potrzebny jest spadek 2,5V a prąd żarzenia z obu kanałów będzie 1,2A to z prawa Oma wychodzi mi rezystor 2 omy.
Może czegoś oczywistego nie zauważyłem przez późną godzinę

Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: sob, 9 czerwca 2012, 16:35
autor: piaskos
To pytanie powyżej jest nieaktualne. COś mi się pomieszało
Piotr Mam do Ciebie dwa pytania
1. Między stopniami zamieściłeś filtry RIAA.
Według literatury stałe czasowe powinny być
3180us, 318us, 75us a jak przeliczyłem u Ciebie jest 2198us, 750us i 320us
Skąd wynikają te różnice?
2. Jak najprościej wyznaczyć całkowite wzmocnienie tego układu?
Gdzieś czytałem że robi się to inaczej niż w przypadku zwykłego wzmacniacza napięciowego.
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: sob, 9 czerwca 2012, 21:40
autor: Piotr
piaskos pisze:jak przeliczyłem u Ciebie jest 2198us, 750us i 320us
A brałeś pod uwagę rezystancję wyjściową pierwszego stopnia? A?
piaskos pisze: Jak najprościej wyznaczyć całkowite wzmocnienie tego układu?
Gdzieś czytałem że robi się to inaczej niż w przypadku zwykłego wzmacniacza napięciowego.
Robi się tak samo, tylko musisz uwzględnić tłumienie obwodów korekcji. Zazwyczaj podaje się dla 1kHz.
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: ndz, 10 czerwca 2012, 00:12
autor: piaskos
Korzystałem z tej stronki:
http://www.users.globalnet.co.uk/~valve ... Design.htm
I Twoje wartości wychodzą mi dokładnie takie jak tam.
Próbowałem jakoś uwzględnić Rwy ale, nic mi nie daje wyników zbliżonych do tych co być powinny 3180,318 i 75us.
A czy w SRPP nie wylicza się inaczej wzmocnienia? Tam mi się kojarzy, że coś inaczej jest z Ra?
Gdzieś dzwoni ale nie wiem w którym kościele
Mógłbym generalnie to olać, ale jakoś nie lubie składać na tzw pałe bez zrozumienia.
Będę wdzięczny za pomoc.
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: ndz, 10 czerwca 2012, 11:19
autor: Piotr
piaskos pisze:Próbowałem jakoś uwzględnić Rwy ale, nic mi nie daje wyników zbliżonych do tych co być powinny 3180,318 i 75us.
Tysiąc lat tego układu nie tykałem... Zerknę w jakiejś wolnej chwili.
piaskos pisze:A czy w SRPP nie wylicza się inaczej wzmocnienia? Tam mi się kojarzy, że coś inaczej jest z Ra?
No bo nie ma przecież Ra danego wprost. Nachylenie jest dwukrotne (z dwóch lamp), rezystancje wewnętrzne łączą się równolegle, a jako Ra przyjmuje się obciążenie stopnia, czyli to co za kondensatorem sprzęgającym.
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: wt, 26 czerwca 2012, 12:55
autor: piaskos
Piotr , mam pytanie odnośnie jeszcze Twojego układu.
Po złożeniu, napięcia się zgadzają w układzie, dopóki nie podłącze podniesienia potencjału żarzenia.
Mam porównanie bo oba kanały mają oddzielne układy zasilania anodowego a wspólne żarzenie.
Jak podepnę z jednego anodowego podniesienie potencjału żarzenia to z 300V robi się 220V i reszta parametrów układu też się rozjeżdża.
Na drugim kanale jest 300V, 200V, 100V tak jak to zamiesciłeś w schemacie
Czy to normalne że płynie przez to większy prąd?
W razie czego można zmienić rezystor anodowy, tylko nie wiem czy to w ogóle dobrze działa.
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: wt, 26 czerwca 2012, 14:41
autor: Teslacoil
Sprawdź rezystory w dzielniku od podniesienia potencjału żarzenia. Albo zasilacz... Prąd powinien wzrosnąć o ok. 1,25mA, co oczywiście nie powinno powodować takiego spadku napięcia.
Rezystorów anodowych nie ma w tym układzie, ten co masz na myśli jest elementem filtrującym napięcie zasilające stopień.
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: wt, 26 czerwca 2012, 15:20
autor: piaskos
skoro przez rezystor popłynie 1mA więcej to wywoła większy spadek, a w tym przypadku całkiem znaczny bo to 130k.
Nie przewidziałem że popłynie 1mA więcej, a z lenistwa założyłem że Piotr to przewidział
EDIT:
Złożyłem przedwzmacniacz, ale cuś mi się dzieje brzydkiego na wyjściu :
Wejście zwarte do masy, 10ms/dz i 0,5V/dz, oba kanały identycznie jak widać.
Napięcie anodowe idealne praktycznie bo dobrze odfiltrowane przez główny filtr wzmacniacza + RC po drodze jeszcze.
Żarzenie według schematu zrobione.
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: wt, 26 czerwca 2012, 21:32
autor: Teslacoil
No to coś nawywijałeś. Pokaż wnętrzności (sprzętu

), obadamy.
Te 130k to dla zbicia anodowego, czy gdzie?
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: wt, 26 czerwca 2012, 21:44
autor: piaskos
Tak, dla zbicia.
Chyba mi obwodem wejściowym - patrz kablem łapie syf który jest wzmacniany.
Przy siatce lampy wejściowej "wiszącej" w powietrzu na wyjściu jest sygnał 10-15mV.
Kabel jest ekranowany, z jednej strony ekran podłączony jest do masy czyli teoretycznie tak jak być powinno.
Podejrzewałem problemy bo gramofon jest wewnątrz obudowy ze zwykłym wzmacniaczem.
Gramofon to te 4 lampki na przodzie-środku ułożone w łuk. Tu jeszcze brak przewodów sygnałowych.
Normalny wzmacniacz hula aż miło a przydźwięk słyszalny jest tylko przy przyłożeniu ucha do głośnika.
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: śr, 27 czerwca 2012, 01:05
autor: Teslacoil
Kabel ekranowany z jednej strony do masy preampu RIAA, z drugiej do masy gniazda gramofonowego, odizolowanego od chassis, rzecz jasna. Środka "gwiazdy" nie podłączaj do tego gniazda.
Zamiast jednego "zbijacza" napięcia (130k) zastosuj cztery - zwiększając (policz o ile albo próbuj) te zasilające poszczególne stopnie, tu 200k. W dzielniku PPŻ ten 200k zamień na np. 330k (uwaga na moc)i podepnij do 430V.
Re: Kolejny przedwzmacniacz gramofonowy
: śr, 27 czerwca 2012, 18:58
autor: piaskos
Ok, zastosuje się do rad w wolnej chwili i dam znać jakie efekty
