Renowacja skrzynek i politurowanie.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Owszem, mają. Tu są zapiski zawodowca:
http://zbr.info.pl/Politura%20szelakowa ... mponu.html
Wszystko opisane, a jednak jak przyjdzie do naśladowania, to jakby czegoś brakowało. I wiadomo czego brakuje - doświadczenia i wyczucia, które każdy musi sobie wypracować sam. Zauważcie, że w tym opisie właściwie nie ma jednej gotowej recepty - większość pracy opiera się na wyczuciu. No ale to jest zawodowiec i bynajmniej nie seryjny "skrzynkowiec" z zakładów i - jak wyraźnie daje do zrozumienia - czas nie jest dla niego najważniejszy. Tamci zapewne też mieli doświadczenie, ale musieli działać bardziej schematycznie, bo produkcja, plan itp. - po prostu dobrzy rzemieślnicy.
http://zbr.info.pl/Politura%20szelakowa ... mponu.html
Wszystko opisane, a jednak jak przyjdzie do naśladowania, to jakby czegoś brakowało. I wiadomo czego brakuje - doświadczenia i wyczucia, które każdy musi sobie wypracować sam. Zauważcie, że w tym opisie właściwie nie ma jednej gotowej recepty - większość pracy opiera się na wyczuciu. No ale to jest zawodowiec i bynajmniej nie seryjny "skrzynkowiec" z zakładów i - jak wyraźnie daje do zrozumienia - czas nie jest dla niego najważniejszy. Tamci zapewne też mieli doświadczenie, ale musieli działać bardziej schematycznie, bo produkcja, plan itp. - po prostu dobrzy rzemieślnicy.
-
- 125...249 postów
- Posty: 209
- Rejestracja: pt, 11 maja 2012, 21:37
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Witaj Zagore .Podziwiam Twoje piękne dzieła wymagające wielu godzin żmudnych prac i charyzmy .Ale jak znakomite dają wyniki to widać na fotkach Twoich odbiorników radiowych ,Jestem pod wielkim wrażeniem .Napisz nam jak sobie radzisz z drewnojadami ,kornikami ?w jaki sposób zwalczasz to paskudztwo .Mam taki pomysł czy można by to zagazować dwutlenkiem węgla ?Wkładam obudowę radia do szczelnego foliowego worka , wpuszczam dwutlenek węgla i czekam np;1 miesiąc- oczywiście co dzień uzupełniam w worku ilość gazu .Posiadam 11 kg butlę z dwutlenkiem węgla , nabijam tym dwutlenkiem naboje do wiatrówki. butla ta jest z syfonem wylatuje z niej sprężony dwutlenek węgla w postaci płynnej -dopiero później przeistacza się w gaz (rozpręża).Pozdrawiam.
- zagore1
- 2500...3124 posty
- Posty: 2983
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Dwutlenek węgla może i zabije drewnojady, ale złożonych jaj nie zniszczy i po pewnym czasie będzie powtórka z rozrywki.pablo19666 pisze:Witaj Zagore .Podziwiam Twoje piękne dzieła wymagające wielu godzin żmudnych prac i charyzmy .Ale jak znakomite dają wyniki to widać na fotkach Twoich odbiorników radiowych ,Jestem pod wielkim wrażeniem .Napisz nam jak sobie radzisz z drewnojadami ,kornikami ?w jaki sposób zwalczasz to paskudztwo .Mam taki pomysł czy można by to zagazować dwutlenkiem węgla ?Wkładam obudowę radia do szczelnego foliowego worka , wpuszczam dwutlenek węgla i czekam np;1 miesiąc- oczywiście co dzień uzupełniam w worku ilość gazu .Posiadam 11 kg butlę z dwutlenkiem węgla , nabijam tym dwutlenkiem naboje do wiatrówki. butla ta jest z syfonem wylatuje z niej sprężony dwutlenek węgla w postaci płynnej -dopiero później przeistacza się w gaz (rozpręża).Pozdrawiam.
Kup w markecie jakiś środek przeciwko drewnojadom w płynie. Takie środki mają bardzo dobrą wnikalność w drewno. I długo pozostają aktywne. Ich działanie polega m. inn. na blokowaniu przepoczwarzania się drewnojadów w osobniki dorosłe.
Wołyń 1943. Pamiętamy!
-
- 125...249 postów
- Posty: 209
- Rejestracja: pt, 11 maja 2012, 21:37
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Dzięki Zagore posłucham twojej rady .Mam pięknego Polskiego PHILIPSA 6-38A niestety w skrzynce jest sporo drewno jadów.
-
- 125...249 postów
- Posty: 209
- Rejestracja: pt, 11 maja 2012, 21:37
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Wracając do wcześniejszych dyskusji na temat politurowania ,myślę ,że jednym z kluczy do sukcesu jeżeli chodzi o czas w jakim politurujemy dany przedmiot to - temperatura w jakiej następuje suszenie .Wiem ,że kiedyś mój dziadek opowiadał mi jak ze swoim bratem po wojnie wykonywali piękne politurowane szafy. jeśli mieli dużo zamówień ; u mego dziadka było małe pomieszczenie a w nim duży piec kaflowy , jeśli było trzeba wyprodukować więcej płyt z politurowaną powierzchnią rozpalali w piecu i w tym pomieszczeniu przez kilka dni trzymali politurowane płyty ,przez cały czas trzymając podwyższoną temperaturę pomieszczenia - z opowieści wiem ,że była to ciężka praca.
Ostatnio zmieniony ndz, 6 stycznia 2013, 19:47 przez pablo19666, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Dobry wieczór!
Zagore, mam do ciebie pytanko- jak uzyskujesz efekt stopniowego czernienia ku krawędziom?
I co miałeś na myśli pisząc na poprzedniej stronie, że politurę można zmyć i zacząć od początku, a nie pozostawi to trwałych uszkodzeń skrzynki? Bo mam w swojej lichej jeszcze co prawda kolekcji radioodbiorniczki z powierzchnią skrzynek do wymiany... I nie wiem, czy mógłbym się za to wziąć w wakacje, czy po prostu polakierować skrzynki lakierem co zajmie mniej czasu...
Pozdrawiam!
Zagore, mam do ciebie pytanko- jak uzyskujesz efekt stopniowego czernienia ku krawędziom?
I co miałeś na myśli pisząc na poprzedniej stronie, że politurę można zmyć i zacząć od początku, a nie pozostawi to trwałych uszkodzeń skrzynki? Bo mam w swojej lichej jeszcze co prawda kolekcji radioodbiorniczki z powierzchnią skrzynek do wymiany... I nie wiem, czy mógłbym się za to wziąć w wakacje, czy po prostu polakierować skrzynki lakierem co zajmie mniej czasu...
Pozdrawiam!
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
A czy są środki na dziurkacze do drewna działające szybciej niż miesiąc?
Pozdrawiam!
PS.Słyszałem, że to strrrasznie śmierdzi
Pozdrawiam!
PS.Słyszałem, że to strrrasznie śmierdzi

Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Witam serdecznie,
Jestem nowym użytkownikiem forum, to mój pierwszy post i na początku chciałbym przywitać współużytkowników.
Z zainteresowaniem przeczytałem ten leksykon, moja wiedza i brak doświadczenia wykluczają jak na razie tak skomplikowane operacje jak politurowanie ale kto wie, może w przyszłości się przyda.
Kilka dni temu stałem się posiadaczem swojego pierwszego radioodbiornika retro, jest to ROMANS Diory. Jego stan zewnętrzny oceniam jako dobry, nie posiada zniszczeń typu obicia, ubytki, brak śladów działania korników. Powierzchnie są tylko wyblakłe i mocno zabrudzone. Wewnętrzne elementy radia mam już wyjęte. Czeka mnie teraz ogólne szorowanie pudła, zmatowienie papierem ściernym (800 będzie dobry?) i później już lakierowanie? Jakie lakiery najlepiej się do tego nadają? Nie przepadam za lakierem błyszczącym, myślę o zastosowaniu matu lub półmatu. Półki w marketach budowlanych uginają się od różnych preparatów do drewna, laikowi trudno jednak ocenić co najlepiej nada się do tak specyficznego zastosowania. Czy możecie poradzić coś sprawdzonego? I czym ewentualnie przed lakierowaniem mogę zmienić kolor/odcień drewna?
Jestem nowym użytkownikiem forum, to mój pierwszy post i na początku chciałbym przywitać współużytkowników.
Z zainteresowaniem przeczytałem ten leksykon, moja wiedza i brak doświadczenia wykluczają jak na razie tak skomplikowane operacje jak politurowanie ale kto wie, może w przyszłości się przyda.
Kilka dni temu stałem się posiadaczem swojego pierwszego radioodbiornika retro, jest to ROMANS Diory. Jego stan zewnętrzny oceniam jako dobry, nie posiada zniszczeń typu obicia, ubytki, brak śladów działania korników. Powierzchnie są tylko wyblakłe i mocno zabrudzone. Wewnętrzne elementy radia mam już wyjęte. Czeka mnie teraz ogólne szorowanie pudła, zmatowienie papierem ściernym (800 będzie dobry?) i później już lakierowanie? Jakie lakiery najlepiej się do tego nadają? Nie przepadam za lakierem błyszczącym, myślę o zastosowaniu matu lub półmatu. Półki w marketach budowlanych uginają się od różnych preparatów do drewna, laikowi trudno jednak ocenić co najlepiej nada się do tak specyficznego zastosowania. Czy możecie poradzić coś sprawdzonego? I czym ewentualnie przed lakierowaniem mogę zmienić kolor/odcień drewna?
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Kolego,Papier tylko do drewna a najlepiej ściaga sie stare lakiery zmywaczami a jak nie pomaga to dobra cyklinka.Delikatnie ściagamy stare warstwy aby nie narobić wgłębień.Zaszarzenia po wodzie usuwany kwasem szczawiowym.Papir często zatyka sie a powierzchnie jak juz mamy czyste drewno tez nim przeciagamy.Wykańczamy 400 na potem ostatecznie przecieramy 600-800 aby włoski zdjąc.Przed koncowym szlifowaniem tamponikiem zwilżoonym przecieramy aby po wyschnieciu staneły włoski i końcowe drobnym papierem.Pierwsza wrstwe lakieru robimy rzadką i także szlifujemy po wyschnięciu.Dobrze odkurzamy.Warstwy im cieńsze tym lepsze.malujemy nawet do 5-6 ray bo wtedy uzyskamy piekny efekt głębi .
Proces politurowania jak pisalismy wymaga ogromu pray i suchego,czystego ,i ciepłego pomieszcenia.Nie da sie zrobic w domu bo Cie zamordują.
Pewniej połozyc lakier lub woskować jeżeli powierzchnia została b.dobrze przygotowana.To jak z samochodem tylko trudniej.
Pozdrawiam Tomasz
Proces politurowania jak pisalismy wymaga ogromu pray i suchego,czystego ,i ciepłego pomieszcenia.Nie da sie zrobic w domu bo Cie zamordują.
Pewniej połozyc lakier lub woskować jeżeli powierzchnia została b.dobrze przygotowana.To jak z samochodem tylko trudniej.
Pozdrawiam Tomasz
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Witam! Zabrałem się za skrzynki Rozyny i Rapsodii. Kupiłem Scansol Strong, który jest bezradny w przypadku małej skrzyneczki Rozyny i mało skuteczny co do Rapsodii. W Rozynie powierzchnia lakieru raczej przypomina cienką pleksi i podobnie się skrobie, nie działa na nią scansol, więc co może zadziałać? Rapsodię pokrywałem żelem Scansol ponad 5 razy i z trudem udało mi się usunąć 95% powierzchni lakieru z górnej ścianki, idzie to bardzo opornie. Kilka lat temu w radio Manuet usuwałem wszystko włoskim żelem do usuwania powierzchni i ten zachowywał się zupełnie inaczej: lakier po 15 minutach spęczniał i wszystko udało się zeskrobać ostrym brzegiem dębowej deseczki bez naruszania okleiny. Proszę kolegów o podpowiedź: jakim sprawdzonym środkiem chemicznym mógłbym jeszcze spróbować?
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,

- disaster
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Spirytus, może być denaturat.
Nawet lepiej sprawdza się środek do dezynfekcji powierzchni medycznych Incidin.
Nawet lepiej sprawdza się środek do dezynfekcji powierzchni medycznych Incidin.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Witam! Widzę, że spirytus skażony hibitanem 0,5% rozpuszcza lakier na skrzynce Romans. Czy jest jakiś konkretny sposób jego usuwania, czy po prostu moczymy regularnie ściereczkę i wycieramy lakier? Obudowę Rozyny mam w innym miejscu, czy na nią też to podziała?disaster pisze:Spirytus, może być denaturat.
Nawet lepiej sprawdza się środek do dezynfekcji powierzchni medycznych Incidin.
Dzięki za poradę, która przynajmniej skutkuje,

- disaster
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Wiesz, przy opornych na standardową chemię do usuwania pokryć lakierniczych materiałach, najlepiej sprawdza się jednak metoda mechaniczna - gąbka ścierna, wełna stalowa, etc.
Incidin, który kiedyś odkryłem, ma tę zaletę, będącą jednocześnie wadą, że ma słabe właściwości penetrujące. Dzięki temu nie wsiąka za mocno w drewno i go za mocno nie barwi.
Ogólnie metoda - szmata + naczynie ze spirytem powinna się sprawdzić.
Incidin, który kiedyś odkryłem, ma tę zaletę, będącą jednocześnie wadą, że ma słabe właściwości penetrujące. Dzięki temu nie wsiąka za mocno w drewno i go za mocno nie barwi.
Ogólnie metoda - szmata + naczynie ze spirytem powinna się sprawdzić.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Witam! Pytanie do specjalistów od politurowania: jak kłaść politurę po obydwu stronach na klapie gramofonu (radio Nordmende z gramofonem), tak by zachować spójność politury?
Chodzi o umocowanie z możliwością dostępu do wszystkich ścianek.
Pozdrawiam,
Chodzi o umocowanie z możliwością dostępu do wszystkich ścianek.
Pozdrawiam,

- Jado
- 1250...1874 posty
- Posty: 1867
- Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Renowacja skrzynek i politurowanie.
Ciekawe czy dałoby się użyć tego kwasu do odbarwienia rudawych śladów po wodzie, które są na tkaninie głośnika (ktoś postawił na radiu kwiatek i przy podlewaniu zalał również tkaninę głośnikową).chrzan49 pisze:Zaszarzenia po wodzie usuwany kwasem szczawiowym.
Próbowałem takową szorować Vanishem, ale nic to nie dało.
Tkanina jest przyklejona do drewnianej płyty - nie usuwałem jej, bo podejrzewam, że proste linie w jakie jest wyposażony wzór na tkaninie, po tej operacji będą sfalowane, pomijając samą trudność odklejenia tkaniny).
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"