Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Bardzo fajny zestawik:) Skąd dorwałeś founteki?

Jest w Warszawie na Pradze taki skład.
Chyba wszystkie rodzaje oklein.

Odświeżę wątek.
Czy poniższa aplikacja traxmana lamp ECL80 dobrze będzie sobie radziła jako słuchawkowiec?
Posiadam TG z Ra=10k/32ohm.
viewtopic.php?p=154063#p154063
Link do zakupionych trafek.
http://allegro.pl/8x-tg-6w-do-sluchawko ... 05562.html

Szkoda 1 W na słuchawki. Duża konstrukcja trafa itd. Poszukaj na 6Ż1P ( odpowiednik EF95), pentody nisko napięciowe. Są takie aplikacje , a lampa kosztuje 1 zł. To już lepiej zbudować coś takiego jak ja. Praktycznie te same elementy i ilość miejsca na trafa. Pięknie się słucha na 40 W kolumnach. Pewnie jak ktoś opublikował aplikację to zadziała , wybór należy do Ciebie. Tak na marginesie sprawdziłem swoją konstrukcję przed złożeniem na różnych trafach TG. Najlepszy odsłuch był na radzieckich Tg od Rubina. Pomijam szczegóły dopasowania itp, problemy. "Zobaczyłem , sprawdziłem , zwyciężyłem" ( no może nie do końca oryginalny cytat). Jestem zdania: zobaczyć aplikację , sprawdzić , poprawić , zbudować.
Pozdrawiam
Jacek

jacekh pisze:ECL80 mają chęć wzbudzać się na niskich częstotliwościach w granicach 10-25 Hz. Trzeba uważać.

To nie wina lamp a Twojego układu. Powiedz mi, czemu ma służy sprzężenie zwrotne wspólne dla obydwu stopni wzmacniacza - rezystor 150omów pomiędzy dwójnikem RC połączonym z drugiej stronny z katodę a masą? Jaki to ma sens jeśli i tak zastosowałeś ogólną pętlę USZ?
Katoda (wspólna) powinna być połączona z masą albo przez dwójnik RC a nie przez sam rezystor i przy odpowiednim doborze stałej czasowej obwodu RC w katodzie układ będzie stabilny.
Nie bierz tego jako przytyku ale najlepiej się uczyć na błędach (najlepiej na cudzych ale to nie zawsze możliwe).

Odpowiadam dość późno - teraz dopiero przeczytałem opinię.
Wszystko jest OK układ został poprawiony , kilka ruchów i po problemie.
W zupełności spełnia moje założenia. Taki mały myk do komputera w wolnym czasie.
Dziękuję za sugestie i opinię.

Pozdrawiam
Jacek