dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: Krzysiek16 »

artek8787 pisze:Podpiąłem się pod Vs rezystorem
Tam jest 300V, nie podpinaj się do niczego, bo możesz skończyć żywot, nie wzmacniacz :P
artek8787 pisze: 3K/3W nadal dymi ale to normalne bo spadek 100V ,z wyliczeń wynika że potrzeba co najmniej rezystora 3,5wat :D Będe w sklepie to kupie mocniejszy.
Tu właśnie jest Twój problem. Na tym rezystorze tracisz tyle mocy, ile możesz wyciągnąć z całego wzmacniacza. Ten opornik jest elementem filtru zasilacza i powinien mieć możliwie mały opór, byle tylko nie brumiało.
No i mały bas zapewne spowodowane zbyt małą pojemnością na siatce triody(47nF) ,przydało by się 1uF zapewne,więc tez zmienie.
Nie przydałoby się, bo w tej chwili masz dolną częstotliwość graniczną ok. 2 oktawy poniżej dolnej częstotliwości granicznej słuchu.
artek8787
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: ndz, 25 listopada 2007, 16:03
Lokalizacja: Kielce

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: artek8787 »

kondensatorów nie zmieniałem jak mówiliście,zmieniałem lampki pcl86 ,ale wszystkie jednakowo grają czyli niezbyt głośno :( ,może zmniejszyć rezystor 220K anody triody?? według prawa ohma płynie tam tylko 0,45mA a powinno 1mA.Co o tym sądzicie?
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: zjawisko »

Przecież te 0,5mA spokojnie wystarczy... A zmniejszenie rezystancji w anodzie da spadek wzmocnienia.
Podłącz równolegle do rezystora katodowego triody elektrolit 10-47uF, minusem do masy. Wtedy usuniesz lokalne ujemne sprzężenie zwrotne i wzmocnienie tego stopnia wzrośnie.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: Krzysiek16 »

Pokaż zdjęcia.
artek8787
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: ndz, 25 listopada 2007, 16:03
Lokalizacja: Kielce

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: artek8787 »

wstawiłem ten kondensator w katodzie 47uF,rzeczywiscie głośniej gra ale wydaje mi sie że to jeszcze nie to.Może jednak to moje TG co nawinąłem jest lipne? jak bede miał tg2,5 to wstawię chyba że zobaczyć tg5-53 jak sie sprawuje?Jakie fotki mam pokazac? No i ogólnie jak widać ten schemat ma błędy które trzeba poprawiać :(
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: Krzysiek16 »

Chodzi o ogólne zdjęcia, jak to wygląda. Poskładałeś to na metalowym chassis czy w plastikowej obudowie? Jakie długie są połączenia? Jak poprowadziłeś masę? Bo jeżeli się okaże, że siatka triody jest podłączona nieekranowanym kablem, a transformator głośnikowy leży na osobnym stoliku to nic dziwnego, że grać niebardzo chce :)
artek8787
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: ndz, 25 listopada 2007, 16:03
Lokalizacja: Kielce

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: artek8787 »

Fotkę zrobię jutro,TG blisko wzmacniacza połączone skrętką,Sygnał podany ekranowanym kablem(takie rzeczy to ja wiem to nie moja pierwsza konstrukcja wzmacniacza :D ,ale pierwsza na pcl86 i własne TG nawinięte :D ).I raczej ciężko będzie ci dojść co gdzie i jak połączone bo jest tam jeszcze 4 końcówki ;p .Masa dobrze poprowadzona ponieważ zero brumu sieciowego ,czyściutko chodzi :D tylko ciut za cicho :x reszta kanałów na el84 śmiga w tej obudowie wyśmienicie ale trafka oryginały tg5..Zauważyłem na innych schematach z pcl86 że czasami dają kondensator 10uF do siatki pentody nóżka 3 równolegle z masą wzmaka.Co to daje?
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: elektro_nowy »

Krzysiek16 pisze:Bo jeżeli się okaże, że siatka triody jest podłączona nieekranowanym kablem
A dlaczego to takie ważne? Ja na przykład robiąc układy próbne na desce nigdy nie używam kabla ekranowanego i nic złego się nie dzieje. Ale nawet gdybym używał to sytuacja wyglądałaby tak jak na rysunku. Ten krótki odcinek ma znaczenie?
Załączniki
polaczenie.jpg
artek8787
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: ndz, 25 listopada 2007, 16:03
Lokalizacja: Kielce

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: artek8787 »

Ja mam ekranowany calutki sygnał od mp3 aż do samej triody,co właściwie chyba tylko wpływa na jakość dzwięku.Zastanawiałem się czy nie poprawić wzmacniacz o te wartosci co nizej,jest to konstrukcja sprawdzona przez kolege i działa,Zauważcie że tu nie ma rezystora antyparazytowego.Kolega miał zasilanie 230V i głośno to bardzo grało .Tylko zasilacz miał inny,ale mój jest tez dobry.I czemu do masy jest podlączone wyjscie TG?? czyżby jakieś sprzęrzenie zwrotne?
Załączniki
pcl86schematicbig.jpg
artek8787
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: ndz, 25 listopada 2007, 16:03
Lokalizacja: Kielce

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: artek8787 »

Zrobiłem mały eksperyment zamiast 1K do siatki sterującej pentody dałem 170ohm,gra o wiele głosniej i co smieszniejsze nie kopci rezystor 3K/3wat w zasilaczu :shock: jest tylko gorący,ale wiadomo wymienic go musze na mocniejszy.więc wywale całkowicie ten rezystor antyparazytowy i powinno hulać :D
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: Zibi »

Ze schematu wynika, że do siatki pierwszej pentody nie jest podłączony rezystor antyparazytowy. Zrobiłeś tam dzielnik napięcia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzielnik_napi%C4%99cia
Poza tym nie podałeś spadku napięcia na rezystorze katodowym: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... a.htm#Typy
artek8787
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: ndz, 25 listopada 2007, 16:03
Lokalizacja: Kielce

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: artek8787 »

Spadek napięcia na rezystorze katodowym pentody 3V (Rk=120ohm) co daje 25mA.I nie wiem czy ta wartośc jest dobra?
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5424
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: AZ12 »

Witam

Jeśli napięcia anodowe, siatki drugiej i żarzenia są prawidłowe to oznacza spadek emisji lampy.
Ratujmy stare tranzystory!
artek8787
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 145
Rejestracja: ndz, 25 listopada 2007, 16:03
Lokalizacja: Kielce

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: artek8787 »

Ale wszystkie tak grają lampki :D sprawdziłem około 5 sztuk i graja identycznie,ale sprawdze inne mam jeszcze około 7 sztuk :) A ten prąd katody nie za mały? W anodzie powinno być około 39mA a mam mniejszy.Zmniejsze trochę rezystor ten 1K w siatce pentody(nóżka 3) ,prądy powinny wtedy się zwiekszyć.,jesli dobrze kombinuje
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: dymi zasilacz ,wzmacniacz pcl86

Post autor: zjawisko »

Niezbyt dobrze kombinujesz, ten rezystor nie ma nic wspólnego z prądem płynącym przez lampę. Ba, kilka postów wyżej pisze coś na ten temat.
Poczytaj najpierw lepiej coś na temat liczenia elementów i działania takiego wzmacniacza...
http://fonar.com.pl/audio/projekty/wzma ... 26/wzm.htm
http://fonar.com.pl/audio/projekty/wzma ... 27/wzm.htm

Ludzie, nie możecie wykazać trochę własnej inicjatywy i poczytać jakąś fachową literaturę?
Nie wiem, czy to jakiś analfabetyzm, dys...cośtam, czy czyste lenistwo ale już 1500100900 osoba zawraca gitarę licząc, że znajdzie się kolejny jeleń, który cierpliwie zacznie tłumaczyć coś, co jest napisane w każdej książce z epoki lamp traktującej o radiotechnice a na forum maglowano to setki razy.
OK, to jest dział dla początkujących, ale stosowne materiały są bez problemu do znalezienia w internecie, już nie mówię nawet o chodzeniu do biblioteki, bo to jest zupełny kosmos dla niektórych. Przeczytanie kilku niezbyt skomplikowanych artykułów naprawdę nie boli!
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
ODPOWIEDZ