Strona 2 z 2
Re: Petla
: czw, 2 czerwca 2011, 15:29
autor: TooL46_2
jethrotull pisze:Za to nie rozwiązuje to problemu gdy masz w pętli więcej niż jeden efekt
Zacytuje sie, a co
TooL46_2 pisze:(...) jesli w petli beda pomieszane odwracajace i nieodwracajace efekty to przelacznik nam sie i tak nie przyda (...)
jethrotull pisze:Rozwiązuje, bo faza ma znaczenie jedynie gdy grasz z włączonym efektem, i to tylko w trybie równoległym.
Moze cos mi umyka (pora pozna u mnie), ale zalozmy sytacje, ze efekt ma pelen by-pass, wiec jak jest wlaczony to odwraca faze, a jak nie, to nie. Wtedy (nie rozlaczajac petli tylko stapajac na efekt!) bedzie to mialo znaczenie, i tutaj sie chyba zgodzimy?
Coz, napisalem, ze przyklad wymyslny

Kombinuje jak kon pod gore glownie w celach poznawczych

Re: Petla
: sob, 4 czerwca 2011, 12:47
autor: o-----c
TooL46_2 pisze:...ale na opampach to juz w ogole
-

Mimo to proszę bardzo. Panowie Nadachowski i Kulka, to podstawowa lektura.
Na pierwszym rysunku zmiana wzmocnienia odbywa się skokowo, np. sygnałem TTL (ale może być dowolny inny). Na drugim - płynnie potencjometrem, od minusa do plusa.
Re: Petla
: sob, 4 czerwca 2011, 17:57
autor: jethrotull
TooL46_2 pisze:
Moze cos mi umyka (pora pozna u mnie), ale zalozmy sytacje, ze efekt ma pelen by-pass, wiec jak jest wlaczony to odwraca faze, a jak nie, to nie. Wtedy (nie rozlaczajac petli tylko stapajac na efekt!) bedzie to mialo znaczenie, i tutaj sie chyba zgodzimy?
Racja, dlatego generalnie nie przepadam za pętlami równoległymi.