Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Podstawki mam zamówione. Znajomy zaoferował mi dostarczenie całej drobnicy (kondensatory, rezystory, elementy prostownika) z czasów układu warszawskiego (czyli MŁT). Zamówiłem też potencjometry, i tu mam pewne wątpliwość. Na schemacie w kanale czystym (tak mi się przynajmniej wydaje że to czysty) jest potencjometr Bass 220k log. Za żadne skarby nie mogę takiego znaleźć. Poza tym to potencjometry logarytmiczne stosuje się tylko przy gain i volume, ale tego nie wiem na pewno. Obejrzałem dzisiaj dokładnie trafo sieciowe i okazało się że piny mam od góry. Przekładać mocowanie żeby było po tej samej stronie co piny, czy dać sobie spokój. Będzie to miało znaczenie w headzie?

Muszę cię zmartwić, ale w pozycji bass też...

Czyli schemat jest ok jak rozumiem. Będę szukał, jak nie znajdę to dam 200k albo 250k bo 220k w żadnym sklepie nie widziałem.

Grać będzie.

Red_Bullet pisze:Czyli schemat jest ok jak rozumiem. Będę szukał, jak nie znajdę to dam 200k albo 250k bo 220k w żadnym sklepie nie widziałem.

Spokojnie dawaj 250k, dosłownie nic to nie zmieni.

Pot i tak ma 10% tolerancji

Witam ponownie. Chassis już się gnie, a ja walczę z tematem zasilacza. Pytanie moje jest następujące, czy żarzyć wszystkie lampy napięciem stałym? Jeżeli tak to jakieś straszne komplikacje wprowadzi to do zasilacza? Wzorowałem się na http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/zasilacz.htm rys.6e. Czy oprócz mostka prostowniczego, kondensatora i być może rezystora (jak mi napięcia za bardzo skoczą) dawać tam coś jeszcze? Czy grzałki lamp są połączone szeregowo (od lampy do lampy) czy od punktu zasilania równolegle? Nie mogę znaleźć dobrych zdjęć żeby zobaczyć prowadzenie żarzenia - a jedno zdjęcie jest lepsze niż 3 rozdziały przeczytane w książce. Z góry dzięki za pomoc.

Napięcie ci skoczy? Ja ci gwarantuje że spadnie i być może znacznie poniżej 6V...

No chyba żarzenie po wyprostowaniu powinno skoczyć. Mam już koncept, żeby odfiltrować to filtrem pi i ewentualne nadmiarowe napięcie zbić rezystorem o eksperymentalnie dobranej wartości. Co do sposobu żarzenia już wiem że ma być poprowadzone równolegle.

skoczy ale bez lamp... z lampami spadnie.

Trafo mam pod 220V i daje 225V i 6,3V na wtórnym. Teraz mamy w gniazdku 230V (u mnie 235V - zmierzone), czyli troszkę to żarzenie wzrośnie plus po wyprostowaniu będę miał około 8V (a może i więcej). Tylko o to zbijanie mi chodziło. W poniedziałek daję znajomemu schemat zasilacza. Wytrawi mi płytkę i zaczynam jazdę z pierwszym lampiakiem.

W takim razie żyj w nieświadomości do czasu wsadzenia lamp.

W takim razie mam się tym nie przejmować - jak rozumiem.

Nie. Masz sie zaczac tym przejmowac jak bedziesz mial np. 7V przy wlozonych lampach. Na razie gdybasz. Zrob zasilacz, wsadz lampy i sprawdz, jakie masz wtedy napiecie. Znajac zycie nie bedzie sie roznic znacznie od 6V3.

A i jeszcze jedno... stałym żarzymy tylko lampy preampu, a nie wszystkie.