Strona 2 z 2
Re: Prosty przyrzad do badania zwarcia i uplywnosci kondensa
: wt, 15 marca 2011, 18:47
autor: fugasi
Jak to - do czego? Chcę sobie powybierać najlepsze kondensatory. Lojalnie przyznaję że z przetwornicami nie zamierzam mieć nic do czynienia.

Ze starych, przykręcanych wielkich kubasów Telpoda i Ducati z l. 70-tych chcę powybierać.
Znalazłem coś, co nie wymaga nawet generatora. Fakt - odczyt nie jest bezpośredni. Artykuł po rosyjsku!
Re: Prosty przyrzad do badania zwarcia i uplywnosci kondensa
: wt, 15 marca 2011, 20:38
autor: sppp
No powiedz Macska, proszę. Ja akurat chcę mieć coś wspólnego z przetwornicami.
Jako ciekawostka - przewinęło mi się przez ręce trochę monitorów LCD z wyplutymi elektrolitami na wtórnym przetwornicy. Na początku zaopatrzyłem się w kondensatory low-ESR i wymieniałem. Jednak w niektórych monitorach kondensatory, nawet nowe, grzały się. Zdarzyły się też jakieś ponowne naprawy na to samo. Z braku laku zacząłem wkładać stare (ponad 20 letnie) kondensatory wylutowane z japońskich telewizorów (Rubycony), zwykłe, żadne low-ESR, tylko gabarytami nieco większe. I zero problemów... Technika idzie naprzód...
Re: Prosty przyrzad do badania zwarcia i uplywnosci kondensa
: śr, 16 marca 2011, 22:35
autor: pierwszy
fugasi pisze:Jak to - do czego? Chcę sobie powybierać najlepsze kondensatory. Lojalnie przyznaję że z przetwornicami nie zamierzam mieć nic do czynienia.

Ze starych, przykręcanych wielkich kubasów Telpoda i Ducati z l. 70-tych chcę powybierać.
Wiedzialem ze do niecnych audiofilskich praktyk potrzebujesz!
Odstaw kolorowe pisemka audiofilskie a bedziesz spokojniejszy
sppp pisze:No powiedz Macska, proszę. Ja akurat chcę mieć coś wspólnego z przetwornicami.
W zasadzie juz wszystko powiedzialem.
Do wyjscia generatora (najlepiej z sygnalem TTL) podlaczami badany elektrolit i oscyloskopem sprawdzamy co sie dzieje z sygnalem.
Czestotliwosc powinna byc taka na jakiej pracuje przetwornica, no moze nie zaszkodzi pojechac troche w gore i w dol.
Na wyjsciu przetwornicy na ogol jest filtr C-L-C, im kondensatory maja mniejszy ESR (sa szybsze) tym napiecie DC bedzie bardziej wygladzany.
Nie mam (dzialajacego) oscyloskopu pod reka, dlatego nie zademonstuje jaka jest roznica miedzy elektrolitem zwyklym a Low ESR.
sppp pisze:
Jako ciekawostka - przewinęło mi się przez ręce trochę monitorów LCD z wyplutymi elektrolitami na wtórnym przetwornicy. Na początku zaopatrzyłem się w kondensatory low-ESR i wymieniałem. Jednak w niektórych monitorach kondensatory, nawet nowe, grzały się. Zdarzyły się też jakieś ponowne naprawy na to samo. Z braku laku zacząłem wkładać stare (ponad 20 letnie) kondensatory wylutowane z japońskich telewizorów (Rubycony), zwykłe, żadne low-ESR, tylko gabarytami nieco większe. I zero problemów... Technika idzie naprzód...
No wlasnie, o tym pisalem ze to pouczajace zajecie, czasami mozna trafic na bardzo porzadne kondensatory "no name", lub renomowanej firmy calkiem dziadowskich elektrolitow.
A moze to sa podrobki? Jak sie oplaca podrabiac polprzewodnikow to moze z elektrolitami jest podobnie?
W sumie wystarczy miec tylko koszulke termokurczliwa z odpowiednim nadrukiem.
Jednym slowem:
Pomiary (nawet najbardziej proste) sa podstawa!
Re: Prosty przyrzad do badania zwarcia i uplywnosci kondensa
: czw, 17 marca 2011, 08:55
autor: traxman
Jest jeszcze jedna przyczyna, mało kto zwraca uwagę na prąd jaki może przewodzić kondensator.
Oblicza się kondensator na wyjściu przetwornicy na wymagana pojemność - względem tętnień, a rzadko kiedy uwzględnia się przewodzony stale przez niego prąd.
W "lepszych" konstrukcjach kondensator jest rozbity na kilka mniejszych, tak ,aby równomiernie rozłożyć obciążenie nie przekraczać dopuszczalnych wartości prądu.
Na podobnej zasadzie nie stosuje się do rozruchu silników i w zwrotnicach głośnikowych kondensatorów np. smd 6032, chociaż pojemności i napięcia powoli zbliżają się do tego zakresu - tam dalej używane są elementy wielkości konserwy turystycznej, właśnie ze względu na obciążenie.
Re: Prosty przyrzad do badania zwarcia i uplywnosci kondensa
: czw, 17 marca 2011, 09:02
autor: fugasi
macska pisze:Wiedzialem ze do niecnych audiofilskich praktyk potrzebujesz!
Pierwsze słyszę żeby poczciwe KEN-y były "grające". Dla mnie one są głównie wyglądające.
Re: Prosty przyrzad do badania zwarcia i uplywnosci kondensa
: czw, 17 marca 2011, 09:26
autor: Furman Zenobiusz
W dzisiejszych czasach z kondensatorami to są takie jaja, że sam zaczynam myśleć nad zakupem/budową chociażby prostego miernika.
Ze 3 tygodnie temu miałem dostawę świeżych kondensatorów ze sklepu, data produkcji 04/2009 więc nie takie stare (z tego samego sklepu trafiały się "nowe" 10 letnie). Robiłem prosty podwajacz napięcia do zasilania urządzeń wymagających min 18V z transformatora dającego 12, wymagany ciągły prąd rzędu 100µA, maksymalny 450µA. Podwajacze sprawdzone działały, powklejałem je na butapren i odłożyłem na grzejnik żeby klej dobrze zasechł. Poleżało to sobie tak z tydzień, pojechaliśmy montować a tam zonk - nie działa, napięcie klęka do wartości poniżej 12V. Późniejszy test wykazał, że kondensatory po prostu powysychały leżąc przez ten tydzień na grzejniku (temperatura nie przekraczała z pewnością 50 stopni).
Re: Prosty przyrzad do badania zwarcia i uplywnosci kondensa
: śr, 23 marca 2011, 22:39
autor: TooL46_2
Tomasz Gumny pisze:fugasi pisze:A może ktoś zna jakiś dobry projekt miernika ESR do elektrolitów?
Kilka lat temu namawiałem
tego gościa, żeby opisał swój miernik ESR w EP. Nic z tego nie wyszło, ale może Tool-owi udałoby się go namówić na udostępnienie projektu? Z tego co pamiętam układ jest dość prosty, ale zbudowany na procesorze Microchipa.
Jakos mi umknal ten wpis Tomka

(dzieki za powiadomienie!) A wiec do rzeczy...
Skontaktowalem sie z Bob'em. Niestety, na chwile obecna nie jest w stanie nic zrobic bo jest w trakcie przeprowadzki. Jednakze, obiecal pomoc jak mu tylko sprawy troche przycichna (co moze niestety potrwac...). W miedzyczasie podsunal mi
ten link jako b. ekonomiczne rozwiazanie. Co o tym sadzicie?

Tomek zagladnij do PW.
Re: Prosty przyrzad do badania zwarcia i uplywnosci kondensa
: wt, 29 marca 2011, 00:44
autor: pierwszy
Wracajac do ESR, dzis znalazlem chwile czasu zeby dokonczyc pomiary.
Przetwornica DC/DC 200W, na wyjsciu 19V, obciazenie ok 6A.
Pierwszy oscylogram na wyjsciu 3 x 220uF zwykly elektrolit, probki f-my Liket Corporation (czy ktokolwiek slyszal o tej firmie?)
Drugi oscylogram 3 x 220uF Low ESR tez probki tej firmy (roznica niewielka).
Trzeci juz wczesniej sprawdzone kondensatory f-y TEAPO, wynik ok 500mVpp calkiem do przyjecia, tym bardziej
ze firma sprzedaje tych kondensatorow nie jako Low ESR tylko na podwyzszona temperature (105*C).
Czestotliwosc przetwornicy to cos ok 630kHz, pewnie jeszcze mozna byloby zejsc z tetnieniem do ok 200-300mVpp
dobierajac elektrolitow.
Re: Prosty przyrzad do badania zwarcia i uplywnosci kondensa
: wt, 29 marca 2011, 11:08
autor: fugasi
macska pisze:tym bardziej ze firma sprzedaje tych kondensatorow nie jako Low ESR tylko na podwyzszona temperature (105*C)
Czy to znaczy że wykonanie kondensatora na 105°C pociąga za sobą podwyższenie ESR?
Re: Prosty przyrzad do badania zwarcia i uplywnosci kondensa
: wt, 29 marca 2011, 22:11
autor: pierwszy
Niekoniecznie, rozszerzony zakres temperaturowy to nie musi byc Low ESR, po prostu inna technologia produkcji (lepsza guma, inny elektrolit, nadruk w zlotym kolorze

).