Strona 2 z 2

Re: Wspomnień czar !!!

: pt, 4 marca 2011, 08:46
autor: george6
Tak samo pakowane ( po 10 szt ) były Mazury, tylko papier opakowania był żólty....

Poniżej fragment strony n-ru 02 z 1955 roku.....

Re: Wspomnień czar !!!

: sob, 5 marca 2011, 13:23
autor: george6
Plany radiofonizacji kraju ... i kultowa "luksusowa" STOLICA....
03.jpg
....i dalszy ciąg... Kto widział tą telewizyjną "Limuzynę" ???
Czy projekt doczekał się realizacji ???

Re: Wspomnień czar !!!

: ndz, 10 kwietnia 2011, 13:47
autor: Atlantis
kris pisze:Tak samo można powiedzieć o tych, którzy na początku XX wieku pierwszy raz słuchali radia.
Na początku XX wieku jedynymi ludźmi słuchającymi radia byli głównie radiotelegrafiści w służbie profesjonalnej (choćby na pokładach statków). Eksplozja zainteresowania radiofonią miała miejsce na początku lat dwudziestych, a to już przecież 1/5 stulecia. :)
Im też się jeszcze nie śniło o telewizji czarno-białej, lampowych komputerach i innych tego typu wynalazkach. :)
O telewizji im się nie tylko śniło, ale już na poważnie o niej myślano już od kilku dekad. Pisma dla radioamatorów z lat dwudziestych są już pełne artykułów traktujących o "zbliżającym się" wynalazku, który pozwoli na oglądanie ruchomych obrazów przenoszonych na falach radiowych. W którymś "Radioamatorze" z 1931 roku (jeśli mnie pamięć nie myli) zaprezentowano nawet projekt amatorskiego odbiornika na tarczy Nipkowa. ;)
To nam się tylko wydaje, ze obecny stan zaawansowania techniki osiągnął swój kres. Za 50 lat prawdopodobnie będzie można powiedzieć, że o niektórych rzeczach nam się obecnie nawet nie śniło.
Podejrzewam, że wiele wynalazków "przepowiadanych" we współczesnych filmach i powieściach science-fiction uda się wcześniej czy później zrealizować. Pytanie tylko: które z nich? ;) Weźmy takiego "Star Treka" (tego oryginalnego, z lat sześćdziesiątych) - bohaterowie używali tam pewnych specyficznych poręcznych "tabliczek" z dotykowymi wyświetlaczami - dziś mamy wszędzie pełno tego typu urządzeń. Ba! Nasze są o wiele bardziej ergonomiczne niż wyobrażali to sobie ówcześni specjaliści od rekwizytów. Mamy wideotelefonię (3G, Skype), która przecież była stałym elementem filmów SF przez całe dekady. Mamy darmowe połączenia międzykontynentalne (VoIP). Wszędzie dookoła nas widzi się płaskie wyświetlacze LCD.

Z drugiej strony inne prognozy okazały się być zbyt optymistyczne. Tempo podboju kosmosu wyhamowało. Nie mamy stałej bazy na księżycu, ani statków załogowych zdolnych osiągnąć orbitę Jowisza w ciągu kilku miesięcy ("Odyseja Kosmiczna 2001"). Nie wynaleźliśmy żadnego interfejsu brain2computer. ;)

Ogólnie rozwój techniki osiągnął teraz niesamowite tempo. Bynajmniej patrząc z perspektywy ludzkiej historii to taka lampa elektronowa nie jest wcale żadnych "starociem" - została wynaleziona całkiem niedawno, a wiedza teoretyczna jaką trzeba było opanować, żeby stało się to możliwe wciąż powinna budzić zachwyt. Po prostu nasza perspektywa wygląda inaczej, bo w ciągu następnych kilku dekad rozwój techniki przyspieszył wprost niewyobrażalnie i nowe osiągnięcia przyćmiły te stare.

Re: Wspomnień czar !!!

: ndz, 10 kwietnia 2011, 14:23
autor: Thereminator
Atlantis pisze:. Bynajmniej patrząc z perspektywy ludzkiej historii to taka lampa elektronowa nie jest wcale żadnych "starociem" (...)
Mógłbyś wyjaśnić o czym do nas rozmawiasz? Nie mogę się dopatrzyć sensu w cytowanym zdaniu...

Re: Wspomnień czar !!!

: ndz, 10 kwietnia 2011, 14:33
autor: Atlantis
Thereminator pisze:Mógłbyś wyjaśnić o czym do nas rozmawiasz? Nie mogę się dopatrzyć sensu w cytowanym zdaniu...
Przecież to całkiem proste. Przez całe tysiąclecia rozwój techniki był bardzo wolny - wręcz niezauważalny. Nowości przyjmowały się powoli, tak więc sposób i warunki życia chłopa u schyłku średniowiecza nie różniły się bardzo od tego, czego doświadczał jego potomek za dwieście lat. To samo dotyczy transportu - generalnie rzymskie legiony przemierzały Europę w sposób podobny do piętnastowiecznej piechoty. Wieki XIX i XX zmieniły prawie wszystko - rozwój techniczny przyspieszył tak bardzo, że często rozwiązania sprzed kilku dekad (Ba! W chwili obecnej nawet sprzed kilku lat!) postrzegamy jako "prymitywne" i "przestarzałe". A przecież wynalazek lampy elektronowej ma tylko nieco ponad 100 lat! To niewiele w skali całej historii. Na co dzień używany urządzeń wynalezionych wcześniej (chociaż rzecz jasna cały czas udoskonalanych) i wciąż uważamy je za wytwory "nowoczesnej techniki" - weźmy za przykład silnik spalinowy albo żarówkę. Lampy elektronowe otrzymały etykietkę "retro" tylko dlatego, że zaledwie po kilku dekadach od ich wynalezienia udało się znaleźć inne rozwiązanie, które je wyparło.

Re: Wspomnień czar !!!

: ndz, 10 kwietnia 2011, 14:42
autor: Thereminator
To jasne, ale nadal nie rozumiem co tam robi zaprzeczenie "bynajmniej".

Re: Wspomnień czar !!!

: ndz, 10 kwietnia 2011, 14:47
autor: Atlantis
Thereminator pisze:To jasne, ale nadal nie rozumiem co tam robi zaprzeczenie "bynajmniej".
Bo z moich obserwacji wynika, że dla ogółu społeczeństwa technika lampowa to właśnie taki relikt odległej przeszłości, choć jest to tylko subiektywne odczucie wywołane przez niesamowite tempo rozwoju "półprzewodnikowej" elektroniki w drugiej połowie XX wieku.

Re: Wspomnień czar !!!

: pn, 11 kwietnia 2011, 15:51
autor: Marcin K.
Powspominajcie sobie :) Ja tylko pamiętam Neptuna 424 z młodości.
Na zdjęciu dwa Belwedery z WZT, oba z 1958r.