Strona 2 z 2

Re: organy B-2

: sob, 8 stycznia 2011, 06:14
autor: adamst_
1.nie działała połowa manuału nożnego.
Nie ma czegoś takiego :mrgreen: Klawiatura nożna to po prostu pedał. Manuał, jak sama nazwa wskazuje, obsługiwany jest rękami, więc nie może być nożny.

A tak w ogóle, to gratuluję pełnego uruchomienia instrumentu :D
W sumie muszę powiedzieć, że ludzie z o wiele lepszym od mojego słuchem
wysoko ocenili brzmienie instrumentu.
No zły nie jest, chociaż dość ograniczony. Ja w kategorii "organy elektroniczne" bawię się takimi zabawkami:
Yamaha D-85, 1981
d85.JPG
Yamaha E-50, 1977
e50.jpg
Też instrumenty analogowe, z podobnego okresu, ale na ich przykładzie widać, jak bardzo Eltra była w tyle... Produkowana od lat '80 do 1991 Estrada 207AR to technologia używana na świecie w połowie lat '70 (scalone dzielniki częstotliwości), a B-2 w wersji tranzystorowej to (technologicznie) lata '60.

Przez kilka lat miałem Estradę i bardzo miło wspominam ten sprzęt. Natomiast kiedy kupiłem D85, to stwierdziłem, że to jest to, czym Estrada próbowała być (i jak na nasze kryzysowe warunki w sumie nieźle jej to wychodziło) :-)

Jak ktoś jest ciekawy, to tu http://youtube.com/adamstan84 m.in. jest kilka moich nagrań tej Yamahy.

Re: organy B-2

: sob, 8 stycznia 2011, 13:28
autor: staszeks
manuał...tu oczywiście masz zupełną rację.
Jest to pierwszy instrument muzyczny który fizycznie przeszedł przez moje ręce.
A i jako ewentualny słuchacz jakoś nigdy nie miałem okazji zapoznać się z instrumentem
na którym słuchane utwory były wykonywane.
Sam zresztą też nigdy na niczym nie grałem, choć n.p. moje dzieci mają za sobą jakieś
obniska muzyczne (pianino) i całkiem dobrze z pianinem sobie radzą.
Mam nadzieję, że z drugą klawiaturą i innym sposobem gry tez sobie poradzą.

Jeszcze na zakończenie odręcznie zrysowany schemacik płytki będącej przyczyną
problemów.(takich płytek jest około 50 szt)
Bez wartości bo tych nawet nie odczytywałem.Mam nadzieję, że zrysowując z natury nie zrobiłem błędów.
W kółeczkach oznaczenia wyprowadzeń na wspólne szyny (numeracja własna licząc
od góry - zapewne numeracja różni się od fabrycznej.)