Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Z drugiej ręki na prezent? No byś się wstydził... Chyba zdecyduje się na profi do konektorów nieizolowanych bo same konektory zapewne są tańsze od izolowanych, a termokurcze załatwią sprawę.

A co powiesz na to:
http://allegro.pl/konektor-calk-izolowa ... 93316.html

Do tego chyba zaciskarka do rurek jest potrzebna?

No i weź nie kup tej walizki za 200PLN

Jak masz na tyle dobre kontakty w rodzinie, że sam sobie wybierasz prezent, to umów się, że dołożysz stówę a rodzice reszte. Dobre rozwiązanie aby mieć to co się chce a nie nadwyrężać rodziców.

No i pamiętaj, że raz wyrzucone w błoto 100PLN nie wróci...

Ale w naszym hobby porządnie zainwestowane w zaciskarkę 2k PLN też szybko nie wróci (się nie zwróci...).

painlust pisze:Z drugiej ręki na prezent? No byś się wstydził...

No cóż, różnie ludzie podchodzą do pewnych spraw. Dla ciebie to może dziwne, ale jeżeli ktoś chce coś sobie kupić, to mu daję "dolę" na ten prezent, a jak on to zrobi i jak kupi to już jego problem. W sumie sam wybrał takie rozwiązanie. Poniał?

A co to zmienia czy prezent będzie z drugiej ręki? Auto też każde kupujesz z salonu? Rozumiem, że rzeczy mające związek z higieną intymną trzeba kupować nowe i indywidualnie (vide: bielizna, maszynki do golenia etc.), ale przedmioty codziennego użytku niekoniecznie.
Poza tym, kupno czegoś z drugiej, pewnej ręki ma taki plus, że jest już dotarte i sprawdzone. Oczywiście wszystko zależy od przedmiotu, jego stanu i masy innych czynników.
Nawiązując do rozmowy o fotografii z innego wątku, wiem że wolałbym dobry, a używany aparat, niż nowego chińczyka za te same pieniądze.
Howgh

traxman pisze:No i pamiętaj, że raz wyrzucone w błoto 100PLN nie wróci...

Sprawdzę jutro ile kosztowała nasza "firmowa" Haupa, pewnie 200PLN to nie było, ale 2tys to już na 100% nie.

To nie chodzi o to, że używki mi nie pasują, ale nie pasują moim rodzicom, a przynajmniej nie na prezenty.

To pozbieraj od wszystkich i mów, że sam sobie prezent kupisz.

traxman pisze:Sprawdzę jutro ile kosztowała nasza "firmowa" Haupa, pewnie 200PLN to nie było, ale 2tys to już na 100% nie.

Ano widzisz, jak to pozory mylą... Sprawdzałem ceny w Farnellu i były jakieś po 1k5, więc zaokrągliłem do 2k. A tymczasem Haupa oficjalnie w cenniku dystrybutora kosztuje 155-200. I można oddzielnie kupować matryce. Jest też na Allegro:
http://allegro.pl/praska-do-zaciskania- ... 15233.html

No to nie mam czego sprawdzać, to nie jest ten sam model, ale jakość pewnie ta sama.

który zestwa byście wybrali jak byście musieli i dlaczego:


http://allegro.pl/zestaw-zaciskarka-k-y ... 36643.html

http://allegro.pl/zaciskarka-yato-5-wym ... 87560.html


Cena porównywalna. Jeden ma jedną matrycę więcej ale nie ma matrycy do tulejek...

Mam praskę podobną do tej z drugiego zestawu, dlatego wybrałbym... pierwszy. Nigdy takiej nie używałem, ale równoległe prowadzenie szczęk może być pożyteczne. W swojej prasce muszę wstępnie doginać konektory, bo po zewnętrznej stronie potrafią się deformować.