Pole e-field.

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Re: Do Lisora

Post autor: jdubowski »

Jasiu pisze: Zarzona jest z napięcia anodowego przez opornik redukcyjny.
W tym mikrofonie VF14 była niedożarzona - pracowała przy około 63% nominalnego napięcia grzejnika, czyli 35V.

http://www.danalexanderaudio.com/Micpic ... 7schem.jpg

W podgrzewanie mikrofonu opornikiem redukcyjnym za bardzo bym nie wierzył - wydzielały się na nim niecałe 3W, a obudowa mikrofonu była dosyć duża.
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jasiu

Re: Do Lisora

Post autor: Jasiu »

tszczesn pisze: A czemu akurat VF14 a nie jakaś inna? Rzeczywiście ma taką idealną charakterystykę? I co tak napędza cenę dzisiaj, przecież chyba nie stare mikrofony?
Cenę napędza właśnie stary mikrofon. Podobno jeden z niewielu, który potrafi przenieść dynamikę dobrego wokalisty...

W samej lampie chyba nie ma nic nadzwyczajnego. Pracuje w układzie prawie elektrometrycznym - jako trioda, niedożarzona, z ogromnym oporem siatkowym, więc może była wybrana ze względu na małą upływność siatki. W późniejszych mikrofonach Neumann stosował AC701.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Ninja
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 117
Rejestracja: ndz, 26 października 2003, 07:11
Lokalizacja: Warszawa

u Neumanna na urodzinach

Post autor: Ninja »

Tak przy okazji skoro poruszony został wątek Neumanna to w listopadowym numerze Estrada i Studio (11/2003) jest ciekawy reportaż z wizyty w siedzibie firmy w Berlinie i w Hanowerze z okazji 75 rocznicy istnienia firmy Neumann. W reportażu jest sporo ciekawostek technicznych oraz dużo zdjęć ze współczesnej produkcji mikrofonów (ręczna robota jak za dawnych lat - np. prawidłowe ustawienie przełącznika tłumika w U87 sprawdza się "przykładając ucho i pstrykając" :) ).
Pozdrawiam
Ninja
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Do Lisora

Post autor: tszczesn »

Jasiu pisze:
tszczesn pisze: A czemu akurat VF14 a nie jakaś inna? Rzeczywiście ma taką idealną charakterystykę? I co tak napędza cenę dzisiaj, przecież chyba nie stare mikrofony?
Cenę napędza właśnie stary mikrofon. Podobno jeden z niewielu, który potrafi przenieść dynamikę dobrego wokalisty...
Nie wierzę, że przez 50 lat nie udało się wymyślić niczego lepszego, to niezgodne z rachunkiem prawdopodobnieństwa :)
Jasiu pisze:W samej lampie chyba nie ma nic nadzwyczajnego. Pracuje w układzie prawie elektrometrycznym - jako trioda, niedożarzona, z ogromnym oporem siatkowym, więc może była wybrana ze względu na małą upływność siatki. W późniejszych mikrofonach Neumann stosował AC701.
To tym bardziej nie rozumiem. Była też VF7, VC1 - już gotowa trioda. Fakt, że mikrofony pojemnościowe pracują na olbrzymie opory, taki punkt pracy da się w zasadzie da uzyskać w każdej lampie o niezbyt dużym nachyleniu (tak aby ujemne przedpięcie siatki przekroczyło jakies 2 - 3V). A AC701 była robiona speccjalnie na potrzeby wzmacniaczy mikrofonowych - miała (jeżeli wierzyć katalogom :) bardzo liniową charakterystykę, małe wymiary, no i siatkę po przeciwnej stronie banieczki niż reszta końcówek co zmniejszało upływy.

Ale i tak w kwestii ceny nie do pobicia jest 274A - lampa prostownicza, zwykła podwójna dioda (prawie identyczna z lampą 80), a na Ebayu angielskim poszła za 800 funtów! Normalnie taka droga nie jest, ale $500 regularnie przekracza...

BTW. Mogłem mieć kiedyś takich chyba z dziesięć za grosze, ale wziąłem jedną, bo uznałem, że więcej mi nie potrzeba do kolekcji...
Awatar użytkownika
Ninja
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 117
Rejestracja: ndz, 26 października 2003, 07:11
Lokalizacja: Warszawa

RE084

Post autor: Ninja »

A ciekawe jaka jest aktualna dostępność i wartość lapmy Telefunkena RE084 stosowanej w pierwszych mikrofonach pojemnościowych Neumanna (tzw. "Butlach Neumanna"). Nawiązuję do wspomnianego przeze mnie artykułu z Estrada i Studio. Ten pierwszy mikrofon miał symbol CMV-3. Na terenie USA sprzedawał go Telefunken bez żadnych opat licencyjnych i ze swoim logo, w zamian za to Neumann bez opłat stosował wspomnianą lampę. Ten mikrofon jak wynika z opisu w USA miał symbol U-47 (Frank Sinatra, który z niego korzystał przy nagraniach nazywał go pieszczotliwie "Telly").
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Re: Do Lisora

Post autor: jdubowski »

tszczesn pisze: To tym bardziej nie rozumiem. Była też VF7, VC1 - już gotowa trioda.
Tyle że VF14 była niewielką lampą o układzie systemu charakterystycznym dla lamp stalowych (poziomy system elektrod), sprzyjajacemu niskiemu mikrofonowaniu.

Stąd prawdopodobnie ja wybrano.
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: RE084

Post autor: tszczesn »

Ninja pisze:A ciekawe jaka jest aktualna dostępność i wartość lapmy Telefunkena RE084 stosowanej w pierwszych mikrofonach pojemnościowych Neumanna (tzw. "Butlach Neumanna").
Jest w dużych ilościach. To jest popularna lampa radiowa z końca lat 20-tych, dziś do kupienia na Ebayu niemieckim za jakieś 20E, są inne z tej serii, droższe - głównie głosnikowe jak np. RE134 czy RES164.
Jasiu

Re: Do Lisora

Post autor: Jasiu »

Czołem.
tszczesn pisze: Nie wierzę, że przez 50 lat nie udało się wymyślić niczego lepszego, to niezgodne z rachunkiem prawdopodobnieństwa :)
Rachunek prawdopodobieństwa nie obowiązuje w środowiskach audiofilskich. Podobnie jak żadne inne rachunki :-).
Natomiast teoria wyjaśniająca zjawisko jest prosta: gdy przychodzi wokalista i widzi U47, to się drze, bo od zawsze wie, że ten mikrofon dobrze przenosi dynamikę. Jak widzi inny mikrofon, to się samoogranicza - i dynamika znika.
tszczesn pisze: To tym bardziej nie rozumiem. Była też VF7, VC1 - już gotowa trioda. [...]
Ale i tak w kwestii ceny nie do pobicia jest 274A - lampa prostownicza, zwykła podwójna dioda (prawie identyczna z lampą 80), a na Ebayu angielskim poszła za 800 funtów! Normalnie taka droga nie jest, ale $500 regularnie przekracza...
/quote]

Bo tego sie nie da zrozumieć. Podobnie jak "średnicy cofniętej w przód", "szybkich basów", oznaczania kierunku na kabelkach włączonych w obwód prądu zmiennego i innych temu podobnych hmmm... "zjawisk".
tszczesn pisze: BTW. Mogłem mieć kiedyś takich chyba z dziesięć za grosze, ale wziąłem jedną, bo uznałem, że więcej mi nie potrzeba do kolekcji...
Ach... Na początku lat 80 mój pracodawca zlikwidował magazyn lamp. W nieznanym kierunku wywieziono całą ciężarówkę zapakowanych w kartoniki. Niestety, ja sie jeszcze wtedy starą elektroniką nie interesowałem, a mogłem ładunek tej ciężarówki przejąć...

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Do Lisora

Post autor: tszczesn »

Jasiu pisze: gdy przychodzi wokalista i widzi U47, to się drze, bo od zawsze wie, że ten mikrofon dobrze przenosi dynamikę. Jak widzi inny mikrofon, to się samoogranicza - i dynamika znika.
A, czyli czynnik psychologiczny a nie techniczny :)
Jasiu pisze: Ach... Na początku lat 80 mój pracodawca zlikwidował magazyn lamp. W nieznanym kierunku wywieziono całą ciężarówkę zapakowanych w kartoniki. Niestety, ja sie jeszcze wtedy starą elektroniką nie interesowałem, a mogłem ładunek tej ciężarówki przejąć...
Pozostaje mieć nadzieję, że były tam same nieciekawe lmapy typu ECH81 czy PL504...
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Do Lisora

Post autor: Vault_Dweller »

Jasiu pisze: Ach... Na początku lat 80 mój pracodawca zlikwidował magazyn lamp. W nieznanym kierunku wywieziono całą ciężarówkę zapakowanych w kartoniki. Niestety, ja sie jeszcze wtedy starą elektroniką nie interesowałem, a mogłem ładunek tej ciężarówki przejąć...
U mnie w gimnazjum robili porządki i było mnóstwo (całe pudło!) podstawek nowal i parę traf sieciowych nadających się do wzmacniaczy, preampów itp. Jako że się tym nie interesowałem, podstawki tam gdzieś zostały (nie wiem czy przez te cztery lata się uchowały ale jeśli tak to byłby cud nad... Łodką :D), a trafa rozebrałem i sprzedałem na złom. Mea culpa...
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
ODPOWIEDZ