Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Prosiłeś też o niekonwencjonalne pomysły, więc może filtr parametryczny? Można by ostatni stopień objąć pętlą USZ w postaci "podwójnego T" i potencjometrem regulować częstotliwość środkową tak powstałego filtru środkowoprzepustowego. Całe "podwójne T" można by też odłączać przełącznikiem, jakby kto nie chciał używać.

I muszę przyznać że tak działający filtr daje bardzo fajne rezultaty, testowałem to w cleanie tylko, ale było naprawdę fajnie

Masz może schemat lub próbki dźwięku z tego eksperymentu?

Jakiś rysunek poglądowy do tego?

http://www.geofex.com/article_folders/w ... teewah.gif

Tylko zamiast tranzystorów ostatni stopień preamu (albo dodatkowy stopień o niewielkim wzmocnieniu). Regulacji dobroci by mogło nie być (ustawiona na stałe na jakąś sensowną wartość).
Schemat pochodzi ze strony: http://www.geofex.com/article_folders/w ... wahped.htm

Schemat jak w załączniku, próbek dźwiękowych nie posiadam, ale pamiętam że strasznie mi się podobało, myślę żeby czasem wrócić do tego rozwiązania, może w najnowszej konstrukcji pokombinuję, dorobiłem też przełącznik odłączający układ, ale jak można się domyślić, w momencie przełączania był 'pyk' i dość spory wzrost wzmocnienia (zwłaszcza w zakresie basów).

jethrotull pisze:http://www.geofex.com/article_folders/w ... teewah.gif

Tylko zamiast tranzystorów ostatni stopień preamu (albo dodatkowy stopień o niewielkim wzmocnieniu). Regulacji dobroci by mogło nie być (ustawiona na stałe na jakąś sensowną wartość).
Schemat pochodzi ze strony: http://www.geofex.com/article_folders/w ... wahped.htm

Wyjdzie coś podobnego do lampowej kaczki:
http://www.geofex.com/Article_Folders/t ... be-wah.htm

no ale kaczką to trzeba chyba kręcić. Ciekawe jaki efekt uzyskałbym na hi-gainie...

Kaczkę można też użyć w charakterze filtra bez deptania pedału, tudzież krecenia gałką - potencjometrem ustawiałoby się częstotliwość środkową podbitego pasma.

Najprościej wyjdzie pewnie zrobić gaina za drugim stopniem... Coś czuję że nie będę miał serca aby motać coś bardziej skomplikowanego.

Wg mnie jednym z najbardziej użytecznych narzędzi w mocno przesterowującym kanale jest regulacja ilości basów na wejściu, czyli proponowany już filtr górnoprzepustowy. Pozwala na dopasowanie brzmienia do różnych gitar i przetworników i uzyskanie czytelnego ataku kostki na strunę (chodzi głównie o fajny palm muting). A do tego nie jest to jakaś specjalnie skomplikowana sprawa.

Ale pewnie układ na tranzystorach...

A czemuż to?

Możesz zrobić przed trzecim albo czwartym stopniem korektor z big muffa (jeden potencjometr starcza, wartości elementów można obliczyć za pomocą TSC). Rewelacyjnie to wpływa na granulację przesteru, w sensie że można ją regulować.

Dla mnie te wszystkie dywagacaje są bez sensu , po co to się zastanawiać co wstawić .

Zrobić konkretny preamp na brzmienie takie jak chcę i nie ma potrzeby szukać jakiś dodatków które nic nie dają a tylko ujmują .

Normalnie robi się Preamp okreslony na pewne parametry brzmieniowe , bierze się wtedy pod uwagę każdy stopień , człon , konfigurację końcówki , invertera , pętli itd i nie ma żadnyych dodatków w stylu co wsadzić w otwór bo mam wolne miejsce .

Big Muff zapina się przed , bo jeżeli Preamp gra tym co powinien to wsadzenie go w środku tylko psuje , równie dobrz można zbudować cały preamp tranzystorowy .

Dziwię się waszym problemom , na prawdę .

Nie każdy lubi bezmyślnie kopiować gotowe rozwiązania.