Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Marvelowi chyba chodzi o to żeby jeden przekaźnik był tak jak masz na schemacie za pierwszym stopnmiem a drugi przed korektorem (schemat ponizej). Jeśli już chcesz kombinować z pomijaniem jakiegoś stopnia to ja bym pominał raczej pierwszy, Marvel nawet gdzieś wrzucał schemat takiego rozwiązania.

baq pisze:(...) nie chcę rezygnować z "kanału" przesterowanego, a jedynie zrobić switch jak na schemacie. Pytałem, czy ktoś testował pominięcie drugiego stopnia w Atomicu.

PzP w Scream Machine - preamp to modowany atomic (z wtórnikiem na mosfecie), kanał czysty pomija drugi stopień preampa.
viewtopic.php?f=19&t=13334

W takim razie nie zrozumiałem. Jeśli ma z tego wyjść wzm. dwukanałowy, to faktycznie pominięcie drugiego stopnia tylko wchodzi w grę. Na schemacie Pitera jest to rozrysowane.

painlust pisze:ale mi chodziło o konkretna lampę...

Może to być EL84 jeśli masz jeszcze jedną triodę wolną w układzie, żeby wzmocnić sygnał powrotny. Jeśli takiej nie masz, to ECL82 albo 86 w zależności od impedancji sprężyny.

A ja skłaniam się do lamp śmieciowych czyli 6F1P i 6F12P. Jak OTL nie wyjdzie zrobię na nich tradycyjny rewerb z twopem jako trafem napędzajacym.

Ghost, schemat z załącznika to znaleziony jakiejś konstrukcji, czy czysto teoretycznie przerabiałeś ?

Czysto teoretycznie przrerobiłem wedle mojego rozumienia słów Marvela

Marvel pisze: tylko sprężyny od tranzystora (wysokoomowej) szukam, bo mam tylko 8R i w Amptone też są tylko tego typu.

A czy nie wyszło przypadkiem, że do sterowania sprężyny 8R wystarczy 30mA, czyli SRPP na 6N6P, albo byle pentoda z ECL?

Marvel pisze:

painlust pisze:No to Marvel zrób działajacy reverb na OTL to może i ja sie pokuszę o takowy.

No robię właśnie, tylko sprężyny od tranzystora (wysokoomowej) szukam, bo mam tylko 8R i w Amptone też są tylko tego typu.

eee tam, ostatnio kupowałem w Amptone sprężynę 310 omów do tranzystorowego marszałka. Tę krótką na trzech spiralkach

AnTech pisze:eee tam, ostatnio kupowałem w Amptone sprężynę 310 omów do tranzystorowego marszałka. Tę krótką na trzech spiralkach

W takim razie można spróbować eksperymentu z ECF82

Można spróbować całą część reverbu na tranzystorach/op-ampach, nie będzie to "all tube" co prawda, ale tez może dobrze zabrzmieć.

Nigdy. Reverb w moim wzmacniaczu musi być napędzany lampą. Jedyną rzeczą krzemową może być pętla którą próbuje wykonać Marvel. Zgodziłbym sie na reverb krzemowy, ale tylko napędzany z wysokich napięć. Mam już dość opampów...

Macie jakieś karty katalogowe do tych sprężyn?
Spróbowałbym coś wtedy nabazgrać.

Dziękuję.

Edit:
Biorę więc dane z powyższej strony jako średnią. Mamy zatem przykładowy nadajnik 10R z prądem sterującym Is=28mA (280mV), 310R/5mA (1,5V) oraz jeżeli są dostępne 2k/2mA (4V), wszystko dla 1kHz.
Idąc w górę pasma napięcie podwaja się z każdą oktawą, gdyż impedancja wzrasta, a prąd ma pozostać stały. Mamy więc odpowiednio 1,12V; 6V i 16V dla 4kHz oraz 2,25V; 12V i 32V dla 8kHz.
Myślę więc, że w każdym z tych przypadków napięcie jest bez znaczenia i dla stopnia lampowego nadajnik będzie stanowił zwarcie. Ewentualnie dla wersji 2k pracującej z szerokim pasmem trzeba by uważniej dobrać punkt pracy.
Potrzebne napięcie sterujące lampy będzie wynosiło Is/gm. Tak więc dla wersji niskoimpedancyjnej przydadzą się lampy z dużym nachyleniem, natomiast wersje wysokoimpedancyjne można spokojnie opędzić triodami typu ECC81, 82, 85, czy 88. Byle nie jako wtórnik, tylko zwykły stopień WK. Wzmocnienie napięciowe takiego stopnia będzie mniejsze od jedności, a rezystancja wyjściowa wielokrotnie większa od impedancji obciążenia, czyli nadajnika. I oto właśnie chodzi

Kolejny pomysł polega na sterowaniu nadajnika właśnie z wtórnika o małej rezystancji wewnętrznej, za to przez kondensator, który będzie do zadanej częstotliwości, załóżmy 8kHz dbał o odpowiedni kształt charakterystyki, a zatem sterowanie prądowe. Odpadnie problem sprzężenia, gdyż kondensator będzie mały - 68nF dla 310R/8kHz, natomiast potrzebne będą dwa stopnie triodowe, najlepiej sprzężone bezpośrednio WK-WA.

Kto ma sprężynę i będzie chętny przeprowadzić test?

Większość sprężyn do reverbów tranzystorowych ma impedancję wejścia 600 Om, a przynajmniej ja takie posiadam. Ich rezystancja za to jest dość niska.