Cześć! Odepnij wszystko co za stabilizatorem i sprawdź napięcie. Jeśli coś jest nie tak z samym stabilizatorem to będziesz wiedział od razu a jeśli napięcie będzie OK no to coś dalej
PS. Tranzystor to chyba MP41 a nie MN41
Pozdrawiam!
Za niskie napięcie wyjśiowe było spowodowane przeciążeniem idącym z płytki odchylania/ generatora do trafopowielacza.
Po poprawieniu kilku lutów i wymieniniu tranzystora na taki jak trzeba(Był wstawiony BC-XXX) zasilacz daje te 10,6V.
Fonia i w.cz działa, głoś słychać dobrze.
Obrazu brak. Zaraz z oscyloskopem siąde do generatora WN.
Nie wiem czy ten przebieg przypadkiem nie jest normalny - jak robiłem Elektronikę 409 też widziałem gdzieś prostokąt z dziobami. Coś takiego jak w punkcie pomiarowym K29 (oscylogram masz na schemacie) ?
Spróbuj dotknąć śrubokrętem okolic trafa skąd wychodzi przewód na powielacz - może trafo pracuje ale sam powielacz leży lub masz gdzieś przebicie. Powinna wyskoczyć iskra do śrubokręta, niezbyt co prawda długa bo wysokie napięcie wcale nie jest takie wysokie, zwłaszcza na samym transformatorze.
W takim przypadku trzeba sprawdzić omomierzem rezystancję uzwojenia wtórnego transformatora wysokiego napięcia. Przyczyną też może być oderwanie przewodu od tego uzwojenia.
wątpie, że to urwane wyprowadzenie, nawet wewnątrz trafa.
Wszystkie napięcie wychodzące z trafo są dużo zaniżone.
Czy trafo przed GT905 powinno obniżać amplitudę sygnału? Sam GT powiniem wzmacniać sygnał a tak nie jest.
Chyba znalazłem winowajce. Nóżki 6 i 7 w trafie WN wiszą w powietrzu- nie są podłączone do +10,5V(nie wykazują żadnej oporności do innych nóżek). Powoli sie dobieram do trafa. Na razie znalazłem przepalone wyprowadzenie idące do 6 nóżki.
Jednakże, pomimo niesprawnego uzwojenia WN napięcia niskie powinny być w normie, a są dużo zaniżone.
Siadały, moja śp teściowa włączyła Szilialisa i zapomniała o sprawie, po dwóch dniach trafko padło...a dziś na Wolumenie była (i chyba będzie) książka A.P.Fomienkowa (po Polsku,1988r.WKiŁ) z kompletnym opisem Junosta401/401D, Szilialisa i Elektroniki WŁ100, lubię wersie papierowe i tę pozycję już mam od kilkunastu lat. U gościa ,,wszystko (no prawie..) po złotówce''.
Zastanawiam się co z tą Elektroniką zrobić? Trafo ma rozwarte uzwojenie, jest zalanie i nie do odratowania..
Chyba rozbiorę na części.. I tak plastiki są połamane a na obudowie napisy powycierane.
Chyba takie samo jest w innych Elektronikach, przeglądałem parę razy bebechy na aukcjach bo czaję się na kineskop, trafo od WŁ-100 na zdjęciach wygląda mi na takie samo jak w 409/409D i jeszcze innym klonie.