Strona 2 z 2

Re: Generator w.cz. (a może wobulator?)

: pn, 19 lipca 2010, 23:06
autor: Jado
Witam,
Tak, wiem, ze nie zastosowałem się do Twoich porad, ale w przypadku konstrukcji amatorskich nie zawsze musimy kierować się względami oszczednosciowymi przy projektowaniu. Czasami czynnikiem decydującym jest to, że dany element już posiadamy w swoich zbiorach (rzeczony transformatorek, LM317), a innych nie (UL1550).
Czasami są to względy przyzwyczajeniowe, że pewne elementy często stosujemy, znamy je i lubimy stosować (LM317).
Poza tym - z UL1550 musiałbym zbijać napięcie do 16V za pomocą rezystorów - tutaj od razu mam takie jakie potrzebowałem.
Co do wtórnika - rzeczywiście nie dałem, ale jak napisałem, jest to zamknięcie pierwszego etapu dopiero.
Troche muszę odpoczac od tego tematu, bo przez 3 tygodnie nad nim siedzę po godzinach....jeszcze te upały...troche jestem zmęczony tym tematem :-)

Co do elektronika, to jestem z zawodu elektronikiem, ale nie inzynierem.....

Konstruktywna krytyka, zawsze mile widziana, ale decyzja o wyborze drogi realizacji zawsze nalezy do realizującego :-)
Np. juz w trakcie realizacji dostałem mailem sporo opisów i schematów generatorów sygnałowych, często znacznie lepszych i doskonalszych od tego pierwotnego schematu.
No i co w tej sytuacji robic - rzucać wszystko, rozwalac, zmieniac może nawet mechanikę (chociażby przełacznik zakresów) i robić w/g nowych schematów?

Re: Generator w.cz. (a może wobulator?)

: pn, 24 sierpnia 2015, 13:39
autor: AZ12
Witam

Ostatnio wpadła w w ręce stara książka "Odbiorniki Ultrakrótkofalowe AM FM". Znalazłem tam schemat prostego wobulatora na częstotliwość pośrednią 10,7MHz. Może się komuś przydać. Częstotliwość można zmienić zmieniając wartości elementów LC w obwodzie generatora pierwszej triody.

Re: Generator w.cz. (a może wobulator?)

: pn, 24 sierpnia 2015, 17:00
autor: cirrostrato
Jado pisze:.. zamiast kondensatora zmiennego (o który niełatwo, a jak jest to strasznie handlarze na Wolumenie zdzieraja - 25zl za agregat od Pioniera)...
Do mnie masz o rzut beretem, kondensatory zmienne mam różne różniste, także do Pioniera, cena jedno dziękuję.

Re: Generator w.cz. (a może wobulator?)

: pn, 24 sierpnia 2015, 18:43
autor: Jado
Dzięki, ale ostatnio też uzbierałem już sporo agregatów.
BTW: Wątek sprzed 5 lat ;-)

Re: Generator w.cz. (a może wobulator?)

: wt, 25 sierpnia 2015, 22:36
autor: brys
Ktoś coś wie na temat ferrytów stosowanych w takich modulatorach?

Gdyby ktoś się zastanawiał jak można wykonać to mechanicznie, to wrzucam zdjęcia jednego rozwiązania. Wyciągnięty ze zwłok jakiegoś przyrządu-samoróbki. Żadnych parametrów tego cuda, ani przyrządu w którym było, nie znam. Dałem to już jednemu koledze z forum, więc nic nie sprawdzę.

Re: Generator w.cz. (a może wobulator?)

: wt, 25 sierpnia 2015, 22:48
autor: AZ12
Witam ponownie

Wydaje mi się, że jest to zwykły rdzeń ferrytowy stosowany w odbiornikach radiowych na pasmo do ok. 20MHz, tylko dlaczego toroidalny? :roll: Rdzeń z blaszek został zastosowany w celu zwiększenia indukcyjności cewki sterującej. Myślę, że dawniej diody pojemnościowe nie były tak rozpowszechnione lub miały słabe parametry.

Re: Generator w.cz. (a może wobulator?)

: wt, 25 sierpnia 2015, 23:30
autor: brys
Toroidalny w tej szczelinie ustawiony jest tak, że linie pola cewki m.cz. znoszą się w nim wzajemnie. W jednej połówce będą przebiegać zgodnie z ruchem wskazówek zegara, w drugiej - przeciwnie. Wydaje mi się, że ma to za zadanie redukować przenikanie sygnałów między cewkami. W toroidzie łatwiej też "zamknąć" pole magnetyczne, żeby nie wyfruwało na zewnątrz.

Przyrząd był wybitnie lampowy, ale nie wiem czy czysto, bo to było właściwie chassis z podstawkami, panel przedni, ekran i podstawka (samoróbka) lampy oscyloskopowej i duży transformator sieciowy. Myślę, że półprzewodniki mogące pracować jako warikapy były poza zasięgiem jego konstruktora. Może ówczesne diody nie wyrabiały się przy tych częstotliwościach. Jeżeli był to wobuloskop, to pewnie do strojenia telewizorów, więc musiał pracować przy 30-40 MHz. Ostatecznie mógł służyć przy fonii, wtedy pewnie było 6,5 lub 10,7 MHz, ale nie wiem czy komuś chciałoby się robić dla tego celu taki porządny instrument. Pośrednia w radiu FM daje się do pewnego stopnia zestroić na ucho :wink:

Re: Generator w.cz. (a może wobulator?)

: śr, 26 sierpnia 2015, 07:29
autor: AZ12
Witam
brys pisze:Pośrednia w radiu FM daje się do pewnego stopnia zestroić na ucho :wink:
Ucho ludzkie nie słyszy zniekształceń nieliniowych o wartości mniejszych od kilku procent, więc strojenie wyłącznie na słuch jest niedoskonałe. Można stosować strojenie za pomocą generatora i mikroamperomierzy jak w przypadku odbiorników AM z p. cz. 465kHz, ale jest to czasochłonna metoda.

W załączniku schemat wobulatora fabrycznego z lampą reaktancyjną jako element zmieniający częstotliwość.

Re: Generator w.cz. (a może wobulator?)

: wt, 29 września 2015, 00:22
autor: ballasttube
Dla Kolegi odbudowującego generator węgierski na lampie 76 podczepiam się tutaj,aby Mu pomóc.

Re: Generator w.cz. (a może wobulator?)

: śr, 30 września 2015, 01:37
autor: brys
Na tej stronie jest trochę informacji i schemat podobnego do tamtego generatora:
http://www.radiomuseum.hu/orion_szignalgenerator.html
Trześć zaszyfrowana, ale PDF ze schematem łatwo namierzyć. Na elektrodzie ten sam schemat dostępny w lepszej jakości:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2537387.html
http://obrazki.elektroda.pl/8135164400_1364761814.gif
Jest też coś u Czechów:
http://www.auldies.euweb.cz/ind_devices.html
http://www.auldies.euweb.cz/dev/Orion_EMG_1162_X.jpg