Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Pomyłka - myślałem o 105', a Ty masz z 100'.

Po wyprostowaniu 250V dostaniesz gdzieś 300-320V stałałego. Dochodzi jeszcze problem wydajności prądowej tych uzowjeń, która przypuszczam jest dużo za mała.

Adik991 pisze:Jaki problem z żarzeniem? Są 2 uzwojenia dostarczające napięcia 6,3V..

A co gdyby połączyć szeregowo uzwojenia 200V i 50V? Byłoby 250V zmiennego, po wyprostowaniu 425V, czyli prawie jak na schemacie..

Jaką matematykę ty stosujesz?

W technikum uczą, że po wyprostowaniu napięcia i zastosowaniu kondensatora otrzymamy napięcie 'pierwiastek z 3' razy większe.. Nie wiem jak to w praktyce wygląda...

Adik991 pisze:W technikum uczą, że po wyprostowaniu napięcia i zastosowaniu kondensatora otrzymamy napięcie 'pierwiastek z 3' razy większe.. Nie wiem jak to w praktyce wygląda...

Emm... chyba jednak trochę mniej niż z 3 ten pierwiastek

Wracając do tematu...
Do jakiego celu ma służyć ten wzmacniacz?
Odpowiedź na to pytanie pozwoli wybrać w przybliżeniu potrzebną moc wyjściową, a więc i schemat.

Szukałem na forum, ale tematu o przeróbce tego transformatora nie znalazłem. Czego miałyby dotyczyć owe modyfikacje? a co do technikum to niedlugo je skoncze..

Wzmacniacz ma napędzać kolumny Alton 110 w domu, w dość dużym pokoju.
Na wybór schematu jest chyba trochę za późno, bo prawie cały wzmacniacz mam zmontowany brakuje transformatorów tylko.

Cały problem przeróbki zależy jak wyprowadzono odczep anodowego, który idzie do masy. Jeżeli te dwa druty da się rozdzielić to można uzwojenia połączyć równolegle. Napięcie anodowe będzie jednak niższe od zalecanego 430V. Będziesz miał nieco niższa moc wyjściową, ale da się tak pracować. Dobrze, aby zasilacz nie marnował napięcia i do wygładzania warto użyć filtru CLC.
Mam taki transformator w piwnicy, już kiedyś miałem się zabrać za jego przeróbkę, ale zawsze brakuje czasu.

Jeżeli da się je rozdzielić, to by było idealnie dla 6P3S

Wybaczcie moją ciemnotę, ale nie wiem o którym odczepie mówimy, albo chociaż o którym uzwojeniu??

Zrób zdjęcie transformatora (ale tak by dokładnie było widać wyprowadzenia lutowane do łączówek) i zamieść na forum, może się okazać, że nie ma o czym dyskutować. środkowy odczep górnego uzwojenia (7).

Linki do zdjęć:
http://yfrog.com/11foto035zzj
http://yfrog.com/0ffoto045bj

Adik991 pisze:W technikum uczą, że po wyprostowaniu napięcia i zastosowaniu kondensatora otrzymamy napięcie 'pierwiastek z 3' razy większe.. Nie wiem jak to w praktyce wygląda...

W którym technikum takjich rzeczy uczą?

Zostawmy już temat tego jakie to technikum, bo nie o tym ta rozmowa się toczy ja nie odpowiadam za to co mówią moi nauczyciele...

Adik991 pisze:W technikum uczą, że po wyprostowaniu napięcia i zastosowaniu kondensatora otrzymamy napięcie 'pierwiastek z 3' razy większe.. Nie wiem jak to w praktyce wygląda...

Powiem Ci to wprost, bo się koledzy tu z tobą droczą chodzi o pierwiastek z 2 czyli mnożysz razy 1,41.

oooo xD dzięki Wojtek
co do tego transformatora to ciekawi mnie jeszcze dlaczego wyprowadzenia z prawej strony nie są opisane (chodzi o 4 przewody)..

To uda się coś z tego wygrzebać?