Strona 2 z 4

Re: Wykańczanie chassis

: ndz, 13 grudnia 2009, 13:37
autor: siedem
Czyli malowanie lakierem można sobie odpuścić?

Re: Wykańczanie chassis

: ndz, 13 grudnia 2009, 19:21
autor: COB
Rzeczywiście zmatowione chassis bez lakierowania strasznie brudzi się od palców. Po lakierowaniu natomiast zmniejszają się opcje jeśli chodzi o napisy.

Swoją drogą termotransfer wychodzi znośnie? Nigdy nie robiłem w ten sposób napisów. Przed tym zabiegiem i tak chyba musiałbym zmatowić lub wypolerować, bo nie chciałbym uwieczniać aktualnych rys na froncie. Domyślam się, że na koniec trzeba dać lakier?

Czy jeśli zmatowię aluminium i przez jakiś czas będzie sobie leżeć w tej postaci, to czy za jakiś czas przed lakierowaniem będę musiał ten zabieg powtórzyć? Przed złożeniem całości chciałbym jednak te chassis jak najbardziej wykończyć żeby już nie wracać do tego tematu.

Re: Wykańczanie chassis

: pn, 14 grudnia 2009, 22:17
autor: COB
Żeby nie było, że nic nie robię to pochwalę się pracą z ostatniej soboty :). Tutaj możecie zobaczyć jak wygląda chassis do Atomica:
http://gitaradiy.pl/artykul/id/6.html
i Red Barona:
http://gitaradiy.pl/artykul/id/7.html
Wydaje mi się, że są w miarę przemyślane. Musiałem zrobić to w jeden dzień i przez pośpiech dałem lampy nieco za blisko przodu. Co prawda w Atomicu nie będzie to miało większego znaczenia, gdyż wszystko jest na płytce. W Red Baronie natomiast zmniejsza to ilość miejsca pomiędzy lampami i potencjometrami. W każdym razie dzięki temu trafo głośnikowe ładnie wpasuje się za lampami. Jak na pierwsze chassis to jestem zadowolony.

Re: Wykańczanie chassis

: pn, 14 grudnia 2009, 23:02
autor: megabit
Daj do malowania proszkowego, naprawdę polecam. Farba wytrzymała, ładna i masa kolorów do wyboru. Przeciętna szaska to 10zł u mnie.

Re: Wykańczanie chassis

: pn, 14 grudnia 2009, 23:06
autor: COB
Przyznam, że mnie zaintrygowałeś i chętnie bym na to poszedł. U Ciebie, w sensie, że masz możliwość żeby pomalować? Czy po prostu u Ciebie w mieście ktoś to robi? Może wiesz gdzie mógłbym coś takiego zrobić w Warszawie? No i czy w przypadku takiego składaka maluję wszystkie elementy oddzielnie?

Re: Wykańczanie chassis

: pn, 14 grudnia 2009, 23:18
autor: megabit
U mnie w mieście robią. W Warszwawie 100% ktoś robi, wystarczy poszukać choćby w "yellowpages". Oddajesz całość, bez demontowania. U mnie całość trwa 3-4dni. Efekty na zdjęciach (wznaczniacz na 2 zdjęciu oddany jako 2 części, ale chassis oddaj w całości)

Re: Wykańczanie chassis

: wt, 15 grudnia 2009, 08:04
autor: COB
W takim razie muszę poszukać bo przydałoby mi się takie malowanie. Tylko jednak to chassis to bym rozłożył, gdyż jakoś nie widzi mi się malowanie tych trzech elementów razem, łącznie ze śrubami. Czy można pomalować tylko "przednie" części elementów? Malowanie wnętrza w sumie zwiększy koszt a w zasadzi jest zbędne.

Re: Wykańczanie chassis

: wt, 15 grudnia 2009, 10:38
autor: megabit
Nie wiem czy jest to możliwe, ponieważ farba jest nakładana elektrostatycznie, więc sama dociera w zakamarki. Warto dodać, że po malowaniu trzeba rozwiercić otwory, bo farba zmniejsza ich średnicę.

Re: Wykańczanie chassis

: wt, 15 grudnia 2009, 10:56
autor: Marvel
COB pisze:Czy można pomalować tylko "przednie" części elementów? Malowanie wnętrza w sumie zwiększy koszt a w zasadzi jest zbędne.
:shock: Megabit napisał, że pomalowanie proszkowe kosztuje 10 zł. A Ty chcesz jeszcze zmniejszać ten koszt przez malowanie tylko przedniej części? :shock:

Re: Wykańczanie chassis

: wt, 15 grudnia 2009, 14:09
autor: COB
Marvel pisze:
COB pisze:Czy można pomalować tylko "przednie" części elementów? Malowanie wnętrza w sumie zwiększy koszt a w zasadzi jest zbędne.
:shock: Megabit napisał, że pomalowanie proszkowe kosztuje 10 zł. A Ty chcesz jeszcze zmniejszać ten koszt przez malowanie tylko przedniej części? :shock:
Po pierwsze to bardzo wątpię, czy w Warszawie ktoś mi kiwnie palcem za 10zł a po drugie to kto powiedział, że ja będę jedno, czy dwa chassis malował? Druga sprawa to to, że ta farba zapewne będzie izolatorem a ja nie jestem przekonany, czy chciałbym mieć wnętrze chassis odizolowane.

Re: Wykańczanie chassis

: śr, 16 grudnia 2009, 09:46
autor: siedem
Tak wygląda blacha po szczotkowaniu szczotką mosiężną;
ObrazekObrazekObrazek
Powiedzcie jeszcze czym zabezpieczacie otwory w chassis, przez które przechodzą przewody od transformatora?

Re: Wykańczanie chassis

: śr, 16 grudnia 2009, 11:27
autor: Brencik

Re: Wykańczanie chassis

: śr, 16 grudnia 2009, 22:48
autor: Zibi

Re: Wykańczanie chassis

: wt, 12 stycznia 2010, 21:10
autor: COB
COB pisze:
Marvel pisze:
COB pisze:Czy można pomalować tylko "przednie" części elementów? Malowanie wnętrza w sumie zwiększy koszt a w zasadzi jest zbędne.
:shock: Megabit napisał, że pomalowanie proszkowe kosztuje 10 zł. A Ty chcesz jeszcze zmniejszać ten koszt przez malowanie tylko przedniej części? :shock:
Po pierwsze to bardzo wątpię, czy w Warszawie ktoś mi kiwnie palcem za 10zł a po drugie to kto powiedział, że ja będę jedno, czy dwa chassis malował? Druga sprawa to to, że ta farba zapewne będzie izolatorem a ja nie jestem przekonany, czy chciałbym mieć wnętrze chassis odizolowane.
Wracając do tematu. Po pewnych poszukiwaniach dostałem odpowiedź na poziomie 150zł za 3 chassis. Pomijając już wysoką w porównaniu do 10zł cenę, wkurzyłem się na to, że oferta ma się nijak do ceny za 1dm2, przy uwzględnieniu minimalnej opłaty 60zł. W związku z tym zadowoliłem się samodzielnym malowaniem przy pomocy farby w sprayu. Najpierw 2 warstwy szarego podkładu, a następnie 5 złotym lakierem. Wyszło ładnie, a wytrzymałość wyjdzie w praktyce. Po jednym dniu farba wyschła, ale z tego co wiem to spray lubi się bardzo długo utwardzać, więc jeszcze trochę poczekam zanim wznowię prace.

Niestety kwestii napisów sobie wciąż nie wyobrażam :(.

Re: Wykańczanie chassis

: wt, 12 stycznia 2010, 21:19
autor: PzP
COB pisze: Niestety kwestii napisów sobie wciąż nie wyobrażam :(.
Kalkomania wodna, a na to parę warstw lakieru bezbarwnego.
Kalkomanię kupowałem tu:
http://www.craftycomputerpaper.co.uk/
i mogę potwierdzić, że bezbarwna do drukarki laserowej spisuje się świetnie.
Jako lakieru bezbawnego można użyć np sprayu używanego do malowania alu felg, jest odporniejszy na zadrapania.