Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

PNG jest raczej do grafiki, do skanów przeznaczony jest TIFF (chociaż racja, że PNG a nawet GIF też da radę).

PNG z powiedzmy ze skalą szarości 4 bity daje mniejsze pliki niz TIFF a czytelność identyczna. PNG jest free a GIF płatny.

Więcej co efektu końcowego ma do powiedzenia obróbka skanu - w zasadzie można łatwo otrzymać wysokontrastowy tekst na białym idealanie tle - 2 bity i dithreing zazwyczaj daje gorsze wyniki niż np 4 bity szarości - szczególnie przy niskich DPI... Najgorszą zbrodnią jest wykesportowanie do JPEG'a.

Jako przykład - skan z mocnopożółkych kartek a druk niebieski i na dodatek wyblakły (prawie tak ja podane zdjecie ze schematem) - 300dpi

8 bitów/pixel - PNG 166kB - o 6 kB mniej niz GIF i TIFF
4 bity/pixel - PNG 111kB - o jakies 1,5kB mniej niz GIF i TIFF
3 bity/pixel PNG 96kB, GIF - 95kB a TIFF 97kB.

W załączniku PNG 3bity/pixel.

Dołączam schematy nieco obrobione programem Fast Stone.

STUDI pisze:Tak off-topic...
.pozostał jeszcze żal do byłego prezydenta L. Wałęsy który publicznie stwierdził że to trzeba zlikwidować bo japońskie są lepsze.....

Więc dalej "w tem temacie":

- no, cóż wybrany vox populi Pan Prezdęt zamarzył sobie stworzenie Drugiej Japonii kosztem (ergo przez rozpieprzenie) pozostałości po Pierwszej PRL- to zawsze tak bywa, gdy wpuszcza się chamów na dworskie komnaty: w pierwszej kolejności srebrne urynały poopróżniają ... więc mamy elektronikę spod znaku Yako-Tako i tę targowiskową (marketowa też nie lepsza... ) i tę "wysokopółkową" (trzeba używać stołka albo drabiny, żeby ją ściagnąć...)

Zaś tę prawdziwą (już wintadżową) - i polską i zachodnią - kupuje się na Allegro albo zwozi z wystawek w Niemczech.
Szczęściem skrzętni Niemcy nie zgłupieli do końca zaś zapatrzeni w "zachodnie" czy "Japan made błyskotki Polacy opamiętali się szybciej niż "złomiarze"-menele, którzy zdążyli obnurkować wszystkie magazyny, strychy, piwnice, śmietniki - niestety częściowo niszcząc to co wpadło im w łapska.

Witam jestem zainteresowany udostępnieniem skanów instrukcji serwisowej do m 123

zibi3300 pisze:Witam jestem zainteresowany udostępnieniem skanów instrukcji serwisowej do m 123

Zeskanuję ją i wrzucę jako serię załączników do tematu "Opis wzmacniacza M122 - 123 (Meloman)".

Propozycja: a może by tak wyodrębnić dział:

Dokumentacja techniczna i Instrukcje serwisowe

W którym znajdowałaby się wyłącznie zwykle już unikatowa i mocno rozproszona po Triodzie techniczna dokumentacja urządzeń lampowych - uzupełniana co najwyżej odnoszącymi się do niej uwagami czy erratami

Z podziałem na: wzmacniacze akustyczne, RTV, pomiarówka...

Dotychczasowy dział Układy i urządzenia (Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje... )
nie do końca spełnia tę funkcję.

Panowie Administratorzy : przemyślcie to

Ale to już jest na Fonarze. Lepiej tam wszystko przenosić niż tutaj duplikować.

jethrotull pisze:Ale to już jest na Fonarze. Lepiej tam wszystko przenosić niż tutaj duplikować.

Wstąpił do piekieł po drodze mu było: wprawdzie Trioda jest jednym z działów Fonaru, ale łatwiej szukałoby się w samej Triodzie - nie skacząc po innych stronach.

A po za tym: jeżeli zamieszczanie nowych materiałów miałoby odbywać się w takim samym tempie jak publikacja moich kolejnych opisów urządzeń lampowych, czy uzupełnień do nich, to nie jest żadną zachęta do wysyłania tam dokumentacji - szybciej można ją otrzymać "private" lub poprzez... Elektrodę

Przyczyna takiego stanu jest mi wiadoma i w pełni ją rozumiem, ale nie zmienia to faktu, że na Fonarze czeka się cholernie długo na "newsy" więc niekiedy wręcz rezygnuję z przygotowywania i zamieszczania kolejnych opisów.

Skąd inąd znam ludzi buszujących wyłącznie po Triodzie jako lampowym Eldorado, ich kontakty z Fonarem sprowadziły się jedynie do odszukania w nim odnośnika do Triody a potem wrzuceniem go do Ulubionych i na Pulpit (ja też mam to ustawione )

Dalej podtrzymuję swoją propozycję.

Po za tym znalazły by się tutaj wyłącznie deteerki i serwisówki - zaś same schematy oczywiście mogłyby pozostać tam gdzie są obecnie - czyli na Fonarze.