Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Jest tylko pytanie co na to lampa. która dostanie przy "gaszeniu" pełne napięcie zasilania, przez praktycznie zerową rezystancję.

Wydaje mi się, że impulsy krótsze niż czas zadziałania zwykłego bezpiecznika (którego obecność w zasilaczu zakładam) nie będą stanowić dla lampy większego zagrożenia, szczególnie jeżeli nie będą występowały często.

Przy zastosowaniu transila, jak i warystora, w zabezpieczeniu przepięciowym transformatora, sytuacja jest podobna. Impuls przepięciowy, jest poziomowany (przycinany) przez przewodzący transil (warystor) tylko do określonego poziomu napięcia, a nie do zera V, punkt B , w moim poprzednim poście. Podobnie było by gdyby użyć diod Zenera.
Przy dalszym spadku napięcia na uzwojeniu transformatora, transil (warystor) zatyka się.

Nie zachodzi więc sytuacja, w której lampa dostaje na anodę pełne napięcie zasilające.
Podobnie jest, gdy w kolektorze tranzystora, łączymy cewkę przekaźnika i blokujemy ją diodą.

Można też zadać inne pytanie, co się stanie z lampą ( transformatorem), w przypadku braku zabezpieczenia, przy przepięciu rzędu 1,5kV

Może wytworzyć się łuk elektryczny w cokole w przypadku lampy lub podstawki. W przypadku transformatora może dość do wytworzenia łuku i zwarcia.

A, ja miałem transile które zachowują się jak tyrystor, zwierają po przekroczeniu do zera.

Bo też ciągle coś nowego wymyślają i nie dają czlowiekowi spokoju
Taki transil, zwierający do zera, to trisil.

http://www.st.com/stonline/books/pdf/docs/5628.pdf

Coś jak diak, tyle że na wyższe napięcie. Idealny do zabezpieczania obwodów zasilaczy impulsowych wysokonapięciowych.http://en.wikipedia.org/wiki/Trisil