Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Brencik pisze:Nie chodzi o to czy jesteśmy profesjonalni czy nie tylko o to że jesteśmy amatorami a nie profesjonalistami. Amator składa układy w domu, w piwnicy, garażu a nawet w szajerze a a profesjonalista zawodowo w firmie, laboratorium, instytucie itp. Ale oczywiście jak to często bywa amator uzyskuje lepsze wyniki od profesjonalisty - jak np. Jogi albo ogólnie cała brać radioAMATORÓW czyli krótkofalowców.

Wydaje mi sie, ze 'amatora' nalezy tutaj traktowac równiez w kontekscie osoby bedącej 'entuzjastą' jakiejś dziedziny.
W naszym przypadku retroelektroniki
Tak jak 'amatora dobrego koniaku' np

Tak BTW: czy mysleliscie kiedys o założeniu czegos w rodzaju klubu czy stowarzyszenia retroelektroamatorów?
W dawnych latach (np. okres miedzywojenny) modne byly roznego rodzaju "Towarzystwa Przyjaciół"

Cześć

Jak ktoś pokona przeszkody prawne (administacyjne), lokal szefostwa itp. to czemu by nie

Swoja drogą ciekawe czy obok urządzeń i elementów bedących produktami fabrycznymi mógłby zaistnieć rynek na urządzenia (a moze i elementy?) amatorskie własnie - z cała ich niedokładnościa wykonania, ale będących ręczna robotą
Cos w rodzaju ucieczki od technologii masowej produkcji, którą juz nieco jesteśmy zmęczeni.

Kupiłbyś coś takiego? Ja tak średnio, skoro taniej i lepiej zrobi fabryka... Z doświadczenia Ci powiem, że prawdziwi rzemieslnicy już prawie wymarli...

Pozdrawiam Maciej

Witam, Kolega Jado "wywołał" swym postem o Wolumenie ,moim zdaniem, interesujący i na czasie temat .Swoje zdanie
na temat wyraziłem już wcześniej . Kolejne głosy w dyskusji powodują,że uzupełnię je jeszcze o pewną uwagę. Zapewne
dla większośći z Nas uczestnictwo w tym forum wynika z pasji i "oddania się " wybranej dziedzinie /jej fragmentowi/ tech-
niki.Jest to "główny nurt " tego zjawiska.Jak to w życiu bywa takim "zjawiskom" towarzyszą "wątki" poboczne które wynikają z przyczyn "koniukturalnych" / komercja,moda.../ Jaskrawym przykładem mogą być sytuacje występujące na allegro
ale nie tylko ... Pzdr.

A ja to mam źle bo mieszkam w Koszalinie i jest co prawda we wtorek i piątek jakiś tam rynek a w niedziele giełda no ale niestety jeśli chodzi o Unitre lub części zamienne albo stare polskie radia/telewizory to kompletne ZERO! Sprzęt Unitra to rzadkość, a jeśli już jest to zazwyczaj prędzej czy później trafia w moje ręce. Byłem w Gdańsku i tam było na jakimś rynku pełno starych polskich radyjek, np Aga, Promyk, Pionier itp, dużo części, współcześniejsze też były (oczywiście polskie). Cieszcie się z tego co macie... Ahh , co ja bym dał żeby u mnie był taki Wolumen

Proszę POPRAWNIE stosować interpunkcję

dominik9419 pisze:A ja to mam źle bo mieszkam w Koszalinie i jest co prawda we wtorek i piątek jakiś tam rynek a w niedziele giełda no ale niestety jeśli chodzi o Unitre lub części zamienne albo stare polskie radia/telewizory to kompletne ZERO! Sprzęt Unitra to rzadkość, a jeśli już jest to zazwyczaj prędzej czy później trafia w moje ręce. Byłem w Gdańsku i tam było na jakimś rynku pełno starych polskich radyjek, np Aga, Promyk, Pionier itp, dużo części, współcześniejsze też były (oczywiście polskie). Cieszcie się z tego co macie... Ahh , co ja bym dał żeby u mnie był taki Wolumen

Wystarczy dać 59zł. Tyle kosztuje pospieszny z Koszalina do Warszawy. Tam jeszcze bilet dobowy za 9zł i masz wolumen.

Hehehe

Cześć

Jak już byłeś w Gdańsku, to trzeba było mi dać znać, to byś śmieciów sygnowanych "Unitra" trochę dostał

Pozdrawiam Maciej

.

Ja dziś byłem na Wolumenie i mam podobne zdanie jak przedmówcy. Radio stanie się droższym hobby niż jest obecnie a sam bazar - już wyspecjalizowany i mocno okrojony - przeniesie się pewnie do jakiejś szkoły lub na inny placyk.

Byłem tam dziś po radiatory do BC 211 (trudno zdobyć) bo robię nadajniczek QRP. Oczywiście dostałem je, ale serce się ściska. Puste przestrzenie, rozpadając się budki. Pomyślałem nawet dzisiaj, że los tego miejsca w takiej formie jest już przesądzony. Jest to wspaniały teren na inwestycje (zobaczcie z Google Earth ) i to raczej sprawa miesięcy niż lat. Poza tym o 12 1/3 sprzedających to Panowie od recyklingu, że tak powiem A to nie jest dobry zwiastun.

Cieszmy się nim póki jest. A te urocze dziadki ze stoiskami raczej nie przeniosą się do internetu..

F.

Wczoraj zajrzałem do Bajana, smutno bo senior poważnie zaniemógł, wrócił ze szpitala, bliscy nic więcej nie chcą powiedzieć...

Dziś na Wolumenie padało i w ogóle...mam pytanie natury ogólnej, kupiłem Turkusa i (może) będą potrzebne PL83: czy to ktoś z ,,naszych" wykupił cały zapas PL83 na Wolumenie(kilkadziesiąt sztuk)????? Zgłoszenia ,,winowajcy" na pw....

cirrostrato pisze:kupiłem Turkusa

Tym razem to Ty masz szczęście - ja ciągle poluję na jakąś czternastkę, same siedemnastki mam... A na elektrośmieciach ostatnio bida...

Czy jest coś podobnego na Śląsku? Bo giełda elektroniczna w Sosnowcu to praktycznie same telefony, komputery i takie tam.

cirrostrato pisze:Dziś na Wolumenie padało i w ogóle...mam pytanie natury ogólnej, kupiłem Turkusa i (może) będą potrzebne PL83: czy to ktoś z ,,naszych" wykupił cały zapas PL83 na Wolumenie(kilkadziesiąt sztuk)????? Zgłoszenia ,,winowajcy" na pw....

Dziś na Wolumenie prysznic. Nie dziwie się, że nie znalazłeś PL83, ponieważ nie było prawie w ogóle lamp. Z trudem udało mi się kupić (nie żebym potrzebował, tak dla zasady) dwie 6С3П-Е i jedną 6С2П. Wszystko za cenę sałatki w pracowniczym bufecie...

Ten gość, od wejścia na lewo druga buda, sprzedaje wszystkie po 1zł/szt, większość nówki ale nic ciekawego, te PL83 pętały się, niesprzedane, paręnaście tygodni...

cirrostrato pisze:Dziś na Wolumenie padało i w ogóle...mam pytanie natury ogólnej, kupiłem Turkusa i (może) będą potrzebne PL83: czy to ktoś z ,,naszych" wykupił cały zapas PL83 na Wolumenie(kilkadziesiąt sztuk)????? Zgłoszenia ,,winowajcy" na pw....

Ja nie kupowałem,ale coś mi się przypomina, że Heniu dostałeś ich kilka sztuk ode mnie. A jak nie, to jednego NOS-ka mogę Ci odstąpić.