Strona 2 z 2

Re: Reverb sprężynowy

: wt, 7 kwietnia 2009, 11:03
autor: Krzysiek16
Ok, już widzę, o co chodzi.

Re: Reverb sprężynowy

: wt, 7 kwietnia 2009, 13:05
autor: PzP
A może by tak dodać potencjometr stereo jako Mix? Czasem może się przydać możliwość ustawienia tylko samego pogłosu. Ewentualnie oddzielne potencjometry dla Dry / Wet...
Te wolne otwory pod potencjometry aż się proszą, żeby je wykorzystać :)

Re: Reverb sprężynowy

: wt, 7 kwietnia 2009, 14:02
autor: jethrotull
Hej,
oryginalnie zamierzałem dołożyć prostą regulację barwy sygnału mokrego, a także regulację czułości napędu i master volume na wypadek współpracy efektu z pętlą. Ale na razie chcę żeby to po prostu w 100% działało.

Re: Reverb sprężynowy

: czw, 23 stycznia 2014, 11:21
autor: haterkmp
odkopię stary temat ;) jethro jakieś postępy były? pochwal się bo ostatnio często się tu mówi o pogłosie :)

Re: Reverb sprężynowy

: czw, 23 stycznia 2014, 12:01
autor: jethrotull
Rozebrałem ten reverb, później udało mi się zrobić działający reverb na tej sprężynie w innym wzmacniaczu, użyłem TWOP jako trafa wyjściowego do napędu sprężyny i jednej połówki ECC85 jako napęd i drugiej jako wzmacniacz powrotu. Sygnał suchy był odseparowany wtórnikiem katodowym (który i tak musiał być ze względu na korektor) - czyli innymi słowy sygnał na reverb był pobierany sprzed wtórnika, a sygnał mokry po wzmocnieniu dodawany za wtórnikiem.

Re: Reverb sprężynowy

: czw, 23 stycznia 2014, 12:40
autor: haterkmp
no ja właśnie strasznie chcę uniknąć trafa... wpinasz to w pętlę?

Re: Reverb sprężynowy

: czw, 23 stycznia 2014, 15:58
autor: jethrotull
Nie miałem tam pętli, to był reverb zintegrowany ze wzmaniaczem.
Bez trafa też się da, pod warunkiem że masz sprężynę o odpowiedniej impedancji napędu (co najmniej kilkaset omów).
Co prawda TWOP nic nie kosztuje...

Re: Reverb sprężynowy

: czw, 23 stycznia 2014, 22:46
autor: haterkmp
sprężyna ma na wejściu 1670 Ohm więc dlatego nie chcę trafa. a takie TWOP pewnie gdzieś się po strychu kręci i kurzy ;) chyba jednak pójdę w stronę krzemu i spróbuje na TL072 z blues juniora. główne obawy to zbyt duży prąd bo to reverb na jednej sprężynie i ma takie maluśkie ceweczki z cieniutkimi drucikami. chyba że któryś z Kolegów ma coś do sprzedania w rozsądnych pieniądzach w tym temacie?

Re: Reverb sprężynowy

: pn, 3 lutego 2014, 12:53
autor: ZoltAn
VacuumVoodoo pisze: ... to sygnal powrotny wtykasz z powrotem do wejscia....troche mnie dziwi ze jakikolwiek dzwiek sie z tego wydobywa. Chyba ze nabazgrales z bledami.
Teoretycznie nie, praktycznie tak. I to działa!

Stosuję coś takiego w jednym ze swoich modeli małego Excitera Clubmana (z rewerbem). Będąc ograniczonym "miejscowo/obciążeniowo w kwestii lampy" reverbu więc mogąc dać tylko dwie połówki jednej duootriody: nadawcza > rewerberator > odbiorcza, pobierając sygnał do nadawczej ZZA odbiornika a nie sprzed!

Duuużo czasu zajęło mi rozgryzienie tego tematu i skuteczne wyelimnowanie sprzeżeń - ale to chodzi, i to całkiem nieźle ;)

Warunkiem jest przetwornik o dużej impedancji wyjściowej odbiornika i czułości.
Pozdrawiam, Zoltan

Re: Reverb sprężynowy

: wt, 11 lutego 2014, 22:48
autor: wremir
ECF82 / 6UA8 / 6KD8

Re: Reverb sprężynowy

: śr, 12 lutego 2014, 12:40
autor: ZoltAn
Ciekawe, ciekawe..., choć ten rewerb (tank) ciut dziwnie narysowany..., "uproszczenie" do bólu głowy - tylko czyjej? Katoda triody ECF80 wisi w powietrzu jakby galwanicznie połączona z siatką górnej ECC83 tez wiszacej!
Więc w końcu CO steruje siatkę tej górnej połówki 12AX7?
Jakaś rysunkowa bzdura! Rozrysowane inaczej (z dolną cewką) miałoby sens, ale też po sprawdzeniu.

Re: Reverb sprężynowy

: czw, 13 lutego 2014, 10:33
autor: ZoltAn
W uzupełnieniu (poprzedni post jest już "nieedytowalny"): jak pisałem - jedna cewka od katody do masy (trioda 6U8A), druga (1/2 triody ECC83) od siatki do masy (plus upływowy rezystor siatkowy i kondensator sprzęgający dla wykorzystania maksymalnego wzmocnienia triody i zapewnienia jej prawidłowych warunków pracy).

To powinno zadziałać pod warunkiem, że cewka w katodzie nadajnika ma rezystancję (a nie tylko impedancję!) ograniczająca prąd płynący przez lampę do rozsądnej wartości (maksymalnej, lecz nadal katalogowej!).

Odbiornik będzie działać bez zastrzeżeń.

Spróbuję złożyć i sprawdzić ten układ.