Strona 2 z 2

Re: Jeszcze nie świecę, czyli gdzie lądujemy w czasie ferii?

: wt, 24 lutego 2009, 17:24
autor: pierwszy
traxman pisze: Jakie piękne było by życie gdyby w Chorzowie były takie: Széchenyi Gyógyfürdő
Prosze bardzo, i pomyslec, ze ja w technikum mialem karnet darmowy i we wtorki ostatnie dwie godziny mialem WF wlasnie tu :D
Széchenyi.jpg
traxman pisze: a gdzie Baszty Rybackie?
Tu :P

Re: Jeszcze nie świecę, czyli gdzie lądujemy w czasie ferii?

: wt, 24 lutego 2009, 22:40
autor: KaKa
Traxman :arrow: A nie da się czegoś ugadać z jakąś kopalnią? Chociaż namiastkę łaźni byście mieli. Jakieś źródła geotermalne czy coś :P .
Pierwsze miejsce nie jest trudne. Dla ułatwienia, zdjęcie zostało zrobione na wysokości ok 2500m.

Re: Jeszcze nie świecę, czyli gdzie lądujemy w czasie ferii?

: wt, 24 lutego 2009, 22:50
autor: traxman
Akurat temat ciepłej wody w łaźni jest bardzo drażliwy. Miałem do czynienia z kilkoma wymiennikami CWU na kopalniach.
Zimna woda w łaźni jest w stanie wywołać Czwarte Powstanie Śląskie i wierz mi - one będzie wygrane.
Co do innych akwenów wodnych to mam w pobliżu staw wypełniony fenolami, ale raczej bym się tam nie kąpał, kolega wpadł i wyłysiał w ciągu dwóch dni.

Re: Jeszcze nie świecę, czyli gdzie lądujemy w czasie ferii?

: śr, 11 marca 2009, 11:34
autor: jdubowski
KaKa pisze:Traxman :arrow: A nie da się czegoś ugadać z jakąś kopalnią? Chociaż namiastkę łaźni byście mieli. Jakieś źródła geotermalne czy coś :P
No już mieliśmy - Królewska Huta była uzdrowiskiem jakieś 200 lat temu - w 1791r. podczas odkrywki węgla natrafiono na wody solankowe które dały początek uzdrowisku. Potem kuracjuszom urządzano kąpiele w żelazistej wodzie pobieranej z odwodnienia jednego z szybów oraz ze schładzania żużla wielkopiecowego.

Po tych czasach została nam ulica Starego Zdroju ;)

Re: Jeszcze nie świecę, czyli gdzie lądujemy w czasie ferii?

: śr, 11 marca 2009, 11:48
autor: traxman
A teraz powoli w Chorzowie Rawa staje się rzeką podziemną, więc chyba wejdzie na listę atrakcji turystycznych :mrgreen:
Teraz ulica raczej ze zdrojem ma niewiele wspólnego, po jednej stronie szpital, a po drugiej stronie, aby nie było cmentarz.

Re: Jeszcze nie świecę, czyli gdzie lądujemy w czasie ferii?

: śr, 11 marca 2009, 12:02
autor: fugasi
traxman pisze: Zimna woda w łaźni jest w stanie wywołać Czwarte Powstanie Śląskie i wierz mi - one będzie wygrane.
To bardzo prawdopodobne. W takiej Ameryce na przykład poszło o głupią herbatkę...
macska pisze:pomyslec, ze ja w technikum mialem karnet darmowy i we wtorki ostatnie dwie godziny mialem WF wlasnie tu :D
Czy to nie tam właśnie sławny gefreiter Kania i szeregowy Haber podziwiali wdzięki damskie, a zwróciwszy uwagę na pewien detal stwierdzili że "takie właśnie są najlepsze"? :lol:

Re: Jeszcze nie świecę, czyli gdzie lądujemy w czasie ferii?

: śr, 11 marca 2009, 14:32
autor: _idu
traxman pisze:A teraz powoli w Chorzowie Rawa staje się rzeką podziemną, więc chyba wejdzie na listę atrakcji turystycznych :mrgreen:
Teraz ulica raczej ze zdrojem ma niewiele wspólnego, po jednej stronie szpital, a po drugiej stronie, aby nie było cmentarz.
To prawidłowa para. Nie może być cmentarz zbyt daleko od umieralni.
To tak samo jak u nas monopolistka usług pogrzebowych firma Skrzydlewska (pamiętacie słynny pavulon....)- ma swoje "kwiaciarnie" w każdym szpitalu oraz swoich ludzi w każdym urzędzie dzielnicowym tam gdzie rejestruje się akty zgonu.