Strona 2 z 3

Re: Gadanie TG

: pt, 23 stycznia 2009, 12:10
autor: traxman
W niektórych amerykańskich transformatorach głośnikowych, stosowana była w obejmie dekla dodatkowa 5 i 6 śruba skręcająca rdzeń w środku najdłuższej kolumny, miał on w tym miejscu podcięcie w kształcie półkola R4, nie zdarzyło mi się aby po takim skręceniu, któreś z traf grało. Amerykanie i Japończycy, szczególnie w przypadku transformatorów sieciowych lubuja się w zgrzewaniu krawędzi rdzenia przy łączeniach kształtek EI - wycisza to trafo, ale jest już niestety nierozbieralne.

Co do głośników to faktycznie czasami luzują się pierwsze zwoje i sobie brzęczą, chociaż raz zdarzyło mi się, że z karkasu odkleiła się cała cewka :shock: i trzeba było posklejać ponownie z karkasem. Najgorsze jest to , że trzeba rozebrać cały głośnik, aby to posklejać - chociaż jeżeli ktoś ma cztery ręce, to może postarać się odkleić częściowo tylko dolny resor i strzykawką przejechać klejem po uzwojeniu, na "wyciągniętej membranie" - metoda nie działa dla długich cewek bo nie da się jej całej wyciągnąć z magnesu.

Re: Gadanie TG

: pt, 23 stycznia 2009, 13:23
autor: Lech S.
Ja miałem podobny przypadek z tym że, objawy były inne.Po prostu głośnik grał znacznie ciszej od drugiego , takiego samego.Rezystancja cewek obydwu głośników była identyczna.Nie przypuszczałem, że magnes jest słabszy i próby na przyciąganie jak mogłem stwierdzić -podobne.Ki diabeł ?.Po rozebraniu głośnika okazało się , że połowa zwojów - ta bliżej membrany, trzymała się na tulejce.Pozostałe spadły i "fruwały" sobie w wolnej przestrzeni w szczelinie i poza nią. Był to głośnik z Wrześni.Po wymianie cewki służy nadal.

Re: Gadanie TG

: śr, 28 stycznia 2009, 15:03
autor: Beier
To co na razie nawinąłem - od lewej: TG model "Murzyn", dławik 0,5H/260mA/4R, TG wersja "Ku Klux Klan". Kształtki we wszystkich przypadkach to EI96 - TG mają 0,5mm a dławik 0,6mm.

Re: Gadanie TG

: wt, 3 lutego 2009, 19:43
autor: Beier
Musze się pochwalić ze TS-kę też już mam nawiniętą - żarzenie diabłów chciałem zrobić drutem 1,3mm i zrobiłem ale nie wyszło to tak jak chciałem więc spróbowałem czegoś czego wcześniej nie robiłem - nawinąłem trifilarnie drutem 0,8mm i wygląda to znacznie lepiej i nawijało się tez nie tak trudno. Trafko teraz ocieka i wysycha z lakieru - jak wyschnie to wrzucę fotki - potworek jest na 8 kształtkach C RZC-26/60/40, jakieś 200VA.

Re: Gadanie TG

: śr, 4 lutego 2009, 20:39
autor: Beier
Tak jak obiecałem zdjęcia TS wraz jej konsumentem :)

Re: Gadanie TG

: śr, 4 lutego 2009, 23:34
autor: Piotr
Beier pisze:Tak jak obiecałem zdjęcia TS wraz jej konsumentem :)
Powiedz lepiej jak pasmo 8)

Re: Gadanie TG

: czw, 5 lutego 2009, 19:09
autor: Beier
TG mają pasmo 6Hz-22kHz -3db.

Re: Gadanie TG

: pt, 6 lutego 2009, 00:12
autor: Piotr
Eee, to jednak trochę słaba góra :roll:

Re: Gadanie TG

: pt, 6 lutego 2009, 08:49
autor: ZoltAn
Piotr pisze:Eee, to jednak trochę słaba góra :roll:
To ma być czasoumilacz dla nietoperzy?

Re: Gadanie TG

: pt, 6 lutego 2009, 16:47
autor: Beier
Piotr pisze:Eee, to jednak trochę słaba góra :roll:
Jak na 5 sekcji i 0,5mm blachy to nie jest źle. Wzmak będzie pracował z USZ z wtórnego więc pasmo się poszerzy. Jestem zadowolony że -3dB nie było przed 20k a ile jest na górkę to już mniej ważne.

Re: Gadanie TG

: sob, 7 lutego 2009, 03:35
autor: Piotr
Beier pisze:Jak na 5 sekcji i 0,5mm blachy to nie jest źle.
Jest. Wybacz szczerość 8)
Beier pisze:Wzmak będzie pracował z USZ z wtórnego więc pasmo się poszerzy.
Poszerzanie pasma w ten sposób nie jest dobrym pomysłem. Chociaż z drugiej strony... Nie powinieneś mieć w tym przypadku większych problemów ze stabilnością :roll:
Beier pisze:Jestem zadowolony że -3dB nie było przed 20k a ile jest na górkę to już mniej ważne.
I tu znów mogę powiedzieć, że wolę toroidy, po przy trzech sekcjach wzmacniacz wyciąga nawet 140kHz.

Oczywiście nie bierz tego wszystkiego zbytnio do siebie. Jeżeli pasmo akustyczne będzie równe, to wszystko jest w porządku, tylko ja będę ględzić, że zawsze można lepiej :lol:

Re: Gadanie TG

: sob, 7 lutego 2009, 07:10
autor: traxman
A mnie bardziej od szerokości pasma interesuje jego równomierność. szczególnie w okolicach 5-10kHz. Jak poskładasz wzmacniacz to zamieść przykładowe przebiegi prostokątne z tego zakresu.

Re: Gadanie TG

: sob, 7 lutego 2009, 21:26
autor: pasio
Te, Zoltan, dziurkarka, perforator (pierfolient) taśmy papierowej to urządzenie WYJŚCIOWE , a nie WEJŚCIOWE dawnych kompów.
Co ja się ich (......) nareperowałem.
Toś Ty z Elzabu, .....
pzdr serdecznie, to wszystko żarty of course

Re: Gadanie TG

: ndz, 8 lutego 2009, 15:18
autor: ZoltAn
pasio pisze:Te, Zoltan, dziurkarka, perforator (pierfolient) taśmy papierowej to urządzenie WYJŚCIOWE , a nie WEJŚCIOWE dawnych kompów.
No, tak koń ma cztery nogi a też się potknie... :D

Wejściowe to był CT102 a nie DT102 czy DT105 albo DTK50... :twisted:

:) :D :lol:

Re: Gadanie TG

: ndz, 22 lutego 2009, 23:12
autor: nixie2
Piotr pisze:
Beier pisze:Jestem zadowolony że -3dB nie było przed 20k a ile jest na górkę to już mniej ważne.
I tu znów mogę powiedzieć, że wolę toroidy, po przy trzech sekcjach wzmacniacz wyciąga nawet 140kHz.

Oczywiście nie bierz tego wszystkiego zbytnio do siebie. Jeżeli pasmo akustyczne będzie równe, to wszystko jest w porządku, tylko ja będę ględzić, że zawsze można lepiej :lol:
I co Ci z tych 140 kHz, skoro człowiek słyszy max do 20kHz? Wolisz toroidy bo każda pliszka swój ogonek chwali ;)
Pewnie że można lepiej, tylko po co?