Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam !
Tak, ja tyż nie mogłem się kiedyś z tym Panem z Grażyny kiedyś dogadać, chociaż na ogół było całkiem miło...
Tomku: kupowanie na pniu, o czym wspomniałeś, polega własnie na kupnie w ciemno: w ten sposób kupowano kiedyś np. jabłka, zanim jabłonki obrodziły (kupowano to, co będzie na pniu, czyli na drzewie), widocznie sprzedawca wyczuł to, a ty chciałes kupić na pniu i nie,
no i wymiękłeś... Trzeba było mu wspomnieć o rękojmi, wtedy wywalił by Cię być może za drzwi.
Gdybyś chciał się pozbyć tych eliptycznych piątek, chętny jestem, miałem w latach 60-tych kolumnę do Tonetki na 2 takich, było OK.

Mój kolega, znany z zamiłowania do ryzyka, kupywał w ten sposób właśnie plony (przyszłe) sadów i na ogół dobre czynił biznesy.
Do Siego Roku !

pasio pisze:Tak, ja tyż nie mogłem się kiedyś z tym Panem z Grażyny kiedyś dogadać, chociaż na ogół było całkiem miło...

Właśnie zapoznałem się z wątkiem wskazanym przez macska. Krzyżyk temu panu na drogę! Przynajmniej tyle z tego mam, że nabywszy tam Neptuna 429, którego następnie przerobiłem w sposób opisany w dziale OTV, mam już zastosowanie dla posadanych zapasów lamp z serii "P".

Gdybyś chciał się pozbyć tych eliptycznych piątek, chętny jestem, miałem w latach 60-tych kolumnę do Tonetki na 2 takich, było OK.

Niestety nie mogę. Już jakiś czas temu zmontowałem wzmaczniacz stereo na 2 lampach ECL86 w każdym kanale, z wykorzystaniem gotowych transformatorów PP od OTV "Granit", typu TGp5-666 bodajże. Zasilany jest z dwóch transformatorów TS30-1 (od Kankana), z rozdzielonymi a następnie połączonymi "na krzyż" uzwojeniami anodowymi, aby można było użyć lampy EZ81 w prostowniku (istotne jest aby każdy transformator dostarczał prądu anodowego w obu półokresach, inaczej grozi mu przeciążenie). Tyle że brak mi obecnie woli i czasu aby uzupełnić to jeszcze stopniem przedwzmacniacza z regulacją barwy na ECC82 i zamknąć płytki drukowane w chassis. Podobnie wysokotonowe głośniki GDW6,5/1.5W od dawna już czekają na wstawienie do kolumn od OR Carmen Stereo, w których to zastosowano kultowe "piątki"...

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski

sorki że odkopuję staroć ale tak się składa, że 'macałem' takie urządzenie dzisiaj
Może z opisywanego w tym wątku nic już nie zostało ale co tam.
Widziane przeze mnie było wykorzystywane wieki temu w pracowni RTG. Faktycznie skojarzenia z domofonem były słuszne. Pacjent wchodzi do kabiny i przebiera się ale nie może wejść do pomieszczenia z aparatem. Pracownik może się komunikować z pacjentem właśnie przez to 'nadawanie' / 'odbiór'. To tyle

jeszcze inna sprawa, mam trafo z tego ustrojstwa. Oznaczenia są zamazane i chyba wygląda to na T3/G-4247-172 Mógłby ktoś coś niecoś napisać o tym? Jak mam określić uzwojenia? wtórne i pierwotne? Skubane nawet ponumerowane nie są.

Snoopy_jb pisze:jeszcze inna sprawa, mam trafo z tego ustrojstwa. Oznaczenia są zamazane i chyba wygląda to na T3/G-4247-172 Mógłby ktoś coś niecoś napisać o tym? Jak mam określić uzwojenia? wtórne i pierwotne? Skubane nawet ponumerowane nie są.

Omomierz masz? Więc sam dojdziesz. Uzwojenie wtórne anodowe powinno mieć największą rezystancję, żarzenia gruby drut, małą rezystancja a pierwotne też dość duża rezystancja.

to jest trafo głośnikowe.
Ma 6 wyprowadzeń, po 3 u góry i na dole.

Między:
1 i 2 - 1,8 Ohm
2 i 3 - 1,4 Ohm
1 i 3 - 2,5 Ohm

4 i 5 - 14,4 Ohm
5 i 6 - 473 Ohm
4 i 6 - 487 Ohm

no i co z tym fantem zrobić?
Jak takie trafo podpiąć do układu i jak do niego podłączyć głośnik...
Głupota ludzka nie zna granic. Wyciągając to, postanowiłem zapamiętać gdzie co i jak. A mogłem zaznaczyć.

http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... /trans.htm

przeczytać do końca.

Super!
Dzięki. Przejrzałem to tak przelotem i na samym końcu znalazłem w zasadzie to co chciałem.