Strona 2 z 2

Re: CHAMP 5E1

: wt, 25 listopada 2008, 17:12
autor: KaKa
TripleXXX pisze:Ja punktaki robię ze starych wierteł ;) Do precyzyjnego wiercenia oczywiście polecam wiertarkę stołową. Zwykłą ręczną nie pamiętam żeby kiedykolwiek udało mi się wywiercić w jednej linii kilka otworów :D Nawet po napunktowaniu .
Punktak jest punkatak. Żadne stare wiertła czy gwoździe. Na narzędziach się nie oszczędza.
TripleXXX :arrow: Da się. Ino trochę wprawy w wierceniu i mocowaniu materiału.

Re: CHAMP 5E1

: wt, 25 listopada 2008, 17:42
autor: TripleXXX
KaKa pisze: Punktak jest punktak (poprawiłem). Żadne stare wiertła czy gwoździe.
Nie widzę sensu kupować punktak skoro mogę bez problemu go zrobić. W moim przypadku ze starego wiertła. Spełnia swoje zadanie w 100% no i stare wiertła nie idą na złom (mam na myśli oczywiście te połamane) ;)
KaKa pisze: Na narzędziach się nie oszczędza.
Zgadza się ale punktak to banał . Jeśli mówimy o czymś poważniejszym to owszem na dłuższą metę takie oszczędzanie się nie opłaca. Wiem to z autopsji .
KaKa pisze: TripleXXX :arrow: Da się. Ino trochę wprawy w wierceniu i mocowaniu materiału.
Pozostanę chyba jednak przy wiertarce stołowej i imadle :D

Re: CHAMP 5E1

: wt, 25 listopada 2008, 17:57
autor: Turgon
No, mam wiertarkę stołową (choć trochę bije, od kiedy wyrwało z niej wrzeciono podczas wiercenia dużym tępym wiertłem w laminacie).

Re: CHAMP 5E1

: wt, 25 listopada 2008, 18:09
autor: painlust
Ja także używam tylko wiertarek stołowych. Mam w domu taką nienajlepszą z wrzecionem obsługującym wiertła do fi13. Trochę mi ona bije bo tania była, ale jakoś daje sobie radę. Większe otwory robię olbrzymia kolumnówką na wiertła stożkowe - własnośc mojego teścia, ale wiertła mam własne :)

Re: CHAMP 5E1

: wt, 25 listopada 2008, 18:29
autor: TripleXXX
Do wiercenia większych otworów używam otwornic. Coś jak te http://www.allegro.pl/item477377129_otw ... entow.html ;) Niestety mają określoną średnicę :(

Re: CHAMP 5E1

: wt, 25 listopada 2008, 18:33
autor: karczoch
a ja tylko ręczną - a właściwie dwiema jedna za 68zł ma już 8 lat, druga z 2007 za 32zł (nie mogłem się oprzeć :) )
duże otwory albo wyżynarka albo małym wiertłem dookoła i cążki potem solidny pilnik a na koniec drimmel z wałkiem
a kto rozpozna jak robię kołki lutownicze? :)

Re: CHAMP 5E1

: pn, 1 grudnia 2008, 01:39
autor: kiepura47-51
Ostanio trafilem na Bazarze we Wroclawiu jedo wiertlo do 19mm. pozostale nabylem w okolicach Chicago o wiele taniej.