Strona 2 z 5

Re: Dławik

: pt, 31 października 2008, 00:04
autor: mukoki
Aby uzyskać dławik o parametrach 5H/30R (jak sugeruje Pyra) trzeba użyć dużego rdzenia. Zważywszy, że prąd obciążenia wynosi 100-120mA to dla poprawności należy użyć drutu o średnicy 0,25mm. Przykładowo - przy takiej średnicy uzyskanie rezystancji 30R wymaga 84m drutu. Przyjmując średnią długość zwoju dla TG2,5 równą 11cm uzyskamy ok.800 zwojów. Będzie to o wiele za mało aby uzyskać indukcyjnośc 5H. Z kolei użycie drutu o większym przekroju wymaga większej powierzchni okna a to wiąże się z użyciem większego rdzenia.

Re: Dławik

: pt, 31 października 2008, 05:38
autor: Pyra
:arrow: mukoki
Jasne, że masz rację i takie coś w normalnej sytuacji się nie stanie, ale weź pod uwagę załączenie napięcia na ciepłych lampach ..... A może się zdarzyć, że ktoś sobie "pstryknie" na pracującym wzmacniaczu....... Powiedzmy, że mimo wszystko jest osobne załączanie anodowego, lub przez pomyłkę.....
Wiesz... ja pracuję w firmie, w której trzeba przewidzieć "atak kosmitów" projektując automatykę :wink:

:arrow:painlust Spoko, spoko. Zorganizuj jakiś dławik, to się resztę ustali. Ja wykonując dławiki staram się wykorzystać ich największą zaletę, czyli możliwość uzyskania dobrej filtracji bez dużych spadków napięć.
Z rdzenia od podobnego do TG5 uzyskałem 20H, 70mA, 210R do małego gitarowca.
Powiedzmy, że potrzebujesz dłąwika z przedziału 5 - 20H R uzwojenia nie jest tak ważna, narazie....

Pozdrawiam

Re: Dławik

: pt, 31 października 2008, 08:31
autor: Marvel
Mam dławik Zatry DFZB (nie do sprzedania, tylko do porównania parametrów):
8,4H @ 140mA
173R
2750 zw. DNE 0,25
Wymiary zewnętrzne rdzenia: 69x58x35 mm (czyli dużo większy od TG2,5).

Re: Dławik

: pt, 31 października 2008, 08:33
autor: painlust
Mam kupę dławików telewizyjnych. Oznaczeń teraz nie pamiętam (DFZ-1 ?). Tam jest przekrój rdzenia niecałe 5cm^2. To te same rdzenie co w TG2,5. Jeśli dało by się taki rdzeń wykorzystać to reflektuje jak najbardziej.

Re: Dławik

: pt, 31 października 2008, 08:46
autor: Pyra
Nawijaj.... zmierzysz co wyjdzie i policzymy...

Re: Dławik

: pt, 31 października 2008, 09:01
autor: painlust
znaczy się mam naładować drutu 0,25 na kupę ile wejdzie w karkas?

Re: Dławik

: pt, 31 października 2008, 09:06
autor: Pyra
Noooo i udeptać :wink:
Nawet możesz trochę cieńszym 0,22mm, jak równo nawiniesz to trochę tego wejdzie.

Re: Dławik

: pt, 14 listopada 2008, 23:09
autor: pasio
Witam !
Przecież chodziło Ci o zwalenie napięcia, a nie o dobrą filtrację, użyj opornika odpowiedniej rezystancji (lub rezystora odpowiedniej oporności) i mocy, a dławika do filtracji (do gitary ?).
Tak, czy siak, jeśli chcesz obniżyć napięcie (po co, nie wiem), czy się użyje dławika, czy opornika, czy stabilizatora na tranzie, gdzieś tę moc trzeba rozproszyć...
Może lampa byłaby najlepsza, bo i tak podgrzewa wszystko dookoła, i samą siebie tyż.
próbuj...
pzdr

Re: Dławik

: pt, 14 listopada 2008, 23:48
autor: pasio
Pyra!
Przypomniało mi się: to z piosenki Chyły: azaliż i trafił go paraliż...
Po prostu jest litera ż na końcu.
pzdr

Re: Dławik

: sob, 15 listopada 2008, 09:26
autor: jethrotull
pasio pisze: Tak, czy siak, jeśli chcesz obniżyć napięcie (po co, nie wiem), czy się użyje dławika, czy opornika, czy stabilizatora na tranzie, gdzieś tę moc trzeba rozproszyć...
No właśnie przy zasilaczu z wejściem dławikowym nie trzeba, bo żadna moc się nie traci.

Re: Dławik

: sob, 15 listopada 2008, 09:36
autor: painlust
Jak znam siebie to pewnie i tak skończy się na rezystorze... ale naprawdę miałem chęć zmierzyć się z dławiczkiem, a właściwie z zasilaczem z wejściem dławikowym.

Re: Dławik

: sob, 15 listopada 2008, 22:25
autor: pasio
Witam !
Jethrotull !
Żadna moc się nie traci w dławiku ?
A na rezystancji drutu chociażby ( I kwadrat x r).
Zwróć uwagę, że rezystancja uzwojenia jest pochodną indukcyjności (chyba, że chcesz mieć kolosa nawiniętego b. grubym drutem). Mała L, słaba filtracja, duże L = dobra filtracja, ale i większa rezystancja, a więc rozpraszanie mocy.
Nie wspomnę już o mocy biernej związanej z przepływem skladowej zmiennej przez dławik.
Jeśli trzeba zbić napięcie anodowe, a filtracja jest drugoplanowa, w/g moich doświadczeń taniej zastosować rezystor.
Obecnie, na skutek postępu techniki konstruowania wentylatorów do pecetów, można za <30 zeta kupić naprawdę cichy (13dB) wentek i nim chłodzić grzejące się rezy.
Pobór prądu: np. 0.12 A przy 12 V i możliwośc sterowania obrotami (PWM).
I przy takim wymuszonym chłodzeniu ten rezystor może mieć moc 5 W, a nie 30.
pzdr

Re: Dławik

: pn, 17 listopada 2008, 14:53
autor: jethrotull
pasio pisze:Witam !
Jethrotull !
Żadna moc się nie traci w dławiku ?
A na rezystancji drutu chociażby ( I kwadrat x r).
To jest oczywiste, ale właśnie po to się wsadza dławik, żeby mieć duży stosunek reaktancji dla składowej zmiennej do rezystancji dla składowej stałej, inaczej wszystko nie ma sensu. Przykładowo: reaktancja dla 100Hz wyniesie w 10H dławiku ok 6k, pewnie ze dwa rzędy wielkości więcej niż rezystancja. Pominięcie strat mocy na rezystancji uznałem więc za uzasadnione.
W przypadku filtru z wejściem pojemnościowym napięcie skuteczne podnoszone jest o czynnik sqrt(2) w stosunku do napięcia bez filtru. Tyle samo jednocześnie (znowu pozwalam sobie pominąć wszelkie straty związane z opornością uzwojeń trafa, diod prostujących, skończonych rezystancji kondensatorów itd.) podnosi się pobór prądu. W przypadku filtru z wejściem dławikowym to zjawisko nie występuje: ani napięcie za filtrem nie jest podniesione, ani nie jest zwiększony pobór prądu. Dzięki temu napięcie za filtrem jest niższe niż w przypadku filtru z wejściem pojemnościowym, ale moce po obu stronach filtru się zgadzają (pomijając oczywiście straty), więc nie ma potrzeby rozpraszać jakiegokolwiek ciepła na rezystorach (byłoby to w tym przypadku ze 10W-12W, wartość porównywalna z mocą wyjściową tego wzmacniacza!) a i transformator zasilający ma lżej.

PS. moim skromnym zdaniem najelegantszym wyjściem byłoby przewinięcie tego nieszczęsnego transformatora.

Re: Dławik

: pn, 1 grudnia 2008, 23:29
autor: KaW
"zbic" 80V przy i=0,1A -to oznacza wytracic moc ok 8W.Dać bifilarnie nawinietą spiralkę -albo polowy mocy na którym wytraci się te 80V/0,1A -żródło prądowe .Dławik wszedzie jest elementem do dławienia składowej 50Hz lub 100Hz z małymi stratami -stąd mała oporność uzwojeń ale skuteczność tłumienia tych pulsacji b. duża.W sumie zastosować diodę zenera na 80V 10W mocy -z radiatorem.

Re: Dławik

: pt, 6 marca 2009, 13:23
autor: painlust
Podnoszę temat bo KaKa namotał mi dławik. Nie wiem jakiego drutu użył, ale wyszła cewka o rezystancji 68R. Pyra co dalej? A i jeszcze jedno. Jakiej grubości walnąć przekładkę bo po starej zostało wspomnienie?