Strona 2 z 6
Re: Norma
: śr, 27 sierpnia 2008, 23:34
autor: Zibi
"3. Niniejsza dyrektywa nie ma zastosowania do urządzeń,
których charakterystyka właściwości fizycznych jest następująca:
a) nie są one zdolne do wytwarzania lub przyczyniania się do
emisji elektromagnetycznych, które wykraczają poza
poziom pozwalający urządzeniom radiowymi telekomunikacyjnym
oraz innym urządzeniom na działanie zgodnie z ich
przeznaczeniem; i
b) będą one działać bez niemożliwego do zaakceptowania
pogorszenia jakości pod wpływem zaburzeń elektromagnetycznych
występujących zwykle podczas wykorzystywania
ich zgodnie z przeznaczeniem."
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 00:04
autor: Janusz
Kiedyś podczas eksperymentów lampa 6S19P wzbudziła mi się na tak dużej częstotliwości, że zakłóciła odbiór UKF-u w promieniu 50m. Mniejsza już z tym czy były to harmoniczne, czy częstotliwość podstawowa przebiegu. Nie jest wykluczone wystąpienie podobnych warunków w gotowym urządzeniu.
A zatem urządzenia lampowe w pewnych warunkach mogą spełniać warunki dyrektywy pod względem emisji.
Łatwo również sprawdzić jak reagują takie urządzenia na obecność telefonu komórkowego lub DECT. Rzadko zdarza się by nie wystąpiło "przesiewanie". Tak więc i odporność na zakłócenia zgodnie z przytoczonym tekstem będzie wymagała sprawdzenia.
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 07:49
autor: geguś
Janusz pisze:W punkcie nr8 przytoczonego dokumentu jest mowa o statkach powietrznych.
Artykuł nr8 też mówi o czymś innym.

Przepraszam, miało być:
w punkcie 6.
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 07:51
autor: geguś
Zibi pisze:"3. Niniejsza dyrektywa nie ma zastosowania do urządzeń,
których charakterystyka właściwości fizycznych jest następująca:
a) nie są one zdolne do wytwarzania lub przyczyniania się do
emisji elektromagnetycznych, które wykraczają poza
poziom pozwalający urządzeniom radiowymi telekomunikacyjnym
oraz innym urządzeniom na działanie zgodnie z ich
przeznaczeniem; i
b) będą one działać bez niemożliwego do zaakceptowania
pogorszenia jakości pod wpływem zaburzeń elektromagnetycznych
występujących zwykle podczas wykorzystywania
ich zgodnie z przeznaczeniem."
Tyle, że bez badań nie jesteś w stanie powidzieć, że na 100% nic złego się nie stanie. Podzielam zdanie Janusza.
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 09:40
autor: jethrotull
Janusz pisze:
Łatwo również sprawdzić jak reagują takie urządzenia na obecność telefonu komórkowego lub DECT. Rzadko zdarza się by nie wystąpiło "przesiewanie". Tak więc i odporność na zakłócenia zgodnie z przytoczonym tekstem będzie wymagała sprawdzenia.
Wszystkie znane mi urządzenia audio, jak również np. monitory komputerowe reagują w ten sposób.
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 10:09
autor: geguś
jethrotull pisze:Janusz pisze:
Łatwo również sprawdzić jak reagują takie urządzenia na obecność telefonu komórkowego lub DECT. Rzadko zdarza się by nie wystąpiło "przesiewanie". Tak więc i odporność na zakłócenia zgodnie z przytoczonym tekstem będzie wymagała sprawdzenia.
Wszystkie znane mi urządzenia audio, jak również np. monitory komputerowe reagują w ten sposób.
Znam urządzenia, które posiadają elementy aktywne i nie sa podatne na dzwoniące komórki, choć badań nie przeprowadzano. Badań z prawdziwego zdarzenia. Do określenia spełnienia dyrektywy EMC nie wystarczy komórka. Są dwa rodzaje badań. Perwsze drogą przewodową, drugie drogą bezprzewodową. Jako, że drugie w amatorski sposób idzie cokolwiek wykazać, tak pierwsze jest możliwe tylko w labolatorium, przy odpowiedniej aparaturze. Koszt? W zależności na jakie normy zharmonizowane ma być sprzęt przebadany.
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 10:39
autor: KaKa
Zibi pisze:KaKa pisze:Teslacoil, wiesz ile grozi za wprowadzanie do obrotu urządzeń bez CE? A pomyśl sobie że ktoś przez to zginie i nawet nie wiesz jakie bagno sądowe Cię czeka. Z urzędu.
CE jest w większości przypadków jedynie deklaracją producenta i niczym więcej. Nie trzeba mieć żadnych potwierdzeń. Jeżeli ktoś kwestionuje taką deklarację, musi mieć dowód w postaci ekspertyzy niezależnego ośrodka badawczego za która słono zapłaci z własnej kieszeni.
Deklaracja producenta, że co? Chyba jednak Deklaracja zgodności z normą 'jakąś-tam'. A czasem może być problem z fizycznym posiadaniem przez produkt cech opisanych w normie.
Czy ktoś wie gdzie można zdobyć treść norm?
Poszukuję PN-EN 61558-1:2000 oraz PN-EN 61558-2-XX:2000
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 10:45
autor: traxman
W normowni (w Katowicach jest przy placu Wolności, zamawiasz normę i na drugi dzień możesz odebrać) lun ze strony
http://www.pkn.pl.
Ps. Są nowsze
http://www.pkn.pl/?m=katalog&a=find&pfs ... 8-1%3A2006
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 10:55
autor: geguś
na stronie PKN powinny być adresy czytelni norm. Taka znajduje się w Katowicach. Adresu nie pamiętam ;(.
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 14:40
autor: Zibi
geguś pisze:Tyle, że bez badań nie jesteś w stanie powidzieć, że na 100% nic złego się nie stanie. Podzielam zdanie Janusza.
Sprawny wzmacniacz lampowy nie będzie generował zakłóceń, ani nie "sfiksuje" pod ich wpływem. Jeśli nawet usłyszysz komórkę w głośnikach, to nie sprowadzi to żadnego zagrożenia. W dyrektywie EMC nie chodzi więc o obecność elementów aktywnych, tylko o rodzaj urządzenia: czy wytwarza zakłócenie, jakiego rodzaju i jak duże, czy jest podatne na wpływ zakłóceń.
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 15:13
autor: Janusz
Zibi pisze:geguś pisze:Tyle, że bez badań nie jesteś w stanie powidzieć, że na 100% nic złego się nie stanie. Podzielam zdanie Janusza.
Sprawny wzmacniacz lampowy nie będzie generował zakłóceń, ani nie "sfiksuje" pod ich wpływem. Jeśli nawet usłyszysz komórkę w głośnikach, to nie sprowadzi to żadnego zagrożenia. W dyrektywie EMC nie chodzi więc o obecność elementów aktywnych, tylko o rodzaj urządzenia: czy wytwarza zakłócenie, jakiego rodzaju i jak duże, czy jest podatne na wpływ zakłóceń.
Pozostaje dokładnie wyjaśnić co oznacza zwrot "niemożliwe do zaakceptowania pogorszenie jakości".
Dla mnie nie jest on tożsamy ze stwierdzeniem: może spowodować zmianę punktów pracy i stworzyć sytuację awaryjną lub sprowadzić zagrożenie na użytkownika.
Druga sprawa, w omawianym tekście nie ma wzmianki o stanach pracy. A zatem należy przyjąć, że urządzenie nie może być źródłem także w przypadku zakłócenie wewnątrz urządzenia.
Nawet sprawny wzmacniacz może ulec uszkodzeniu i to dość specyficznemu.
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 15:43
autor: geguś
Zibi pisze:geguś pisze:Tyle, że bez badań nie jesteś w stanie powidzieć, że na 100% nic złego się nie stanie. Podzielam zdanie Janusza.
Sprawny wzmacniacz lampowy nie będzie generował zakłóceń, ani nie "sfiksuje" pod ich wpływem. Jeśli nawet usłyszysz komórkę w głośnikach, to nie sprowadzi to żadnego zagrożenia. W dyrektywie EMC nie chodzi więc o obecność elementów aktywnych, tylko o rodzaj urządzenia: czy wytwarza zakłócenie, jakiego rodzaju i jak duże, czy jest podatne na wpływ zakłóceń.
Takie samo stwierdzenie:
Samochód jest sprawny, bo poskładany ze sprawnych częsci i jeździ. Prawda? Niestety nie.
Lepszy:
Poskładałem komputer z elementów, które posiadają CE i mam na cały zestaw automatyczne CE. Prawda?
Niestety nie.
Nie wiem czy rozumiesz istotę dyrektyw. Ale "pocieszające" jest, że większość producentów tak to przyjmuje: działa, więc sprawne, a jak sprawne to działa.
W dyrektywie nie chodzi o elementy aktywne, bo z technicznego pkt właśnie te elementy przyczyniają się do "aktywności" EMC. Przecież to wiesz. Nikt normalny nie będzie badał samego trafoka na EMC, ale trafok i najprostszy stabilizator szeregowy już tak. A na jakiej podstawie podajesz, że coś się nie wzbudzi? Że nie występują stany nieustalone w przedziale częstotliwości do 30GHz?
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 17:05
autor: Zibi
Na takiej podstawie, że jako producent deklaruję, że tak jest i koniec. Urządzenie jest wytworzone zgodnie z zasadami sztuki, robi, to co ma robić, ma dokumentację, instrukcję obsługi i szlus. Jeżeli ktoś kwestionuje moją deklarację musi przedstawić dowód w postaci badań. Gdy ktoś importuje urządzenia bez CE, musi poddać je badaniom przed wprowadzeniem do obrotu.
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 17:24
autor: szalony
Czytelnia norm jest przy każdej uczelni technicznej (normownia). Niestety norm nie można wypożyczyć, ani kserować, bo są one dość słono płatne

Pozostaje czytać na miejscu..
Re: Norma
: czw, 28 sierpnia 2008, 17:31
autor: KaKa
A ręcznie przepisać można?
