Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Marvel pisze:...płytka będzie zamontowana elementami w stronę chassis, więc swobodny dostęp i tak będzie tylko od strony druku...

Jak ci sie trafi np. taki ENGL Powerball do naprawy to zrozumiesz ze jest to poroniony pomysl. Ale klient nie zrozumie ceny za naprawe...

VacuumVoodoo pisze:Jak ci sie trafi np. taki ENGL Powerball do naprawy to zrozumiesz ze jest to poroniony pomysl. Ale klient nie zrozumie ceny za naprawe...

Już niczego do naprawy nie przyjmuję W Bognerze to jednak nie była pętla, dlatego ciągle u mnie jest.

Wiem, że taki sposób montażu płytki nie jest najlepszy, ale nie bardzo widzę alternatywę. Czy może lepiej nie stosować gniazd do druku, tylko łączyć podstawki z płytką przewodami (zauważyłem, że Ty tak zrobiłeś). Drugi pomysł, jaki mi przychodzi do głowy to odbić ścieżki na jednej stronie dwustronnego laminatu, powiercić otwory pod podstawki lamp, z drugiej strony narysować pady wokół otworów i wytrawić. Zamontować podstawki od strony druku ale przylutować z obu stron. Co koledzy na to?

Zdecydowanie lepszy jest ten pierwszy pomysł. Choć trochę droższy zważywszy na konieczność użyci podstawek do chassi.

Przecież możesz zrobić dwustronną płytkę, musisz tylko nawiercić ze cztery otwory do "synchronizacji" warstw.
Przy naprawie ważna jest łatwość demontażu więc może jednak złącze, bo i tak zawsze coś będzie nie po "tej" stronie jak nie elementy to luty.

Ostateczna wersja wygląda jak w załączniku. Płytka już wytrawiona, więc ewentualne skuchy wyjdą już w praniu Podstawki będą lutowane od strony druku i dodatkowo przykręcone obejmami na dystansach do płytki. Nie ma mowy o oderwaniu się podstawki razem z padami od płytki. Płytka montowana drukiem do chassis.

Czy do inwertera można włożyć 6N2P cywilną, czy lepiej EW wojskową?

Spróbowałem odpalić to cudo z posta powyżej. Niby gra ok, tylko na oscyloskopie brzydko wygląda no i dziwią mnie napięcia. Co może być przyczyną takiej różnicy napięć sygnału na siatkach lamp końcowych? Na pewno nie sama lampa inwertera - podmieniałem na inną i było tak samo. Wlutowałem nie tej wartości rezystor siatkowy w jednej 6P1P czy może kondensatory blokujące mają aż taki rozrzut parametrów? Rezystory anodowe inwertetra mierzyłem. Oba mają po 99k.

Zamień lampy miejscami i zobacz czy będzie to samo. Może to one.
I idź na pocztę

KaKa pisze:Zamień lampy miejscami i zobacz czy będzie to samo. Może to one.
I idź na pocztę

Niestety, zamiana niczego nie zmienia. Jutro nie idę do pracy, więc pójdę na pocztę wreszcie Muszę jeszcze jakiś bonus za zwłokę obmyślić.

Zmniejsz rezystor anodowy lewej triody inwertera (odwracającej). Zazwyczaj stosuje się 82k przy 100k na drugiej anodzie.
EDIT: Ale taka asymetria chyba ma jeszcze jakieś podłoże. Sprawdzałeś jakie sygnały daje sam inwerter, bez lamp mocy?

Jethrotull zauważył byka na schemacie. Otóż C14 powinien iść od siatki do masy. Po poprawieniu układu wszystko śmiga jak trzeba, a nawet lepiej. Na rezystorze sztucznego obciążenia, po wysterowaniu wzmacniacza sinusem 130mV, pojawia się napięcie 12,7V, co przy 8 Omach daje moc 20W Z dwóch 6P1P-EW

Ma ktoś może większą ilość 6P1P-EW do sprzedania?

Marvel pisze:Jethrotull zauważył byka na schemacie. Otóż C14 powinien iść od siatki do masy. Po poprawieniu układu wszystko śmiga jak trzeba, a nawet lepiej. Na rezystorze sztucznego obciążenia, po wysterowaniu wzmacniacza sinusem 130mV, pojawia się napięcie 12,7V, co przy 8 Omach daje moc 20W Z dwóch 6P1P-EW

Ma ktoś może większą ilość 6P1P-EW do sprzedania?

20W? Dużo troche 12,7V to skuteczna wartość? Czy tyle odczytałeś z oscyloskopu?

megabit pisze:20W? Dużo troche 12,7V to skuteczna wartość? Czy tyle odczytałeś z oscyloskopu?

Odczytywałem z multimetru - jet wygodniej. Anody ani siatki lamp się nie świecą, prąd katodowy jest w normie, napięcie anodowe prawie 300V. Gra faktycznie głośno, więc jestem skłonny uwierzyć w te 20W. Chyba, że ktoś podpowie lepszy/ bardziej miarodajny sposób pomiaru mocy niż pomiar napięcia na wtórnym tarfa wyjściowego.

Marvel pisze:

megabit pisze:20W? Dużo troche 12,7V to skuteczna wartość? Czy tyle odczytałeś z oscyloskopu?

Odczytywałem z multimetru - jet wygodniej. Anody ani siatki lamp się nie świecą, prąd katodowy jest w normie, napięcie anodowe prawie 300V. Gra faktycznie głośno, więc jestem skłonny uwierzyć w te 20W. Chyba, że ktoś podpowie lepszy/ bardziej miarodajny sposób pomiaru mocy niż pomiar napięcia na wtórnym tarfa wyjściowego.

Masz trueRMS w mierniku?

Dokładniej byłoby chyba oscyloskopem

Tu opis:
http://www.audioton.republika.pl/pomiary-oscylo.html

Jaki to multimetr, bo jeżeli poniżej 1kPLN to duża szansa, że mierzy poprawnie tylko 50-400Hz i to przy czystej sinusoidzie, inaczej błąd przekracza wartość mierzoną. Nawet jeżeli posiada Trms to zakres częstotliwości jest ograniczony w zasadzie do sieci zasilającej 50-400Hz więc się nie sprawdzi.
Oscyloskop jest w tym przypadku dużo dokładniejszy. Do pomiarów AC polecam V640 lub coś takiego:
http://www.allegro.pl/item437250910_wol ... wy_ap.html
mam oba i jestem zadowolony (ale tez tylko czysty sinus, bo nie ma przetwornika Trms).

Marvel pisze:Wiem, że taki sposób montażu płytki nie jest najlepszy, ale nie bardzo widzę alternatywę. Czy może lepiej nie stosować gniazd do druku, tylko łączyć podstawki z płytką przewodami (zauważyłem, że Ty tak zrobiłeś). Drugi pomysł, jaki mi przychodzi do głowy to odbić ścieżki na jednej stronie dwustronnego laminatu, powiercić otwory pod podstawki lamp, z drugiej strony narysować pady wokół otworów i wytrawić. Zamontować podstawki od strony druku ale przylutować z obu stron. Co koledzy na to?

Późno - ale znalazłem ciekawą fotkę - Mako Amps, połączenie technologii PCB z turretami,
http://img370.imageshack.us/img370/276/makporn3ua6.jpg
Raczej przerost formy nad treścią (te turrety Mako), ale taki montaż lamp w tradycyjnym PCB
stosuje "sam wiesz kto".