Strona 2 z 2
: czw, 7 października 2004, 20:35
autor: tszczesn
Vault_Dweller pisze:Szczęściarz, że ma tyle placu na warsztat... Ja muszę ściskać się na biurku około 60x130cm gdzie jest jeszcze monitor a pod nim Radmor 5102 :)
To był jeden z celów posiadania własnego mieszkania - mieć warsztat i miejsce na wyeksponowanie radiów. Wcześniej siedziałem z 5000 lamp, ca 50 radiami, szafą, łózkiem, komputerem, warsztatem itp. w jednym pokoju 12m². I wtedy to nawet nie korzystałem z połowy posiadanych urządzeń :(
: pt, 8 października 2004, 07:22
autor: Vault_Dweller
Pozyjemy, zobaczymy, kiedys to i ja bede potrzebowal wlasnego siedliska. Najlepiej wybuduje domek na wsi (sentyment mnie tam ciagnie)- wprawdzie od schaberplatzu daleko, ale miejsca by bylo duzo. I warsztat stolarsko-slusarski szloby zalozyc

: pt, 8 października 2004, 08:05
autor: dsrecordss
Oj nie ma nic lepszego niż wieś....ta cisza i spokój...idealne do budowy urządzeń i do tego można się skupić....
a tak wracając do tematu to mam własny pokoik 3x4m do tych celów
i duży garaż do majstrowania różnych rzeczy

u mnie
: wt, 12 października 2004, 18:17
autor: staszeks
taki stół zająłby cały pokój.balkon i pół parkingu przed blokiem.
Ale też ja powinienem pidpisywać się kibic.
Światło
: śr, 20 października 2004, 21:11
autor: Kwazor
Jakoś nikt nie powedział jednego bez czego nic nie zobaczysz czyli PORZĄDNEGO oswietlenia.
Najlepiej jak biurko stoi koło okna.
Ja urzywam 20W swieltówki (kompakt) czasami zwykłej.
Od tego trzeba było zacząć temat....

: śr, 20 października 2004, 22:29
autor: Vault_Dweller
U mnie podobnie jest... biurko przy oknie, tylko jak za bardzo słońce świeci i mi się odblaski od monitora kompa robią to ściągam żaluzje, a jak się ciemno robi to zapalam lampkę.
: czw, 21 października 2004, 17:54
autor: Mbachanek
A ja mam pracownię w piwnicy 2x1m stół idzie przez całą długość i
ma 40 cm szerokości. nad nim wiszą półki na których wszystko jest.
A co do przyrządów to stoi tam zasilacz regulowany mostek RLC(meratronik oczywiście

) i stacja lutownicza(własnej roboty). Ale lampy trzymam w domu.
: czw, 21 października 2004, 18:39
autor: Jarosław
Serwus.
A ja mam swój pokój 25mkw na strychu (mam tu wszystko co potrzeba, nawet okno w dachu). Moja dziewczyna mówi mi, że mieszkam w garażu
Pozdrawiam.
: czw, 21 października 2004, 21:50
autor: marekb
Witam,
jak znam życie, to im większe pomieszczenie, tym większy bałagan.
Na dodatek jak ma się takie hobby, to wszystko potencjalnie jest przydatne - włącznie z przysłowiowym sznurkiem i tubką po paście do zębów ( A. Słodowy).
Pozdrowienia
: wt, 2 listopada 2004, 01:46
autor: pasio
Witam !
To wielki szczęściarz, o ile dobrze zrozumiałem, to ma stół warsztatowy długości 1140 cm, czyli.... ponad dziesięć metrów. Marzę o czymś takim !
pzdr pasio
P.S. Dla lampowiczów: bardzo przydatny co najmniej 1 autotransformator,
szczególnie dla tych, którzy robią wzmaki na 6S33S, za pomocą miernika P-508 nie zmierzy, więc trzeba zbudować stanowisko pomiarowe.
Jak najłatwiej regulować 200-300 V ?
Wtrącić variac przed trafem anodowym.
Dlaczego ? Bo potrzebny prąd sięga 1 ampera !
A dlaczego dla tych pięknych lamp trzeba budować stanowisko ?
Otóż są one jak kobiety: każda inna, a chyki publikowane dotyczą chyba tej najbrzydszej...
Również GM 70.
I tyle na dziś....
: pt, 5 listopada 2004, 01:24
autor: End
Jasiu pisze:Czołem.
dsrecordss pisze:ale cos bardziej z urządzeń(np. generatory lub coś tam)
Na początek zamiast generatora i oscyloskopu wystarczy komputr z kartą dźwiękową i odpowiednie oprogramowanie.
Do tego na "stanowisku roboczym" potrzebne jest piwo albo kawa. Są dwa rodzaje elektroników: jedni pracują na kawie, a drudzy na piwie. Ci pierwsi są wydajniejsi, za to drugi rodzaj tworzy ciekawsze układy
Pozdrawiam,
Jasiu
Witam, czy ktos wie jaki program byłby "najlepszy"?
Nie mam oscyloskopu i jak na razie mnie nie stać na kupno więc może z kompa bym coś zrobił

Jaki program? wie ktoś ?
: pt, 5 listopada 2004, 10:10
autor: Jasiu
Czołem.
The End pisze:Jasiu pisze:
Nie mam oscyloskopu i jak na razie mnie nie stać na kupno więc może z kompa bym coś zrobił

Jaki program? wie ktoś ?
Ja używałem programów freq (wersja 5.1) i xoscope pod linuxem.
Pozdrawiam,
jasiu
: pt, 5 listopada 2004, 11:21
autor: End
A czy ten program działa pod Win XP?
: wt, 9 listopada 2004, 22:31
autor: pasio
Witam !
Co do generatora, to oczywiście jest przydatny, ale:
1. Genio odpowiedniej klasy do HI-FI jest kosztowny.
2. W większości przypadków wystarczy zakres 20 Hz-20 kHz, a to najłatwiej i najtaniej uzyskać podłączając odtwarzacz CD z płytą testową
(n.p. z Hi Fi i muzyki, albo z allegro). W ten sposób układ będzie najbardziej zbliżony do docelowego, od strony wejścia.
Na wyjściu najlepiej opornica suwakowa mocy 50-100 W lub oporniki 4 i 8 Ohm. Niestety (koszt) oscyloskop jest nieodzowny, bo np. zdarzają się
zniekształcenia kształtu sinusoidy na niskich częstotliwościach, które trzeba obejrzeć, żeby coś zaradzić. Uchem słychać tylko, że coś jest nie tak, ale co, do dopiero widać na oscylu.
No i do pełni szczęścia przy stanowisku pomiarowym powinno być krzesło
regulowane, obrotowe, z podpórką kręgosłupa w okolicy lędźwiowej.
Proszę się nie śmiać, dyskopatia spowodowana siedzącym trybem życia ujawnia się często po 40-stce i jest bardzo upierdliwym i nieuleczalnym schorzeniem (mam). Do tego timer z interwałami co 45 minut na 5 minut gimnastyki, jak w Japonii.
No i najważniejsze: tolerancyjna rodzina...
pzdr pasio