Strona 2 z 3
Re: ku pamięci...
: śr, 13 lutego 2008, 13:29
autor: _idu
Na studiach, na wykładach termodynamiki procesowej uczono zależności pomiędzy termodynamiczymi funkcjami stanu (entropia, entalpia, energia wewnętrzna ...) był tzw kwadrat mnemotechniczny ale jak zapamiętać gdzie co było?
Wykładowca wymyślił formułkę "Studenci Inżynierii Procesowej Galopującym Tempem Forsują Wszelkie Utrudnienia".... Wyróżnione literki to zwyczajowe symbole tych funkcji stanu.... Nigdy nie trawiłem termodynamiki była taka oderwana od rzeczywistości i nieintuicyjna - i rzeczywiście przymiotnik statystyczna był uzasadniony.
Re: ku pamięci...
: śr, 13 lutego 2008, 15:07
autor: szalony
U mnie na szczęście zasadniczo posługuje się tylko (z dziedziny termodynamiki i chemii fizycznej) entropią, entalpią, en. swobodną Gibbsa, potencjałem... Na wykres fazowy tyle trzeba zasadniczo. To całkiem ciekawa ale trudna i dosyć nieprzyjemna dziedzina chemii (fizyki?). Egzamin z podstaw termodynamiki zdałem szczęśliwie na 3,0 (uff), ale miałbym pewnie 3,5 gdybym nie zapomniał, że ΔG = H - TΔS , taki prosty wzór a się zapomni!
Re: ku pamięci...
: śr, 13 lutego 2008, 15:45
autor: Kazimierz
Jeszcze raz dla Pi
"Był i jest i wieki sławionym ów będzie który obwód kół średnicą wymierzył"
Re: ku pamięci...
: śr, 13 lutego 2008, 16:33
autor: Vault_Dweller
Fuj. Nie mówcie mi nic o termodynamice, bo nie mogę zaliczyć kolokwium wykładowego z chemii fizycznej... [mam nadzieję, że dzisiejsza poprawa coś da]. Na szczęście po zagłębianiu się w notatki z wykładów zaczyna się rozumieć te wszystkie różniczki zupełne i to, co z czego wynika...
Re: ku pamięci...
: śr, 13 lutego 2008, 16:53
autor: szalony
A owszem, teoria jest paskudna. Na szczęście egzamin z termodynamiki był z zadań, ale za to na końcu chemii fizycznej jest ustny z teorii z naszą p. profesor, która ocenia bardzo regulaminowo - złośliwa nigdy nie jest, pytania daje przed egzaminem, a mimo tego na poprzednim roku z 30 studentów posłała 16 na komisyjny

Re: ku pamięci...
: śr, 13 lutego 2008, 20:47
autor: tom2388
A teraz coś z matematyki, bardzo pomocne odnośnie funkcji trygonometrycznych:
"W pierwszej ćwiartce wszystkie funkcje są dodatnie, w drugiej tylko sinus, w trzeciej tangens i cotangens, a w czwartej cosinus."
Re: ku pamięci...
: śr, 13 lutego 2008, 21:19
autor: szalony
Było kilka postów wyżej, i to w wersji wiersza o lepszej metryce

Re: ku pamięci...
: śr, 13 lutego 2008, 21:19
autor: staszeks
tom2388 pisze:A teraz coś z matematyki, bardzo pomocne odnośnie funkcji trygonometrycznych:
"W pierwszej ćwiartce wszystkie funkcje są dodatnie, w drugiej tylko sinus, w trzeciej tangens i cotangens, a w czwartej cosinus."
proponuję przeczytać post szalonego na 1 stronie wątku.
Re: ku pamięci...
: czw, 14 lutego 2008, 16:34
autor: Wincenty
MarekSCO pisze:Ech... Nie wiem, czy jeszcze pamiętam

"[...] Rudolfiną [...]"

tak naprawdę - Ludolfiną
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pi

Re: ku pamięci...
: czw, 14 lutego 2008, 17:15
autor: OTLamp
Ektrotechniczny CIUL
Czytając
od lewej C - I wyprzedza U,
od prawej L - U wyprzedza I
Re: ku pamięci...
: czw, 14 lutego 2008, 18:45
autor: MarekSCO

Wincenty

Dzięki za sprostowanie

Kiedyś w jakimś starym "Młodym Techniku" (

) znalazłem w dziale "Rozmaitości matematyczne"
bardzo ciekawy artykuł, w którym autor opisywał właśnie takie "przypominajki" ...
Mnóstwo tam tego było, niestety wczorajsza próba odnalezienia tego numeru nie przyniosła rezultatu

Może ktoś z kolegów zetknął się z tym artykułem ?
Pozdrawiam
Re: ku pamięci...
: pt, 15 lutego 2008, 16:55
autor: Vault_Dweller
Wracając jeszcze raz do chemii fizycznej: dużo łatwiejsze jest przyswajanie sobie zależności między funkcjami termodynamicznymi przy pomocy kwadratu [załącznik].
Re: ku pamięci...
: pt, 15 lutego 2008, 22:26
autor: birkovv
OTLamp pisze:Ektrotechniczny CIUL
Czytając
od lewej C - I wyprzedza U,
od prawej L - U wyprzedza I
A mnie uczono, że w cewce napięcie jest zawsze pierwsze bo prąd po prostu się w zwoje zaplątuje ....
pozdrawiam,
Re: ku pamięci...
: sob, 16 lutego 2008, 00:09
autor: fugasi
MarekSCO pisze:
Kiedyś w jakimś starym "Młodym Techniku" (

) znalazłem w dziale "Rozmaitości matematyczne"
bardzo ciekawy artykuł, w którym autor opisywał właśnie takie "przypominajki" ...
Mnóstwo tam tego było, niestety wczorajsza próba odnalezienia tego numeru nie przyniosła rezultatu

Może ktoś z kolegów zetknął się z tym artykułem ?
Pozdrawiam
Ja mam tylko starodawny przepis na wyciąganie pierwiastka kwadratowego, bardzo długi zresztą:
Kto chce ścianę wyciągnąć kwadratu
Używa na tę trudność tego apparatu:
Od prawej ręki dzieli po dwa charaktery
Lewy Wydział może mieć jedną, dwie litery
Tego ścianę najbliższą za Lunetą stawia
Produkt jej bierze z Działu i reście przystawia
Drugi najbliższy Wydział duplikuje kwota:
Duplę pisze pod nowym Podzielnym; by nota
Prawa, padła pod lewą, wydziału wtórego.
Szuka Kwota dalszego w literach górnego
On za lunetą i duplą ściany wypisuje
Mnoży przezeń dzielący; Produkt odejmuje
Z restą łączy Dział trzeci
Kwota duplikuje całego
Cztery wiersze bliższe replikuje
Tyle razy ile jest parzystych wydzielnych
Według geometrycznych reguł nieomelnych
Resta cała po ścianie nad linijką stawia;
Dwójściana z jednym, niby Frakta, pod nią dawa
Próba ściany jest pewna, gdy Ścianę wprowadzisz
W onęż samą; Rest przydasz, a daną wysadzisz.

Re: ku pamięci...
: sob, 16 lutego 2008, 00:22
autor: fugasi
Wracając do "reguł kwasowych" - jaka reguła obowiązuje przy sporządzeniu mikstury do trawienia płytek z kwasu solnego i perhydrolu?
Kwas do wody (utlenionej) czy może woda (utleniona) do kwasu?