Strona 2 z 2

: pn, 20 września 2004, 18:36
autor: luk
witam!
co do norm:
pierwsza liczba to straty w W/kg * 100 przy wysterowaniu 1.5 T (w starszych normach ta liczba wynosila 1.2 T). durga liczba to po prostu grubosc blachy, 50 to 0.5 mm. co dokladnie koduja litery nie wiem. blacha EP 530 - 50 to raczej slabizna. przecietne toroidy cos kolo XX 100 - 27.
luk

Dane blach i taśm wg PN=63/H-92132

: wt, 21 września 2004, 07:07
autor: ZoltAn
Jak wyżej.

Wrzucam także tabelę odpowiedników zagranicznych dla polskich stali transformatorowych.

Pzdr. ZoltAn

------------------
Niepotrzebne już dwa posty zostały wykasowane. Pozdr. Admin.

: wt, 21 września 2004, 08:19
autor: tomix
O to właśnie mi chodziło.
Dziękuje. :D


-----------
tomix

Re: Spotkałem się z nimi...

: sob, 28 marca 2009, 23:00
autor: jdubowski
jdubowski pisze:
ZoltAn pisze: także przy transformatorach głośnikowych sieci radiowęzłowej 120V montowanych w dużych - dzisiaj absolutnie unikatowych - tonsilowskich tubowych głośnikach (GD35/25W/16?) używanych niegdyś do nagłośniania imprez masowych na otwartym terenie i ulic w miastach.
Idzie o te głośniki posiadające design typu "kubeł" ?
Obrazek

Takie jak na zdjęciu miałem na myśli...

Re: Spotkałem się z nimi...

: ndz, 29 marca 2009, 16:05
autor: ZoltAn
jdubowski pisze:Idzie o te głośniki posiadające design typu "kubeł" ?
Takie jak na zdjęciu miałem na myśli...
Tak, nagłaśniające stadiony, ulice, dworce PKP i PKS oraz ulice miast w święta masowe - (zwykle) Pierwszego Maja - i uliczne imprezy sportowe (wyścigi kolarskie, biegi).
Obiekty pożądania bigbitowców z lat sześćdziesiątych - zdobywane porą nocną - trudem i znojem, dzisiaj absolutnie unikatowe.

Gdzie było to kino? W Bytomiu :?: - jakoś nie kojarzę ... :oops:

Pzdr. Zoltan

Re: Kształtka wyżarzona EI

: ndz, 29 marca 2009, 17:43
autor: fugasi
A na co bigbitowcom takie "szczekaczki"? Głośne to one są ale jak tu na nich grać?

Re: Kształtka wyżarzona EI

: ndz, 29 marca 2009, 19:52
autor: ZoltAn
fugasi pisze:A na co bigbitowcom takie "szczekaczki"? Głośne to one są ale jak tu na nich grać?
Czytaj dokładnie posty :twisted:

1/piszę o bigbitowcach z lat sześćdziesiątych,

2/ wewnątrz takiej "szczekaczki" znajdował się całkiem przyzwoity głośnik GD36/25 (zwykle) albo GD29/10 (rzadziej),

3/ dlaczego zawartość kubła było aż tak poszukiwana, że ryzykowało się połamanie karku podczas nocnych wspinaczek na słupy czy dachy a do tego poszarpanie dupy przez wilczury często pilnujące obiektu lub porcje soli w piłdupki - oceń sam :wink:

Pzdr. Zoltan

Re: Kształtka wyżarzona EI

: ndz, 29 marca 2009, 20:05
autor: VacuumVoodoo
ZoltAn pisze:
fugasi pisze:
3/ dlaczego zawartość kubła było aż tak poszukiwana, że ryzykowało się połamanie karku podczas nocnych wspinaczek na słupy czy dachy a do tego poszarpanie dupy przez wilczury często pilnujące obiektu lub porcje soli w piłdupki - oceń sam :wink:

Pzdr. Zoltan
To byly czasy :D 4szt takich + wzmacniacz na 2xEL36 + fuzz + pedal od maszyny do szycia przerobiony na wah-wah i sie robilo za "henryksa". Jako dlawik w wah-wah sluzyla glowica z Tonetki kupiona na bublach za 5zl....

Re: Kształtka wyżarzona EI

: ndz, 29 marca 2009, 20:29
autor: ZoltAn
VacuumVoodoo pisze:To byly czasy :D 4szt takich + wzmacniacz na 2xEL36 + fuzz + pedal od maszyny do szycia przerobiony na wah-wah i sie robilo za "henryksa". Jako dlawik w wah-wah sluzyla glowica z Tonetki kupiona na bublach za 5zl....
A co najdziwniejsze to wszystko grało bynajmniej nie gorzej (a czesto nawet lepiej :idea: ) niż dowożone wówczas z enerdowa Regenty czy marszałki i błotniczki - z tego lepszego świata :D

Może to chęć zabłyśnięcia w środowisku - zwłaszcza wobec konkurencji na przeglądach i konkursach młodych talentów - sprawiała, że ówczesne DIY sprzęcicho robione było z prawdziwym sercem i niezwykłą starannością ... :D

Re: Kształtka wyżarzona EI

: ndz, 29 marca 2009, 20:39
autor: Boguś
Dwa głosniki GD 36/25 wetkane w obudowę maszyny do szycia napędzane wzmacniaczem AW-40 potrafilo wiele...........

Re: Kształtka wyżarzona EI

: ndz, 29 marca 2009, 20:43
autor: ZoltAn
Tak, gadało to naprawdę dobrze - wadą owych głośników było szybkie zmęczeniowe uszkadzanie się dolnych resorów wyciętych na prasie z cienkiego bakelitu (później tekstolitu) w kształt zbliżony do koniczynki i mocowanych trzema wkrętami (+ tulejka dystansowa) do kosza głośnika. Oczywiście przy używaniu ich jako basowych - to był problem nie do przeskoczenia :idea:
Ciekawe, że przy ich pracy w tubach zjawisko owo praktycznie nie występowało - zapewne pasmo akustyczne mowy nie miało takich oddziaływań na resory jak basy.

Na szczęście cała membrana była dosyć łatwo dostępną częścią zamienną .

Komplet = membrana + cewka + resor dolny + resor górny.

Mocowanie resora dolnego do kosza dobrze widoczne jest na zdjęciu GD29/10 w moim poprzednim poście.

W GD29/10 resor górny klejony był do kosza, w GD36/25 mocowany sześcioma wkrętami i pierścieniem dociskowym.

Kupowało się je w Krakowie przy ul. Długiej, w sklepie patronackim Tonsil'a, zwykle w kartonach a' 10sztuk za stosunkowo przystępną cenę.

Wymiana membrany trwała około 10 - 15 minut (z lutowaniem wyprowadzeń cewki do łączówek na koszu i wycentrowaniem trzema paskami kliszy rentgenowskiej wsuwanymi w szczelinę magnesu no i dokręceniem wkrętów).

Re: Kształtka wyżarzona EI

: ndz, 29 marca 2009, 21:08
autor: Boguś
Fakt, naprawa tych głosników była bardzo łatwa. Ale ja się zastanawiam do dziś jaką te głosniki mialy efektywność, skoro 2 głosniki na wzmacniaczu AW-40 grały nie ciszej niz 100watowa Vermona na oryginalnych kolumnach ?

Re: Kształtka wyżarzona EI

: ndz, 29 marca 2009, 23:14
autor: ZoltAn
Boguś pisze:Ale ja się zastanawiam do dziś jaką te głosniki mialy efektywność, skoro 2 głosniki na wzmacniaczu AW-40 grały nie ciszej niz 100watowa Vermona na oryginalnych kolumnach ?
Rzeczywiście, głosne to one były niesamowicie :shock:

Skuteczność:
GD29/10 - 10
GD36/25 - 18

Liczona wg wzoru: dyn x cm2(VA)podniesione do -1/2

W jakich jednostkach?
ChGW... :oops:

Po ludzku około 90 - 95dB jeżeli nie więcej (zwłaszcza GD36/25).

Bardzo zbliżony do GD36/25 czechosłowacki ARO932 miał 98dB.

Re: Spotkałem się z nimi...

: pn, 30 marca 2009, 19:57
autor: jdubowski
ZoltAn pisze:[Gdzie było to kino? W Bytomiu :?: - jakoś nie kojarzę ... :oops:
Kino było w Rydułtowach, przy ul. Ofiar Terroru. Obecnie jest przebranżowione na sklep...
http://www.gorny-slask.eu/3183,foto.html http://www.gorny-slask.eu/

Re: Kształtka wyżarzona EI

: czw, 19 lutego 2015, 12:40
autor: raqfal
Mam również pytanie odnośnie kształtek ale z trochę innej beczki.
Co sądzicie o kształtkach transformatorowych używanych w transformatorach w telewizorach typu Rubin, Eektron.
Mam kilka takich rdzeni i myślałem o wykonaniu traf głośnikowych ale nie wiem jak to zagra.
Nie doszukałem się niczego na temat materiału ani metod wykonania tych kształtek. Widziałem natomiast parę konstrukcji z użyciem właśnie tych rdzeni.
przykład z forum datagor.ru http://datagor.ru/amplifiers/tubes/1465 ... itele.html
Gdyby ktoś wiedział coś o procesie technologicznym albo miał jakieś materiały na ten temat.