Strona 2 z 3
Re: jeszcze jadna zagadka
: pn, 24 grudnia 2007, 09:30
autor: pierwszy
W Elfie
http://www.elfa.se/pl/ w zakladce "Lutowanie i owijanie", tylko zebys sie nie zdziwil jak ceny zobaczysz

Re: jeszcze jadna zagadka
: pn, 24 grudnia 2007, 12:59
autor: szalony
Ratunku... najtańsze narzędzie ręczne ("wielofunkcyjne") - 152 zł...
Re: jeszcze jadna zagadka
: pn, 24 grudnia 2007, 13:05
autor: MarekSCO

Po świętach zasugeruję zwierzchnikom kilka zakupów u tego dystrybutora

Re: jeszcze jadna zagadka
: pn, 24 grudnia 2007, 17:25
autor: ...:::SQL:::...
Ja i tak wolę obudowy mniejsze niż dil np. na ssop , qfn czy plcc raczej owijek się nie zrobi

Zresztą za duże indukcyjności jak sądzę

Dobrze sądzę ?
Re: jeszcze jadna zagadka
: pn, 24 grudnia 2007, 17:45
autor: SOVTEK
seventh pisze:Ratunku... najtańsze narzędzie ręczne ("wielofunkcyjne") - 152 zł...
Hm, ciekawe czy wypada tutaj powiedziec, ze jakosc kosztuje?

Ceny lamp na
http://www.elfa.se sa jakies chyba wyolbrzymione... :/
Re: jeszcze jadna zagadka
: pn, 24 grudnia 2007, 23:38
autor: go
Witam
Odnoszę wrażenie, że powstało pewne nieporozumienie a raczej niedomówienie dotyczące połączeń owijanych. Nie łączy się w ten sposób nóżek układów scalonych (przynajmniej nigdy się z tym nie spotkałem). Jak wcześniej wspomniano (komputer Odra) używa się ich do krosowania np. kaset typu rack (elektronika na PCB a połączenia złącz szufladowych owijane kynarem). Zdarza się, że złącza w kasetach są przylutowane do płytki drukowanej a kilka dodatkowych połączeń owijanych. Taki sposób przydaje się szczególnie przy produkcji małoseryjnej (łatwiej wprowadzić zmiany). Potwierdzam też wielką trwałość takich połączeń.
Co do Elfy. Ceny nie należą do niskich. Uniwersalny przyrząd do zawijania-owijania za 150 zł (mam taki w pracy) - to może wydawać się dużo, ale dobre, markowe obcinaczki, szczypce czy śrubokręty nie są tańsze (i to nie tylko u tego dystrybutora). Szkoda tylko, że wielu z nas nie może sobie na takie pozwolić (ale gdy bierze się takie do ręki to żal oddawać).
Elfa ma jeszcze jedną zaletę - powtarzalność dostaw oraz stałe źródła zaopatrzenia (nie ściągają np. końcówek magazynowych). Brzmi to jak reklama (można wyciąć post) ale w pracy mamy od kilku lat pozytywne doświadczenia.
Re: jeszcze jadna zagadka
: wt, 25 grudnia 2007, 01:59
autor: szalony
go pisze:Witam
Odnoszę wrażenie, że powstało pewne nieporozumienie a raczej niedomówienie dotyczące połączeń owijanych. Nie łączy się w ten sposób nóżek układów scalonych (przynajmniej nigdy się z tym nie spotkałem). Jak wcześniej wspomniano (komputer Odra) używa się ich do krosowania np. kaset typu rack (elektronika na PCB a połączenia złącz szufladowych owijane kynarem). Zdarza się, że złącza w kasetach są przylutowane do płytki drukowanej a kilka dodatkowych połączeń owijanych. Taki sposób przydaje się szczególnie przy produkcji małoseryjnej (łatwiej wprowadzić zmiany). Potwierdzam też wielką trwałość takich połączeń.
Co do Elfy. Ceny nie należą do niskich. Uniwersalny przyrząd do zawijania-owijania za 150 zł (mam taki w pracy) - to może wydawać się dużo, ale dobre, markowe obcinaczki, szczypce czy śrubokręty nie są tańsze (i to nie tylko u tego dystrybutora). Szkoda tylko, że wielu z nas nie może sobie na takie pozwolić (ale gdy bierze się takie do ręki to żal oddawać).
Elfa ma jeszcze jedną zaletę - powtarzalność dostaw oraz stałe źródła zaopatrzenia (nie ściągają np. końcówek magazynowych). Brzmi to jak reklama (można wyciąć post) ale w pracy mamy od kilku lat pozytywne doświadczenia.
O ile dobrze pamiętam w "Sztuce Elektroniki" jest zdjęcie płytki z układami scalonymi, gdzie wszystkie połączenia są typu wire-wrap, czyli owijane. Ale nie daję 100% - "sztukę" pożyczyłem, i nie mam jak sprawdzić

Ja osobiście nigdy w życiu nie widziałem "na żywo" połączenia owijanego

Re: jeszcze jadna zagadka
: wt, 25 grudnia 2007, 15:35
autor: staszeks
Owszem nie łączy się bezpoścrednio nóżek układów scalonych.Owszem w ODRZE były pakiety PCBwkładane w złącza.
Dopiero te złącza były między sobą łączone przez owijanie.
W załączniku podobne złącze w wykonaniu przystosowanym do owijania.
Dla wyjaśnienia to złącze krawędziowe (w Odrze były inne).
Widziałem również podstawki do układów scalonych DIL w wykonaniu
przystosowanym do owijania,a dokładniej cały pakiet zawierający kilkadziesiąt
układów scalonych w których układy były wkładane w podstawki, a te były łączone między sobą przez owijanie.W konstrukcji pakietu wykorzystano kilka katowniczków kilkadziesiąt podstawek i dwa złącza równiez do montażu owijanego(brak laminatu w konstrukcji całego pakietu)
P.S.wyróżnikiem tego złącza są długie kołki pozwalające wykonać co najmniej trzy owijki.
Re: jeszcze jadna zagadka
: wt, 25 grudnia 2007, 18:15
autor: SOVTEK
go pisze:Uniwersalny przyrząd do zawijania-owijania za 150 zł (mam taki w pracy) - to może wydawać się dużo, ale dobre, markowe obcinaczki, szczypce czy śrubokręty nie są tańsze (i to nie tylko u tego dystrybutora).
Ja osobicie uwazam ze czasami lepiej warto kupic cos porzadnego i uzywac tego latami, niz wydac np. 15zł na komplet obcinaczek które po kilku dnich nadaja sie na smietnik.
Re: jeszcze jadna zagadka
: wt, 25 grudnia 2007, 18:30
autor: staszeks
seventh pisze:
Ja osobiście nigdy w życiu nie widziałem "na żywo" połączenia owijanego

wyglada mniej więcej tak.
Tu o tyle źle,że powinna zaczynać się przy samej nasadzie kołka i mogła być o 1-2 mm dłuższa.
Re: jeszcze jadna zagadka
: wt, 25 grudnia 2007, 20:06
autor: VacuumVoodoo
Re: jeszcze jadna zagadka
: wt, 25 grudnia 2007, 23:41
autor: tszczesn
go pisze:Nie łączy się w ten sposób nóżek układów scalonych (przynajmniej nigdy się z tym nie spotkałem).
Oczywiście, że się łączy, jak jeszcze tej płytki nie wywaliłem to po nowym roku mogę zrobić jej fotkę. Była to część jakies sprzętu telewizyjnego, zapewne edytora.
Re: jeszcze jadna zagadka
: śr, 26 grudnia 2007, 17:12
autor: Anoda
Pewnie owijało się nóżki układów scalonych w obudowach DIL czyli takich jak np układ MAA502 (pamięta go jeszcze ktoś?

)
Re: jeszcze jadna zagadka
: śr, 26 grudnia 2007, 20:02
autor: go
Anoda pisze:Pewnie owijało się nóżki układów scalonych w obudowach DIL czyli takich jak np układ MAA502 (pamięta go jeszcze ktoś?

)
Pamiętam i mam. Jeśli się nie mylę był to czeski odpowiednik 709.Były jeszcze MAA501, MAA504, MAA741. Jednak wszystkie, które posiadam są w obudowie metalowej 8-nóżkowej TO99.
tszczesn - widać, że trochę się zapędziłem i wprowadziłem kolegów w błąd (kolejny dowód na to, że jeśli czegoś nie widać to nie znaczy że nie istnieje). Jeśli nie znajdziesz fotki to chociaż napisz coś więcej: co to było, kto to robił i w jakich latach...
Grzegorz
Re: jeszcze jadna zagadka
: śr, 26 grudnia 2007, 22:04
autor: staszeks
Nie widziałem ale nie twierdzę, że nie było układów scalonych
dedykowanych do połączeń owijanych.
Ciekaw jestem jak wyglądały ich nóżki.
Napewno nie mogły być okrągłe.