Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Mi się też wydaje że to samoróbka.
Pod chassis są oporniki ,,Dralowid" i ,,Always" w jakim kraju je produkowano ?

Dralowid - przedwojenna firma niemiecka; Always - przedwojenna firma polska mieszcząca się w Warszawie przy ul. Leszno 40.

Witam, z nudów przeglądając przydasie znalazłem kondensator z 1948 PZT drukowany niebieską farbą, pozdrawiam Hieronim K.

Pionier B
w wersji na "czerwonych lampach" ma po numerze nabitą literkę B.Bez tego to nie jest oryginalne chassis-/tak jak na drugim foto/.Skrzynka ma być taka jak na foto.Przy okazji- 2 tylne ścianki
Pionier na lampach oktalowych był w/g mnie produkowany b. krótko w 1951r.
ścianki tylne:
-pierwsza to absolutna rzadkość
-druga z nietypową obsadą lamp

dałem przez pomyłkę foto tej samej ścianki,teraz się poprawiam

Jeszcze jedna ciekawostka dot. Pioniera.
Jak wygląda sposób montowania oprawek żarówkowych w wersji z 2-ma żarówkami oświetlenia skali każdy wie,ale to co na foto jest inne .Chassis ma numer 140 tys.Taki patent mieści się tylko w skrzynkach bakelitowych!.

I jako dodatek-żarówki E 10 które można zastosować do poczciwego Pionierka
od lewej:
-żarówka 6,3V rowerowa
-żarówka typowa 6,3V/ 0,3A (0,2A)
-żarówka USA 6V/0,3A (02 A) symbol "46" symbolami cyfrowymi są kodowane żarówki USA,a raczej zgodnie z prawdą- "z USA,ale chińskie")
-żarówka "promykowska" 6,3V,lub 12V/0,3 A

-b. stara żarówka z wielką banią firmy Mazda 135V/3W.W niektórych radyjkach USA bywają żarówki E10 /115V/4-5W,a ta z czego???.Jeśli ktoś takie zbiera-pse pw.
Roman

Witam po przerwie spowodowanej odcięciem od cywilizacji=pobyt w rejonie bez telefonu i internetu.
Otofoto ostatniego z przedstawianych modeli Pioniera.Występował w odmianie Pionier /Mazur na lampach serii E i Pionier na lampach U.Jedyna różnica m/skrzynkami tych modeli to wcięcie wzmocnienia górnej ścianki,po to aby lampa AZ1 bez uszczerbku mogła "wyleżć" ze skrzynki przy demontażu chassis.Żeby było śmieszniej jedna ze skrzynek jest całkowitą podróbką,w/g fotek i podanych wymiarów oryginału.
A przy okazji nawiązując do eksperymentów kol. Jacka z magnesowaniem /demagnesowaniem.Pionierka
We wcześniej produkowanych radyjkach,jak Pionier zastosowano rdzenie cewek karbonylkowe,póżniej rdzenie ferrytowe.Jaka różnica?
Rdzenie ferrytowe (takie z czerwoną ,czy bladoniebieską oprawką)mają większą przenikalność magnetyczną i co z tego wynika zwiększają tzw. dobroć obwodu rezonansowego,a dokładniej czułość ,selektywność.Jeśli nasz Pionierek stroi (jak ja mówię "tępo"),czyli kręcąc rdzeniem w filtrze pasmowym nie mamy ostrej różnicy wskazań na podłączonym woltomierzu,można wkręcić na próbę rdzeń nowszego typu.Nie da się tego zrobić w Pionierze z lat 1948/9.W nich są kwadratowe Agowskie kubki pcz,a w nich rdzenie( mocowane kawałkami linki !) ,o innym,większym skoku gwintu.
pozdrawiam Roman

romanradio pisze:Jedyna różnica m/skrzynkami tych modeli to wcięcie wzmocnienia górnej ścianki,po to aby lampa AZ1 bez uszczerbku mogła "wyleżć" ze skrzynki przy demontażu chassis

Mam drewnianego Pioniera (w skrzynce oznaczonej jako DR-2: http://www.oldradio.pl/img/pionier/ob-DRE-2.jpg ) w której wycięcie na lampę AZ1 na wypadek wykorzystania tej obudowy do wyprodukowania "Mazura" występuje.

Żeby było śmieszniej jedna ze skrzynek jest całkowitą podróbką,w/g fotek i podanych wymiarów oryginału

Znaczy podróbką jest skrzynka bez wycięcia?

Tomek Janiszewski pisze:Znaczy podróbką jest skrzynka bez wycięcia?

Stawiam że dorobiona jest ta z wycięciem

Po czym to wnioskujesz, po różnicy w kierunku słojów forniru (zakładając że podczas focenia radia nie zostały przestawione)?

Hmm. Też mi nie pasuje ten kierunek słojów a i to podcięcie jakoś wygląda nieproporcjonalnie.

Górna skrzynka to samoróbka - brak wpustu na tylną ściankę....

Na moje oko - górna to ta "nowa". Kierunek ułożenia forniru, brak otworu w klocku do mocowania ścianki (chociaż akurat ten klocek łatwo zmienić) no i wycięcie pod AZkę też jakieś bardziej po pile niż po frezie.

staku pisze:Na moje oko - górna to ta "nowa". Kierunek ułożenia forniru, brak otworu w klocku do mocowania ścianki (chociaż akurat ten klocek łatwo zmienić) no i wycięcie pod AZkę też jakieś bardziej po pile niż po frezie.

I mają rację ci Sz. koledzy którzy mają rację, górna -ci -ona- jest.Jak to zwykle bywa ,najpierw kombinuje się z dorobieniem chassis czy skrzynki,a potem taka oryginalna rzecz sama się pojawia,z reguły na Allegro
pozdrawiam! R.R.

Witam.
Następny Pionier z wysokim nr seryjnym, ponad 900 000.
Ten jest niestarannie naprawiany i nie gra, więc kiedyś się za niego zabiorę