Strona 10 z 19
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: śr, 20 października 2010, 14:01
autor: Michał_B
Tak też zrobiłem. Po ustawienia na katodach identycznego napięcia brum jest minimalny, co potwierdza teorię.
Jednakże, jeśli dla każdej lampy oporność katodowa będzie inna(Rk + potencjometr) przy tym samym napięciu katodowym, to prądy będą różne. Chyba, że w moim rozumowaniu jest błąd.
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: śr, 3 listopada 2010, 21:38
autor: Michał_B
Poszukuje zdjęć pokazujących prowadzenie kabli w okolicach transformatorów głośnikowych. Chodzi głównie o kable wyjściowe(od wyjść z traf poprzez przełącznik zakresów aż do wyjść z tyłu chassis.)
Pozdrawiam
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: wt, 23 listopada 2010, 07:39
autor: zagore1
Michał_B pisze:Poszukuje zdjęć pokazujących prowadzenie kabli w okolicach transformatorów głośnikowych. Chodzi głównie o kable wyjściowe(od wyjść z traf poprzez przełącznik zakresów aż do wyjść z tyłu chassis.)
Pozdrawiam
W niedzielę dostałem niedobrą wiadomość odnośnie glowicy mojego Beethovena. Podobno jest tak skopana, że nie da się jej odbudować z powrowem na zakres 87-100 ( w latach 80 ktoś przebudował ją na dolny zakres

)
W związku z tm mam pytanie w jakich innych niemieckich odbiornikach była montowana ta głowica? A może ma ktoś taką glowicę do sprzedania??
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: wt, 23 listopada 2010, 08:13
autor: jarecki_1966
Witaj, miałem kiedyś Stradivari II i z tego co pamiętam to głowica była identyczna. Nie wiem jak z Juwelem?
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: wt, 23 listopada 2010, 08:19
autor: zagore1
jarecki_1966 pisze:Witaj, miałem kiedyś Stradivari II i z tego co pamiętam to głowica była identyczna. Nie wiem jak z Juwelem?
Mam Berolinę ze sprawnym UKF-em ( tylko) może udałoby się zrobić przeszczep?
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: wt, 23 listopada 2010, 08:24
autor: jarecki_1966
Trzeba też pamiętać,że musi być identyczny układ naciągu linek do skali, dwuskalowy, z tego co pamiętam mechanizm przełączania pomiędzy skalami był przy głowicy, ale może się mylę. Kiedyś gość wystawił na Allegro taką głowicę.
A może porozmawiaj tu
http://www.stareradio.pl/ . Z tego co wiem , pisał ,że naprawiają wszystko i dużo części maja .
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: wt, 23 listopada 2010, 09:05
autor: jajacek
Przełącznik strojenia am-fm jest oddzielnym mechanizmem. Ja do mojego Beethovena musiałem dopasować głowicę od Amatora.Poprzedni właściciel wymontował ją i zgubił.Trochę zabawy z mocowaniem , dobraniem średnicy kółka i dorobieniem zasilania. Moje poszukiwania orginalnej głowicy były i są beznadziejne.
Jacek
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: wt, 23 listopada 2010, 09:14
autor: jarecki_1966
Jaka by nie była, ale głowica jest, może da się ją przywrócić do stanu oryginalnego?
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: wt, 23 listopada 2010, 10:16
autor: kraz
Witam mam coś takiego to od jakiegoś "niemiaszka" otworzyłem, w środku nie grzebane chyba od "stradiwarii" lub podobnego kiedyś wiedziałem... pozdrawiam Hieronim.
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: wt, 23 listopada 2010, 10:49
autor: zagore1
kraz pisze:Witam mam coś takiego to od jakiegoś "niemiaszka" otworzyłem, w środku nie grzebane chyba od "stradiwarii" lub podobnego kiedyś wiedziałem... pozdrawiam Hieronim.
pytanie wysłałem na priv

Re: Beethoven - reanimacja :-)
: śr, 8 grudnia 2010, 19:28
autor: kgeorge
Witam
Podpinając się do tematu ośmielam się postawić Państwu pytanie:
Ile wynosi częstotliwość pośrednia w Beetovenie II ?
W DTR tegoż radia jest podana częstotliwość 468 KHz,(tylko nie wiem czy dokumentacja dotyczy egzemplarza którego jestem właścicielem) natomiast spotkałem w necie również informacje o częstotliwości 440 kHz.
Która wielkość pośredniej częstotliwości jest poprawna ?
Muszę zestroić pośrednią więc informacja jest istotna.
pozdrawiam
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: śr, 8 grudnia 2010, 19:32
autor: Matizz
Częstotliwość pośrednia wynosi 468 kHz dla AM i 10.7 MHz dla FM.
Podane wegług W. Trusz, "Poznaj odbiorniki radiowe"
Pozdrawiam
Matizz
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: czw, 9 grudnia 2010, 12:18
autor: kgeorge
Dzięki za odpowiedź, ale nadal mam wątpliwości
bo informacja zawarta w załączniku dopuszcza również częstotliwość
pośrednią 440 kHz.
pozdr.
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: czw, 9 grudnia 2010, 13:59
autor: TELEWIZOREK52
Wszystkie znane mi Beethoveny,wszelka dokumentacja będąca w moim posiadaniu,podaje 468KHz jak większość odbiorników niemieckich z tego okresu.Była też stosowana p.cz. 473KHz w takich odbiornikach jak Undine,EAK65/50,Erfurt,Consul,Berolina. Obejrzyj dokładnie chassis i skrzynkę,Niemcy często stawiali pieczątkę z podaną częstotliwością pośrednią.
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: czw, 9 grudnia 2010, 14:40
autor: zagore1
TELEWIZOREK52 pisze:Wszystkie znane mi Beethoveny,wszelka dokumentacja będąca w moim posiadaniu,podaje 468KHz jak większość odbiorników niemieckich z tego okresu.Była też stosowana p.cz. 473KHz w takich odbiornikach jak Undine,EAK65/50,Erfurt,Consul,Berolina. Obejrzyj dokładnie chassis i skrzynkę,Niemcy często stawiali pieczątkę z podaną częstotliwością pośrednią.
U mnie na skanie instrukcji jest przybita pieczątka 468kHz a pod nią widać 440kHz czyli widocznie był to chochlik drukarski:
