Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Bobekmaster pisze:A ja mam sposób na czarne pasy które cvhodza po ekranie TV.

A jak z tymi poziomymi pasami poruszającymi się w górę lub w dół, widocznymi na ciemnym tle, na TV lampowych i tranzystorowo-lampowych? Nadal to występuje? Bo podobno częstotliwość prądu zmiennego już mamy zsynchronizowaną z Europą, a to właśnie stąd były te pasy (synchro-pion sobie, a sieć sobie).

Ja to miałem na wmiare nowych TV. i to była wina zasilacza, któy miał słabą filtracje. TV lampowego jeszcze nie mam to nie powiem.

A macie koledzy jakiś sposób na czyszczenie płytki i elementów po wystrzale elektrolitu? Dostałem zasilacz, który został podłączony do dwa razy większego napięcia...

Jeżeli to stary lampowy telewizor z kondensatorami elektrolitycznymi przykręconymi do chassis nakrętką, to często pomaga na słabą filtrację pokręcenie kondensatorem i następnie dokręcenie jego nakrętki (tak żeby uzyskać dobry kontakt z masą).

Marvel pisze:A macie koledzy jakiś sposób na czyszczenie płytki i elementów po wystrzale elektrolitu? Dostałem zasilacz, który został podłączony do dwa razy większego napięcia...

Woda z płynem, pędzel i czyścisz

Wzrok coraz słabszy, więc kupiłem sobie kiedyś suwmiarkę z odczytem cyfrowym (taką najtańszą). Wkrótce nie dało się jej włączać, zerować a zawsze gdy chciałem jej użyć miała wyczerpaną baterię.
Na szybkie wyczerpywanie baterii pomogło przelutowanie blaszki tak, żeby nie robiło się zwarcie zaznaczone kółkiem na zdjęciu poniżej i usunięcie nadmiaru cyny tak, żeby nie dotykała baterii. Kolejna wada to kiepsko działające gumowe przyciski. Im mocniej się je naciska, tym bardziej odsuwa się wyświetlacz LCD od gumki stykowej. Dlatego przyciski w ogóle wyrzuciłem i nie wyłączam suwmiarki. Zerowanie można zrobić czymś metalowym.
Małą bateryjkę zastąpiłem nieco większą, którą podłączyłem kabelkami do złącza transmisji danych. Całość zakleiłem gustowną taśmą izolacyjną dobraną pod kolor. Od tego czasu suwmiarka jest zawsze gotowa do użycia i wróciła do łask.

Z "transformatora elektronicznego" wychodzi napięcie zbliżone do sinusa o częstotliwości 50Hz zmodulowanego przebiegiem prostokątnym +1/-1 o częstotliwości około 50kHz. Nie mam przyrządu umożliwiającego pomiar wartości skutecznej takich przebiegów, więc wykonałem sobie "optyczny komparator napięć żarzenia".
Potrzebne materiały: dwie żarówki 6V, pół pudełka, blaszka i kawałek papieru z kasy fiskalnej. Warto zwrócić uwagę, żeby otwarty bok pudełka i blaszka leżały w jednej płaszczyźnie. Dzięki temu po przykryciu "matówką" z papieru powstanie wyraźna granica między polami.
Kalibracja polega na podłączeniu obu żarówek do zasilacza i uzyskaniu jednakowo oświetlonych pól przez obracanie jednej lub obu żarówek.
Następnie podłączamy jedną żarówkę do regulowanego zasilacza a drugą do badanego źródła i zasilacz ustawiamy tak aby oba pola były jednakowo jasne. Zauważyłem, że różnicę w jasności lepiej widać na ekranie aparatu cyfrowego.

A ja to zaproponowałem Tomkowi jako żart, a On zrobił z tego przyrząd pomiarowy .

Eeee, ja bym radził zastosować tutaj po prostu jeden z moich próżniowych termokrzyży

Takie coś można by użyć jako wskaźnik dostrojenia w odbiorniku radiowym zamiast oczka magicznego.

W niektórych tarych radioodbioernikach były wskaźniki wysterowania mechaniczne podświetlane żarówką. Dokładnych danych nie podam, bo mam tylko powojenne radia

Do montażu leżącego elektrolitów w wzmacniaczu można użyć uchwytów do świetlówek: http://www.rybarium.pl/z/x/103958.jpg Dodatkowo na końcach przewiercam otworki, wstawiam śrubkę i nakrętkę do zacisku obejmy. Niestety, ceny obejm do kondensatorów w TME powala na kolana...

Do estetycznego blokowania pokrywy gramofonu wciśniętego pomiędzy półki, można użyć smyczy reklamowej + jakiś haczyk ze sztywnego drutu obciągniętego igielitem.

macie jakieś patenty na przylutowywanie rezystorów do obudowy potencjometru np telpod ?

Ja zawsze lekko przejechałem obudowę potka iglakiem/nożem/papierem ściernym i przed lutowaniem dodatkowo pobieliłem. Zawsze złapało.