Witam!
No to podniosę napięcie anodowe, przy Ua=280V lampa GI-30 miała w tym układzie dużo przyjemniejsze, "twardsze", bardziej basowe, brzmienie.
Coś mi śmierdziało, że to inna lampa, bo powierzchnia anod dużo większa niż w GU-32.
Katalogi zagraniczne podają, że GI-20, to "pi razy drzwi" lampa 829B, ale nie wierzyłem.
A GI-30 jest stosunkowo tania, do tego dostępna, a i jest to lampa o zwiększonej wytrzymałości, do lotnictwa.
45zł nie jest dla mnie dużo, bo głupia ECL86 używana(ZNACZY ZUŻYTA

) potrafi więcej kosztować.
A jak ja będę żarzył te lampy z przemysłowego zasilacza impulsowego, to nie będzie problemów z przydźwiękiem, bo kilkadziesiąt kHz nie słychać.
Wydajność prądowa tego zasilacza też jest spora, bo 4,2A, i tak nie będzie obciążony w pełni.
Dziś zrobiłem okablowanie selektora wejść.
Zasilacz będzie miał 100uF+47uF+rezystor drutowy z obejmą+47uF, co w zupełności wystarczy, rezystor ze zdjęcia jest ogromny ale pozwala na duży zakres regulacji i margines bezpieczeństwa, co przy powszechnej fotowoltaice ma znaczenie.
Zrobiłem przełącznik, który przy głośnikach 8 omowych będzie zwierał szeregowy rezystor 4,7R, przełącznik ma dwie sekcję ON/OFF niezależne, czyli "obskoczy" oba kanały.
Wszystko wygląda ogólnie lipnie, gdybym miał fundusze na piękne obudowy, jakie posiada wiele konstrukcji tu opisanych, tymczasem moje wypociny wyglądają jak wyroby ZDZ-tów czy ZME POLKAT z przełomu lat 60/70-tych, trochę obecnie wstyd

.
Ale i te moje wzmacniacze są też jedyne w swym rodzaju, bo korzystam z militarnych elementów, nie lamp "AudioVodoo" typu 845 i używam transformatorów Polskiej produkcji a nie jakichś drogich wynalazków, nawijanych miedzią OFC, jeszcze pasmo 10Hz-40kHz, na cholerę to komu?
Co do GI-30, Kolega rufus74pz ma doświadczenie, do ile mogę dojechać z Ua i Ug2 na tych trafach, by nie zniszczyć lamp?
Może to pracować na 315-350V?
Stabilizacja zasilania Ug2 jak w pierwotnym schemacie, im większe napięcie anodowe, tym mniej mocy wydzielonej na tym przewymiarowanym rezystorze.
Może się ktoś wypowie?