Khozmo Audio - Poland

[AdamZielinski]

Ach... popsułeś mi zabawę Bardzo ciekaw byłem reakcji Kolegi "AdamaZielinskiego".
Użytkownik "Adam" nam moderatorom dał się już chyba mocno we znaki. Jako jeden z moderatorów najprawdopodobniej przeczytałem wszystkie posty Tego użytkownika, a na "Triodzie" napisał ich już co najmniej 620 (część z nich z jakiegoś powodu została z Forum usunięta, może za łamanie regulaminu, lub wywoływanie konfliktów z innymi użytkownikami...? ), inne napisał używając w nicku imienia Piotrxxxx oraz Pawelxxx.., teraz stał się "AdamemZielinskim". Naprawdę niezły "dorobek"... No cóż, nicki kilka razy się zmieniły, ale numer IP, z którego pochodziły posty, ciągle pozostawał ten sam...

Pozdrawiam
Romek

Drogi kolego detektywie, jeżeli chciałbym zmienić IP to bym zmienił bez problemu, tylko po co.
Pamiętaj, że każda akcja rodzi reakcję i nic nie stało się bez przyczyny. Atakowany broniłem się, prawda że czasem za mocno ale jednak.
Obecnie jestem spokojniejszy

Lepiej powiedz mi co myślisz o transformatorowej regulacji głośności?

[kogigogi]

Obecnie jestem spokojniejszy

- dobre , tak trzymać

[Romekd]

Drogi kolego detektywie, jeżeli chciałbym zmienić IP to bym zmienił bez problemu, tylko po co.

Nie trzeba być detektywem, by umieć sprawdzić adres IP, spod którego wyszła dana odpowiedź, oraz dowiedzieć się niemal wszystkiego o osobie wysyłającej wiadomości z spod takiego adresu (w Internecie nic nigdy do końca nie znika, nawet gdy się to kasuje ). Próba zmiany adresu IP może nieco opóźnić ustalenie osoby piszącej w necie, ale to nadal nie stanowi większego problemu do dobrego informatyka (są tacy wśród moich kolegów).

Pamiętaj, że każda akcja rodzi reakcję i nic nie stało się bez przyczyny. Atakowany broniłem się, prawda że czasem za mocno ale jednak.
Obecnie jestem spokojniejszy

Dlatego ustaliliśmy z pozostałymi osobami odpowiedzialnymi za nasze Forum, że nie blokujemy Kolegi, dopóki przestrzegany jest regulamin, a tylko obserwujemy w jakim kierunku zmierzać będą dyskusje, do których Kolega się włączy... Też uważamy, że ludzie mogą się zmienić i należy dać im kolejną szansę...

Lepiej powiedz mi co myślisz o transformatorowej regulacji głośności?

Uważam taką regulację (w prostych wzmacniaczach) za zupełny anachronizm. Każdy transformator tak bardzo "ingeruje" w parametry sygnału audio, że ich stosowanie ma sens tylko w uzasadnionych przypadkach (specyficzne układy dopasowania, mikrofony, przedwzmacniacze lampowe do gramofonu lub mikrofonu o niskiej impedancji). Regulator siły głosu się do nich na pewno nie zalicza...

Pozdrawiam
Romek

[taipan3]

Dlatego ustaliliśmy z pozostałymi osobami odpowiedzialnymi za nasze Forum, że nie blokujemy Kolegi, do puki przestrzegany jest regulamin,
do puki
ja bym sie na twoim miejscu zawstydził

[Romekd]

Wracając jeszcze do tematu drabinki rezystorowej, chciałbym pokazać Kolegom jak ważną rzeczą jest właściwe dobranie czułości (wzmocnienia) wzmacniacza, podłączonego do wyjścia takiego regulatora sygnału. Bezmyślne "wrzucenie" jakiegoś elementu w tor sygnałowy starego wzmacniacza, który zamierza się używać z nowoczesnym wysokopoziomowym źródłem sygnału, może przynieść więcej kłopotów niż korzyści. Kiedyś sygnał wyjściowy ze starych urządzeń audio wynosił ok. 35...100 mV. Tuner "Kleopatra-2A", który używałem w czasach pobierania nauki w technikum mógł dostarczać 0,7 V, a odtwarzacze CD potrafiły zapewniać sygnały o poziomie 1...2 V (RMS). Obecnie standardem w domowym sprzęcie audio jest sygnał, którego wartość napięcia potrafi dochodzić aż do 2 V (do 4 V na wyjściach symetrycznych typu XLR). Jeżeli w starym wzmacniaczu o typowej czułości wejść np. 0,15 V (dla pełnej mocy wyjściowej) zastosuje się zamiast dobrego potencjometru pokazaną przeze mnie w wątku drabinkę o 21 krokach, to regulacja poziomu będzie możliwa tylko na pierwszych 10 stopniach regulacji, a ponieważ przy zerowym ustawieniu otrzymamy ciszę w głośnikach, użytecznych stopni regulacji będzie w rzeczywistości tylko dziewięć. Przytoczę tu ponownie wyniki dla mojego wzmacniacza Pioneer "A-717" (podobnie działał będzie też wzmacniacz Technics z mojej pracowni - podobna moc i czułość wejść). Przy sygnale wejściowym dochodzącym do 2 V (RMS) na pierwszym zakresie drabinki moc wzmacniacza będzie dochodziła do 25 mW, co przy głośnikach o dużej skuteczności będzie oznaczało dość już głośny dźwięk w pomieszczeniu. Na dziesiątym "schodku" drabinki mocy wyjściowa będzie osiągała ok. 78 W (maksymalna moc wzmacniacza wynosi ok. 150 W, ale tej się nie osiągnie), na dziesiątym nastąpi przesterowanie wzmacniacza Ustawienie właściwej głośności przy dysponowaniu dziewięcioma jej poziomami będzie bardzo trudne lub w ogóle niemożliwe. Po zmniejszeniu czułości wzmacniacza do 0,775 V (0 dBu) liczba możliwych kroków regulacji wzroście do 12., minimalna moc wyniesie ok. 3,6 mW, a maksymalna ok. 89 W. Po zmniejszeniu czułości wzmacniacza do 2 V wszystkie pozycje drabinki staną się użyteczne, minimalna moc będzie wynosiła ok. 1,3 mW, a maksymalna 150 W. Wyniki tej symulacji, zrobione w oparciu o rzeczywiste parametry drabinki i wzmacniacza przedstawia tabela poniżej.

-
Pozdrawiam
Romek

[Romekd]

Dlatego ustaliliśmy z pozostałymi osobami odpowiedzialnymi za nasze Forum, że nie blokujemy Kolegi, do puki przestrzegany jest regulamin,
do puki
ja bym sie na twoim miejscu zawstydził

Widzisz, to są pewne emocje, ale zauważyłem ten błąd zanim jeszcze zdążyłem przeczytać Twój post.
Gratuluję czujności...

Pozdrawiam
Romek

[taipan3]

ja niestety łatwo wychwytuje cudze błędy gorzej z moimi własnymi
to dopiero wstyd
https://www.wprost.pl/zycie/466379/Font ... iczny.html

[salicjonał]

Poprawiam kogoś, a sam nie umiem. To dopiero obłuda!

[AdamZielinski]

Nie trzeba być detektywem, by umieć sprawdzić adres IP, spod którego wyszła dana odpowiedź, oraz dowiedzieć się niemal wszystkiego o osobie wysyłającej wiadomości z spod takiego adresu (w Internecie nic nigdy do końca nie znika, nawet gdy się to kasuje ). Próba zmiany adresu IP może nieco opóźnić ustalenie osoby piszącej w necie, ale to nadal nie stanowi większego problemu do dobrego informatyka (są tacy wśród moich kolegów).

Nie do końca tak jest bo mam wspólne ip z innymi użytkownikami sieci. Po zmianie ip nie jesteś w stanie mnie namierzyć. Mogę zastosować ukrywanie warstwowe + odpowiednio przygotowany system. VPNowi nie ufam. Romku Twoi informatycy nie daliby rady ale mniejsza z tym. Nie ukrywałem adresu bo wiedziałem, że ktoś to sprawdzi.

[przemak]

Transformator ma optymalne warunki pracy (pasmo/zniekształcenia) dla konkretnych impedancji źródła i obciążenia. Przy zmianie przekładni musą zmieniać się odpowiednie impedancje. Jeżeli tak jest, to mamy do czynienia tylko z w miarę stałym wpływem transformatora na brzmienie - wrzost zniekształceń w dole itp. Jeżeli impedancje się nie zmieniają, to dość drastycznie zmienia się pasmo przenoszenia takiego ustrojstwa, co IMO przeczy całej idei. Ale za to taka regulacje jest droga

[szewek]

Mnie się nasuwa z "Muminków" taki opis jednej z postaci, strasznej Buki, kiedy ona szła budziła wielki postrach i jako mały
chłopiec bardzo się bałem...
Natomiast opis współczesny z netu:
"Buka budziła postrach, gdy stanęła w jednym miejscu dłużej niż godzinę nigdy w tym miejscu nic nie wyrosło. Nie wiadomo jednak czy naprawdę była zła czy tylko niekochana...":)
To tak w kontekście tych sporów...
Można robić słuchawkowca na lampie GI30/GU29, gdzie samo żarzenie pobiera ok. 15 watów, a można
zrobić satysfakcjonujący zestaw do słuchania na działce, jak ja zrobiłem, na radyjku Klaudia 2 nabytym za 35 zł i być szczęśliwym słuchając muzyki z rodziną, zwierzakami i przy ognisku. Chyba musiałbym być bardzo samotny gdybym chciał wydać za sam potencjometr 2 tys. zł...
Pozdrawiam,
Piotr.

[AdamZielinski]

Chyba musiałbym być bardzo samotny gdybym chciał wydać za sam potencjometr 2 tys. zł...

Nie rozumiem co samotność ma do wydania takiej kwoty pieniędzy. Ogólnie temat kwot to delikatna i indywidualna sprawa każdego z nas.
To że sąsiad lubuje się w Passacie nie znaczy, że ty mając środki i chęć nie możesz kupić S klasy. Chociażby po to aby stwierdzić, że różnic po między Passatem a S klasą nie ma

Samo khozmo jest tańsze niż 2k chyba, że zamówimy regulator z silnikiem, selektor, obudowę lub wersję zbalansowaną.

[szewek]

Przed chwilą na tym moim Hi-Fi sprzęcie słuchałem koncert Stinga i Shagie'go. Pełna scena i wszystkie niuanse ze studia Klaudia mi przeniosła. Medium doskonałe.
Potencjometry przeczyściłem, balans idealnie ustawiłem - czułem się jakbym był w studiu im. Lutosławskiego...Ech . Uczta duchowa.
Sam sobie odpowiedz - bo znasz się na elektronice - czy warto wydać 2 tys. na potencjometr Drogi Kolego.

Pozdrawiam!
Piotr.

[AdamZielinski]

Przed chwilą na tym moim Hi-Fi sprzęcie słuchałem koncert Stinga i Shagie'go. Pełna scena i wszystkie niuanse ze studia Klaudia mi przeniosła. Medium doskonałe.
Potencjometry przeczyściłem, balans idealnie ustawiłem - czułem się jakbym był w studiu im. Lutosławskiego...Ech . Uczta duchowa.
Sam sobie odpowiedz - bo znasz się na elektronice - czy warto wydać 2 tys. na potencjometr Drogi Kolego.

Pozdrawiam!
Piotr.

Fajnie, że jesteś szczęśliwym słuchaczem. Ja ciągle szukam, buduję. Może za jakiś czas również będę zadowolony z otrzymanego efektu.

2k za potencjometr dla mnie to za dużo, sam sobie wykonam podobny. Tylko nie każdy bawi się w DIY.

[kogigogi]

czy warto wydać 2 tys. na potencjometr Drogi Kolego.

Dziwne pytanie dla jednego tak , a dla drugiego nie ...
W ogóle to jakaś dziwna zmowa tu jest , wszyscy ,,huzia na Józia ,, jeden przez drugiego Panowie się prześcigają jak tu dowalić audiofilowi zb......wi jakiemuś .Chce chłopak słyszeć ,,mikrogradacje tła,, to niech słyszy jak mu z tym dobrze , więcej tolerancji Panowie więcej...