Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6270
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Oczywiście dziś nawet nie pomyślał bym o NIEDAWANIU PODSTAWEK, ale to tez nie jest koszer, w latach 70-80 podstawki były droższe niż układy scalone (mowa o Wolumenie, wiele scalaków od 10-20 zł, a podstawki stała cena).
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6270
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
.... wtedy TO 1ZŁ/NOGA CZYLI DIL16 TO WTEDY AŻ 16ZŁ, dziś mam zapas w szufladzie (typowe czarne) po 20groszy sztuka, kolegom, którzy nie mają radzę też zainwestować kilka zł.cirrostrato pisze: ↑sob, 4 lutego 2023, 19:29 Oczywiście dziś nawet nie pomyślał bym o NIEDAWANIU PODSTAWEK ale to też nie jest koszer, w latach 70-80 podstawki były droższe nic układy scalone (mowa o Wolumenie, w handlu uspołecznionym nie spotkałem), wiele scalaków od 10-20zł a podstawki stała cena...
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2851
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
- Kontakt:
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Zwykłe czarne są ogólnodostępne, ostatnio za 3zł kupiłem 20szt. DIL18...
Pozdrawiam,
A.
Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Zaproponowany przeze mnie BD354 jest w obudowie TO-66, mniejszej od TO-3. Ale przy 1,7W to i BC211 ma szansę wystarczyć. W obudowie TO-39 (cały czas pamiętam że tranzystor miał być z metalową czapeczkąkubafant pisze: ↑sob, 4 lutego 2023, 19:23 Tomku, dziękuję za propozycję układu przetwornicy. Przetrawię go sobie, zobaczę jakie mam ferryty i spróbuję zrobić egzemplarz próbny. Czy da się zastosować mniejszy tranzystor, taki żeby był w obudowie TO-39 albo podobnej, a nie TO-3? Na tylnej ściance nie mam już miejsca na drugie TO-3, a zostawienie jednego w środku, a jednego na zewnątrz byłoby niespójnością. Tak jak wspominałem, przetwornica będzie musiała dostarczyć ok. 10 mA przy 170 V, czyli ok. 1,7 W.

Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Koledzy, Koleżanki!
Zmotywowany tym wątkiem dokończyłem wreszcie budowę swojego zegara. Miałem jednak trochę inne założenia niż kol. kubafant. Chciałem wykorzystać złom, który wpadł mi ostatnio w ręce (składający się z kaset eurocard) i inne sprzęty które leżały i czekały na swój czas.
Więc tak:
- Zasilanie z zasilacza eurocard +5 V, ±(12-15) V;
- Wzorzec częstotliwości to GWM-5-1;
- Wyświetlacz na zdobytym panelu NIXIE (7 pozycji);
- Obudowa z kasety eurocard.
Zegar zbudowałem na układach 7490, 7492 i 7493 (ten ostatni w dziesiątkach godzin). Praca licznika godzin (7490 + 7493) odbywa się poprzez wymuszenie resetu po detekcji wartości 24. Aby uniknąć przykrych niespodzianek związanych z krótkim czasem trwania takiego impulsu używam go do wyzwolenia uniwibratora 74121 i dopiero jego impuls wyjściowy (ok. 1 μs) resetuje licznik. Wysokie napięcie zasilające lampy pochodzi z przetwornicy zbudowanej na podstawie wzmiankowanego wątku o przetwornicach zmodyfikowanej do napięcia zasilania -15V. Zasilacz umożliwia regulację tego napięcia w pewnym zakresie, co pozwala regulować jasność świecenia lamp (napięcie wyjściowe przetwornicy). Ustawianie czasu (przełączniki z lewej) podpatrzone z zegara produkcji MeraTronik (sygnał operatora łączony z sygnałem przeniesienia poprzez bramkę XOR).
Zmotywowany tym wątkiem dokończyłem wreszcie budowę swojego zegara. Miałem jednak trochę inne założenia niż kol. kubafant. Chciałem wykorzystać złom, który wpadł mi ostatnio w ręce (składający się z kaset eurocard) i inne sprzęty które leżały i czekały na swój czas.
Więc tak:
- Zasilanie z zasilacza eurocard +5 V, ±(12-15) V;
- Wzorzec częstotliwości to GWM-5-1;
- Wyświetlacz na zdobytym panelu NIXIE (7 pozycji);
- Obudowa z kasety eurocard.
Zegar zbudowałem na układach 7490, 7492 i 7493 (ten ostatni w dziesiątkach godzin). Praca licznika godzin (7490 + 7493) odbywa się poprzez wymuszenie resetu po detekcji wartości 24. Aby uniknąć przykrych niespodzianek związanych z krótkim czasem trwania takiego impulsu używam go do wyzwolenia uniwibratora 74121 i dopiero jego impuls wyjściowy (ok. 1 μs) resetuje licznik. Wysokie napięcie zasilające lampy pochodzi z przetwornicy zbudowanej na podstawie wzmiankowanego wątku o przetwornicach zmodyfikowanej do napięcia zasilania -15V. Zasilacz umożliwia regulację tego napięcia w pewnym zakresie, co pozwala regulować jasność świecenia lamp (napięcie wyjściowe przetwornicy). Ustawianie czasu (przełączniki z lewej) podpatrzone z zegara produkcji MeraTronik (sygnał operatora łączony z sygnałem przeniesienia poprzez bramkę XOR).
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
No i proszę, wada przedstawionej w tamtym temacie przetwornicy, w postaci ujemnego napięcia zasilania okazała się zaletą! Podobnie jak zależność napięcia wyjściowego od wejściowego.
- kubafant
- 2500...3124 posty
- Posty: 2899
- Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Piękna robota 
Co wyświetla siódma pozycja - setki milisekund?
Przezwajając transformatorki TS8/13 zauważyłem, że zmieści się jeszcze jedno uzwojenie (oprócz 8-woltowego do zasilania układów cyfrowych), nawinąłem więc 40-woltowe uzwojenie. Zastosuję powielacz napięcia (4-stopniowy) i w ten sposób uzyskam potrzebne wysokie napięcie, już sprawdziłem praktycznie, po obciążeniu prądem ok. 10 mA dostarcza ok. 170 V.
Pozdrawiam,
Jakub

Co wyświetla siódma pozycja - setki milisekund?

Przezwajając transformatorki TS8/13 zauważyłem, że zmieści się jeszcze jedno uzwojenie (oprócz 8-woltowego do zasilania układów cyfrowych), nawinąłem więc 40-woltowe uzwojenie. Zastosuję powielacz napięcia (4-stopniowy) i w ten sposób uzyskam potrzebne wysokie napięcie, już sprawdziłem praktycznie, po obciążeniu prądem ok. 10 mA dostarcza ok. 170 V.
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Dziękuję za słowa uznania
Tak, ostatnia pozycja wyświetla setki milisekund — widać nawet, że na zdjęciu zarejestrowało się nie tylko '6' ale także '7', choć słabiej. Korzystając z GWM-5-1 dałem radę sobie wmówić, że to zwiększenie rozdzielczości ma sens, nawet gdy jest na pokaz.

Tak, ostatnia pozycja wyświetla setki milisekund — widać nawet, że na zdjęciu zarejestrowało się nie tylko '6' ale także '7', choć słabiej. Korzystając z GWM-5-1 dałem radę sobie wmówić, że to zwiększenie rozdzielczości ma sens, nawet gdy jest na pokaz.
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Dodaj funkcję stopera!eprzemeks pisze: ↑śr, 8 lutego 2023, 21:11 Dziękuję za słowa uznania![]()
Tak, ostatnia pozycja wyświetla setki milisekund — widać nawet, że na zdjęciu zarejestrowało się nie tylko '6' ale także '7', choć słabiej. Korzystając z GWM-5-1 dałem radę sobie wmówić, że to zwiększenie rozdzielczości ma sens, nawet gdy jest na pokaz.



-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6270
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Namawiałem Jakuba na dodanie układu programowalnego włącz/wyłącz z rozdzielczością 1 minuta ale odparował cios, ja lata temu, kiedyś o tym wspomniałem, stosowałem taki układ w zegarze nixie/TTL do nagrywania ,,Sześćdziesiąt minut na godzinę'' z Turandota na ZK120 pod moją nieobecność w domu w tym czasie. Układ wtedy na garści TTL dziś zrobił bym na 2x74133 (13 wejściowy NAND, mam i można łatwo kupić), 13 sztuk negatorów (kiedyś na 4x7404, dziś nie wiem jak to przeskoczyć), dwójka licząca z wejściami RS (jakiś przerzutnik TTL, dałem co miałem), tranzystor BC211 i przekaźnik (włączał 220V na podwójne gniazdo podtynkowe z tyłu obudowy) oraz, NIESTETY, 2x13+2 isostatów do programowania w kodzie BCD układu włącz/wyłącz. Największym problem wtedy to ładne wycięcie otworków w maskownicy czołowej pod gałeczki isostatów (w sumie wyszło 31), piłowałem ładnych parę godzin bo dałem małe prostokątne......Najciekawsze, że nie pamiętam co się z zegarem stało, powstał w drugiej połowie 1977 kilka miesięcy wcześniej zanim trafiłem na rok w kamasze.
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Ha! to już jest stoper — ten czerwony przełącznik umożliwia w górnej pozycji zliczanie (blokuje też wtedy możliwość ustawiania czasu), w środkowej zatrzymuje zliczanie, ale umożliwia ustawianie, a w dolnej (chwilowej) resetuje liczniki wyświetlacza. Stoper jak się patrzy! Oczywiście teraz kusi dodać kolejną garść scalaków i zrobić stoper, który liczy czas równolegle, co wykluczyłoby konieczność ustawiania czasu po jego użyciu.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6270
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Mam ale waham się czy go dziś dać do zegara choć w sumie leży i kurzy się, jak z dokładnością? Lata temu dałem w szklanej bańce kwarc 200kHz, chyba go źle ,,zagrałem'' (typowy układ z 7400) bo zegar spieszył się kilka sekund na dobę i w żaden sposób nie dałem rady spowolnić generatora na tym kwarcu. Pozdrawiam.
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Sprawdziłem go właśnie ze wzorcem rubidowym metodą zdudnień — 0.26 Hz odchyłki, co daje 4.5 ms na dzień (1.6 s na rok). Jak na nieregulowany za swojej kariery u mnie, to całkiem nieźle. Skoro już rozstawiłem zabawki, to mogę go pokręcić...
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6270
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Do mojej pracy dyplomowej (obrona kwiecień 1977) ,,ukradłem'' (miałem stracha na bramie, temat został dograny niezbyt oficjalnie przez mojego promotora) w OMIG-u wzorzec o ciekawej stabilizacji temperatury, cały (szczelny) generator na kwarcu, też 5MHz, był wsadzony do też szczelnej puszki i zasypany jakimś proszkiem, wewnątrz grzałka podgrzewała to coś a w temperaturze topnienia (wtedy temperatura się nie zmienia aż wszystko popłynie) jedna ze ścianek puszki zewnętrznej puchła i rozłączała mikrostyk zasilający grzałkę, trzeba było czekać ok. 10 minut aż generator zasygnalizował ustalenie się temperatury na poziomie niecałych 50 stopni Celsiusza. Byłem bardzo dumny zachodząc czasem na Wydz. Elektroniki PW bo urządzenie było przez ładnych parę lat używane i nazwane potocznie moim nazwiskiem.
- kubafant
- 2500...3124 posty
- Posty: 2899
- Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zegar NIXIE w stylu lat 70.
Bardzo interesujący ten wzorzec, jego koncepcja. Charakterystyczna właściwość przemiany fazowej polegająca na wypłaszczeniu krzywej T(Q) /temperatury w funkcji dostarczonego/odebranego ciepła/ przypomina analogiczną właściwość wyładowania jarzeniowego, które wykorzystuje się do stabilizacji napięcia. Przemiana fazowa jest jednak o tyle doskonalsza, że w przeciwieństwie do wyładowania jarzeniowego temperatura jest zupełnie stała, tak długo jak długo istnieją dwie fazy pozostające w równowadze.
_______________
Sam już nie wiem co z tym zasilaniem. Niby przezwoiłem transformatorki dodając uzwojenie 40 V, ale jednocześnie znalazłem w szpargałach jakąś złomowiskową płytkę, z której wylutowałem dwa piękne BD354B. Idealnie do przetwornicy zaproponowanej przez Tomka. Zarazem idea przetwornicy jawi mi się jako bardziej wyrafinowana, w przeciwieństwie do powielacza, który jest rozwiązaniem topornym. Zwłaszcza niepokoi mnie duża amplituda tętnień, ma to być wszakże powielacz 4-krotny (nie ma odpowiedniego słowa w języku polskim pasującego za angielskie quadrupler ...poczwarzacz?
). Słowem: czy nie będzie dochodziło do gaśnięcia wyładowania 100 razy na sekundę (chciałem tego uniknąć dla zwiększenia trwałości lamp) oraz co bardziej zastanawiające, czy nie będzie dochodziło do (częściowego?) zapalania się wyładowania w lampie mimo braku sygnału niskiego na wyjściu dekodera 74141 (w szczytach napięcia). Zmierzony woltomierzem cyfrowym układ próbny wykazał średnie napięcie 170 V. Było to na zakresie DC, choć wiadomo, że napięcie jest silnie tętniące.
Znalazłem rdzenie o średnicy 30 mm, prod. Siemens, o AL=250. Czy takie będą dobre? Druga kwestia jest taka, że są sklejone, jakby żywicą albo jakimś klejem. Ciekawe czym można by to ruszyć.
Pozdrawiam,
Jakub
_______________
Sam już nie wiem co z tym zasilaniem. Niby przezwoiłem transformatorki dodając uzwojenie 40 V, ale jednocześnie znalazłem w szpargałach jakąś złomowiskową płytkę, z której wylutowałem dwa piękne BD354B. Idealnie do przetwornicy zaproponowanej przez Tomka. Zarazem idea przetwornicy jawi mi się jako bardziej wyrafinowana, w przeciwieństwie do powielacza, który jest rozwiązaniem topornym. Zwłaszcza niepokoi mnie duża amplituda tętnień, ma to być wszakże powielacz 4-krotny (nie ma odpowiedniego słowa w języku polskim pasującego za angielskie quadrupler ...poczwarzacz?

Znalazłem rdzenie o średnicy 30 mm, prod. Siemens, o AL=250. Czy takie będą dobre? Druga kwestia jest taka, że są sklejone, jakby żywicą albo jakimś klejem. Ciekawe czym można by to ruszyć.
Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa