Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Einherjer »

Romekd pisze: wt, 11 maja 2021, 16:55 Czołem.
Einherjer pisze: pt, 7 maja 2021, 17:10
Romekd pisze: czw, 6 maja 2021, 11:41 Poniżej wyniki pomiaru zniekształceń THD dla kilku wartości prądu spoczynkowego przy mocy wyjściowej 100 mW. Pokazują one, że za duże zniekształcenia wzmacniacza przy niskich poziomach wysterowania odpowiadają przede wszystkim tranzystory mocy z tranzystorami sterującymi, połączone w układzie quasi-komplementarnym.
Teoretycznie przy rezystorach emiterowych w stopniu końcowym o wartości 1 Om, optymalny prąd spoczynkowy powinien wynosić 26 mV i faktycznie zniekształcenia są wtedy mniejsze niż przy 50 mA, gdzie zapewne zamiast "dołka" wzmocnienia w okolicy zera pojawia się "górka". Przy jeszcze większych prądach spoczynkowych i 100 mW oddawanej mocy stopień wyjściowy nie wychodzi z klasy A i stąd jeszcze niższe zniekształcenia.
Einherjer pisze: ndz, 9 maja 2021, 17:33 Wszystko się zgadza, 112 mA prądu szczytowego przy 50 mA prądu spoczynkowego to ledwie poza granicą klasy A, stąd dużo niższe zniekształcenia.
W takim razie dla jakiego przedziału mocy wyjściowej zniekształcenia wzmacniacza z prądem spoczynkowym 26 mA powinny być wyraźnie mniejsze niż dla prądu spoczynkowego równego 50 mA? Przy większych mocach nie widać praktycznie żadnej różnicy w THD, która wskazywałaby, że 26 mA jest dla rezystorów "emiterowych" o wartości 1 Ω prądem najbardziej korzystnym. Poniżej wyniki przy mocy 500 mW, 1000 mW i 2000 mW i przy obciążeniu wyjścia rezystancją 8 Ω dla prądów spoczynkowych 25 i 50 mA.
(...)
Ja tu nie widzę lepszych parametrów dla prądu spoczynkowego 25 mA :roll: Za to przy mniejszych mocach wyjściowych ustawienie prądu spoczynkowego 50 mA daje bardzo dużą poprawę parametrów.
Sam napisałeś, że
Dla mocy wyjściowej 100 mW faktycznie przy prądzie spoczynkowym równym 25 mA zniekształcenia wypadły niższe niż przy prądzie spoczynkowym 50 mA .
Wyraźnej różnicy można by się spodziewać we wzmacniaczu, w którym zastosowano "diody Baxandalla" i zminimalizowano inne przyczyny zniekształceń. W tym konkretnym przypadku pewnie najsensowniej byłoby ustawić możliwie duży prąd spoczynkowy, bo korzyści z poszerzenia zakresu pracy w klasie A będą większe niż straty związane z mało płynnym przejściem do klasy B.
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: taipan3 »

Jak mówimy a właściwie piszemy o zabytkowych tranzystorach to znalazłem podkładki do nich
https://allegro.pl/oferta/podkladka-cer ... 7137507790
namor
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 296
Rejestracja: pt, 12 listopada 2004, 17:01

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: namor »

taipan3 pisze: śr, 12 maja 2021, 17:57 Jak mówimy a właściwie piszemy o zabytkowych tranzystorach to znalazłem podkładki do nich
https://allegro.pl/oferta/podkladka-cer ... 7137507790
oferta kusząca, ale podkładki wyglądają na dosyć grube, czy ktoś wie jak się ma przewodnictwo cieplne podkładek ceramicznych do mikowych? "Szperam" po Internecie i na razie nic konkretnego nie znalazłem.

EDIT:
Chyba znalazłem u Chińczyków w opisie oferty: https://pl.aliexpress.com/i/32644581406.html 29,3W/mK, to chyba dużo lepsze od miki?
Z Internetu się dowiedziałem, ze to nie "ceramika" , a tlenek glinu, tym bardziej przemawia to za lepszą przewodnością cieplną niż mika.
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Einherjer »

namor
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 296
Rejestracja: pt, 12 listopada 2004, 17:01

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: namor »

kurcze jakie to proste :oops: , ale ja szukałem jako "ceramiczne podkładki pod tranzystor" zasugerowałem się opisem i wyglądem, dzięki za informację
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: taipan3 »

https://allegro.pl/oferta/podkladka-izo ... 0648342443
a tu to samo tylko cena trochę wyższa :D
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Romekd »

Czołem.
Koledzy, dzisiaj od rana przeprowadzam testy odsłuchowe wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi, które otrzymałem do przetestowania od Kolegi taipan3 i które stanowią temat tego wątku. Na obu modułach zamontowałem małe przekaźniki sygnałowe, którymi mogę dokonywać przełączeń różnych elementów w układach, zmieniając aplikację między wersją oryginalną, a wersją z moimi modyfikacjami. Przekaźnikami mogę dokonywać zmian prądu spoczynkowego z 3 mA na 50 mA, zmian w sposobie włączenie rezystorów w stopniu końcowym oraz zmian wartości pojemności kondensatora kompensacji częstotliwościowej C10 ze 120 pF na 820 pF (oryginalnie między kolektorem i bazą tranzystora VT3 włączony był kondensator o wartości 560 pF). Jako źródło sygnału audio wykorzystuję 32-bitowy przetwornik cyfrowo analogowy (OPPO SONICA DAC, z układem SABRE ES9038PRO ), którego pasmo przenoszenia zaczyna się od małego ułamka herca, a kończy na 160 kHz (-2,4 dB; poziomu szumów nie udało mi się zmierzyć). Przetwornik przez domową sieć komunikuje się z domowym serwerem plików oraz serwerem internetowym TIDAL, z których mogę odtwarzać pliki, w tym również takie o doskonałej jakości brzmienia. Jako obciążenie wyjść wzmacniaczy wykorzystuję kilku kompletów zestawów głośnikowych firmy TONSIL, zestaw głośników AKAI, małe kolumny MBL-321 i monitory studyjne ADAM A8X (te włączam przez dzielniki rezystorowe, wchodzące w skład sztucznego obciążenia wyjść modułów). Odsłuchy sprzętu nadal trwają... Wnioskami z nich spróbuję podzielić się w godzinach wieczornych lub w dniu jutrzejszym.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3908
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: gsmok »

Czekamy z niecierpliwością na wyniki testów :) .
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: taipan3 »

Jestem ciekawy tego testu , ostatnio taki test robiłem 5 lat temu , skończyło się bólem głowy i stwierdzeniem że wszystko gra tak samo :D
No może nie całkiem ale np nikomu nie udało się odgadnąć jaki DAC aktualnie gra , z 6 odtwarzaczy CD udawało się wychwycić jeden .
Powiem tak kolumny głośnikowe można rozpoznać z wzmacniaczami zaczyna być już problem.
Może nie jestem złotouchy, ale dużo słucham muzyki i wydaje mi się ze mam wyrobione ucho, ale taki test to wyzwanie dla ucha .
Dlatego obstawiam że różnice nie zostaną zauważone , ale jestem bardzo ciekawy wyniku
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Romekd »

Czołem.
Dzisiejsze testy dobiegły końca. W godzinach popołudniowych odwiedził mnie stary przyjaciel, Marcin Szlachta, z zawodu zajmujący się lutnictwem, wcześniej grający przez kilka lat w kapeli "Brain Connect" jako gitarzysta basowy i klawiszowiec (widać go na filmie YT z linku https://www.youtube.com/watch?v=AGpCX9uEKdw ). Swoje instrumenty często stroi i prezentuje nabywcom w Filharmonii Śląskiej. Ma świetny słuch i doskonale zna brzmienia wszystkich instrumentów na żywo (Marcin sam też komponuje muzykę)... Posłuchaliśmy razem kilkunastu utworów jazzowych, rockowych oraz muzyki klasycznej i rozrywkowej, dochodząc do podobnych wniosków. Nie dostrzegliśmy najmniejszych nawet różnic w charakterze i brzmieniu dźwięku przy przełączaniu pojemności kondensatora C10 ze 120 pF na 840 pF. Identyczna sytuacja wystąpiła przy zmianie układu podłączenia rezystorów w stopniach mocy oraz przy przełączaniu wartości prądu spoczynkowego między 3 mA i 50 mA. Wzmacniacze Kolegi taipan 3 zapewniały wyjątkowo dobre i w warunkach domowych wystarczająco głośne brzmienie muzyki na wysokiej jakości zespołach głośnikowych, zarówno o module impedancji 8 Ω jak i 4 Ω, a przy tym niemal w ogóle nie wzrastała temperatura małego radiatora, odprowadzającego ciepło z tranzystorów końcowych (pozostawał ledwo letni; całkowita moc średnia, pobierana przez oba moduły z zasilacza 24 V wahała się między 2,7 a ok. 8 W). Marcin śmiał się nawet, że różnice widać wyraźnie na wykresach, ale są niewyczuwalne na słuch. Ponownie okazało się, że największy wpływ na brzmienie zestawu audio wywiera jakość przetworników elektroakustycznych oraz akustyka pomieszczenia odsłuchowego. Pod tym względem najgorzej wypadły wszystkie zestawy Tonsila (ZG25C, Altusy, Altony i Mildtony), wprowadzając wysokie zniekształcenia liniowe i nieliniowe, ze słyszalnymi wyraźnie rezonansami i "dziurami" w paśmie przenoszenia. Ich brzmienie było płaskie, bez szczegółów i detali, z dudniąco-buczącymi tonami niskimi (bez słyszalnego schodzenia przetworników w dolne rejestry), z piszczącymi i dającymi po uszach tonami średnimi oraz dziwnymi i nieprzyjemnymi tonami wysokimi, od których cierpła skóra i po chwili dostawało się bólu uszu. Oboje powtórzyliśmy nasze zdanie o tych zestawach, stwierdzając, że nadają się jedynie na imprezy, do wytwarzania głośnego łomotu. W domu dla przyjemności nie da się ich słuchać ani cicho, ani głośno... Bardzo dobrze pracowały stare małe kolumienki MBL-321 (o impedancji 4 Ω), a rewelacyjnie, z mnóstwem szczegółów, świetną stereofonią, doskonałymi tonami niskimi i pełnym pasmem grały studyjne monitory ADAM A8X.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Tomek Janiszewski »

Romekd pisze: ndz, 16 maja 2021, 22:47 rewelacyjnie, z mnóstwem szczegółów, świetną stereofonią, doskonałymi tonami niskimi i pełnym pasmem grały studyjne monitory ADAM A8X.
Wg https://www.google.com/search?q=adam+a8 ... e&ie=UTF-8 ADAM A8X to monitory aktywne. Tylko jaki sens ma testowanie wzmacniacza przy ich użyciu? To tak jakby o jeździe rowerem wypowiadać się na podstawie wrażeń z wożenia go na dachu samochodu :twisted:
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Romekd »

Cel zastosowania w odsłuchach również i tych głośników (bo przecież użyłem i kilkunastu innych) wyjaśniłem dokładnie w jednej z wcześniejszych wypowiedzi. Jeżeli mamy idealny tor sygnałowy z doskonałymi przetwornikami na wyjściu (idealny w sensie - zapewniający parametry na tak wysokim poziomie, że o kilka rzędów wielkości przewyższają one możliwości percepcyjne ludzkiego słuchu), to włączenie w ten tor dużo gorszego pod względem parametrów wzmacniacza na tranzystorach germanowych, jako jednego z ogniw tego toru, obciążonego sztucznym obciążeniem, mogącym również symulować rzeczywiste zestawy głośnikowe (możliwość dodawania składników reaktancyjnych, w postaci indukcyjności i pojemności), powinno zapewnić większe możliwości przebadania opisywanych w tym wątku modułów. Po raz kolejny szuka Pan dziury w całym. To może idąc dalej Pana tokiem myślenia stwierdzić, że np. dermatolog robiąc badanie dermatoskopem nie bada tak naprawdę znamion na naszej skórze, tylko soczewkę (lub układ soczewek) i lampkę dermatoskopu...?
Korzystając z porządnego monitora studyjnego jestem w stanie usłyszeć więcej, przez co mogę zbadać testowany układ znacznie dokładniej, przy niewielkiej mocy (jakbym korzystał z doskonałego głośnika o dużej efektywności), oraz przy dużej mocy (dopasowując poziom natężenia dźwięku do zakresu najlepszej czułości i rozdzielczości swojego słuchu i słuchu pozostałych słuchaczy). Czy to wymaga dalszego rozwijania i tłumaczenia?

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3908
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: gsmok »

Dziękuję za przedstawiony opis wyników testów. Szkoda, że nasze krajowe konstrukcje wypadły słabo. Ale cóż. Takie jest życie. Mam sentyment do kolumn głośnikowych produkcji Tonsila. Od wielu lat mam takie zestawy z membraną bierną. Niestety pomału się rozpadają :? .
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: taipan3 »

Niestety nasze rodzime tansile wypadają słabo na tle zachodniej konkurencji. Chyba największa ich bolączką jest to że źle grają przy niskich poziomach głośności . Dźwięk jest nie tyle przytłumiony co gubi wiele szczegółów. Sam słucham na minimalnej głośności i to mi zawsze przeszkadzało . Przy odpowiednim rozkręceniu potencjometru uzyskamy dźwięk może z wadami ale dający się słuchać .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Romekd »

Czołem.
Dzisiaj po raz ostatni przeprowadzałem testy odsłuchowe wzmacniaczy Kolegi taipana3 z kilkoma swoimi przyjaciółmi. Jutro pakuję moduły i odsyłam do ich właściciela. Wszystkie dzisiejsze próby przeprowadzałem na małych dwudrożnych kolumnach typu MBL-321 o impedancji 4 Ω i maksymalnej mocy znamionowej 50 W (deklarowane przez producenta pasmo przenoszenia to: 43 Hz...34 kHz). Zarówno zmian wartości prądu spoczynkowego z 3 mA na 25 mA i na 50 mA jak i zmian pojemności kondensatora millerowskiej kompensacji częstotliwościowej ze 120 pF (140 pF w drugim kanale) na 820 pF (840 pF w drugim kanale) oraz zmian w sposobie połączenia rezystorów w stopniach sterujących (z wyrzuceniem rezystora R15 /1 Ω/ i zmianą wartości rezystora R2 z 20 kΩ na 22 kΩ) nie udało się nikomu z nas usłyszeć w brzmieniu różnych gatunków muzyki. Dźwiękom instrumentów i wokali w muzyce zawsze towarzyszą odpowiednie harmoniczne, które przy zniekształceniach nieliniowych wzmacniacza na poziomie dziesiątych częściach procenta bardzo skutecznie maskują te ostatnie. Być może są osoby, które potrafiłyby te zniekształcenia THD wzmacniacza usłyszeć, jednak w gronie osób testujących ze mną brzmienie obu modułów takie się nie znalazły. Na koniec mój wspólnik w firmie zaproponował by przetestować wzmacniacze podając na ich wejścia czyste tony (sygnały sinusoidalne) o kilku częstotliwościach. No i tu okazało się, że zmiany wartości prądu spoczynkowego z 3 mA na 25 mA wyraźnie wpływają na ich brzmienie w głośnikach. Przy prądzie równym 3 mA wszyscy słyszeliśmy obecne w sygnale zniekształcenia harmoniczne dla częstotliwości 1 kHz. Przy przełączeniu wartości prądu z 3 mA na 25 mA (lub 50 mA) zniekształcenia harmoniczne "chowały się" poza nasz próg ich percepcji słuchowej. Zmiany brzmienia (pojedynczych sygnałów sinusoidalnych) dla zmiany wartości pojemności kondensatora C10 pozostawały dla nas niezauważalne. I to chyba tyle o wzmacniaczu zakupionym przez Kolegę taipan3 na stronie eBay. Chyba, że zejdę jeszcze na dół i sprawdzę jak pojemność kondensatora C10 wpływa na brzmienie nałożonych na siebie dwóch sygnałów sinusoidalnych (powinien zmieniać się w takim przypadku poziom zniekształceń intermodulacyjnych).
I to tyle.

Dziękuję wszystkim czytającym wątek za uwagę i pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
ODPOWIEDZ