: czw, 29 marca 2007, 13:03
Widziałem też miedziane...ale to już i koszt większy:)
I nawet się zdarzają strego typu alumioniwe więc do wyboru do koloru
I nawet się zdarzają strego typu alumioniwe więc do wyboru do koloru
Forum miłośników lamp i retro radiotechniki
http://trioda.stareradia.pl/
ximian pisze:Może jest za słabo skręcony albo szczelina jest obok samej lampy bo innej opcji to jakoś nie widzę....
jethrotull pisze:umieściłem TS40/29 25cm od lampy
?? co jest??[/quote]Piotr pisze:ximian pisze:![]()
Przyjrzyj się dokładnie wszystkim masom, filtracji Ua, żarzeniu.jethrotull pisze:No włąśnie to chcę zrobić. A poza tym wydaje mi się że to nie o lampę mocy chodzi, bo jak się ściszy gain to wszystko jest ok.
Jak już wspominałem, zakłócenia nie przedostają się przez lampę mocy, tylko przez lampę wejściową. Te 25cm dotyczy właśnie lampy wejściowej. Słychać je wyraźnie tylko przy potencjometrze GAIN na max. Odkręcenie trafa sieciowego i odsunięcie go o dodatkowe 5cm powoduje, że w głośniku jest cisza, stąd wniosek, że zarówno z prowadzeniem masy (przyłożyłem się do tego) jak i z filtracją oraz żarzeniem jest wszystko ok.ZoltAn pisze:Przyjrzyj się dokładnie wszystkim masom, filtracji Ua, żarzeniu.jethrotull pisze:No włąśnie to chcę zrobić. A poza tym wydaje mi się że to nie o lampę mocy chodzi, bo jak się ściszy gain to wszystko jest ok.
Jeżeli to nie klasyczna omyłka i lampa rzeczywiście znajduje się w odległości 25cm od trafa sieciowego (post z Czw Mar 29, 2007 12:45 pm) to chyba musiałby być tranformator spawalniczy, żeby spowodować tak znaczne zakłócenie "odchyleniowe" (patrz rysunek) w lampie mocy.
Zoltan
To dupa zimna: pozostaje jedynie kawał żelaznej (najlepiej) albo niskowęglowej stalowej blachy jako ekran magnetyczny.jethrotull pisze: Jak już wspominałem, zakłócenia nie przedostają się przez lampę mocy, tylko przez lampę wejściową. Pozdrawiam.
Nie miałem zamiaru nic od Ciebie wycyganiać, teraz już mamZoltAn pisze:To dupa zimna: pozostaje jedynie kawał żelaznej (najlepiej) albo niskowęglowej stalowej blachy jako ekran magnetyczny.jethrotull pisze: Jak już wspominałem, zakłócenia nie przedostają się przez lampę mocy, tylko przez lampę wejściową. Pozdrawiam.
Swoja drogą to pierwszy raz spotykam się z taka układową upierdliwością - 25cm to przecież kosmiczna odległość!
Chyba, że zamierzasz, Zarazo Jedna, wycyganić ode mnie enerdowski nakładany kubek ekranujący (identyczny jak stosowane niegdyś w lampowych głowicach - mechanicznych przełącznikach kanałów od cz.b. telewizorów) wykonany z blachy żelaznej - armco - przyznaj no się Bratku...![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
- aaa
![]()
![]()
Oczywiście z obejmą mocowaną dwoma wkrętami do chassis - rozstaw otworów jak przy polskich podstawkach![]()
Zoltan