Strona 8 z 13

: czw, 29 marca 2007, 13:03
autor: ximian
Widziałem też miedziane...ale to już i koszt większy:)
I nawet się zdarzają strego typu alumioniwe więc do wyboru do koloru

: czw, 29 marca 2007, 13:04
autor: jethrotull
Ale nic z tego co mówiesz nie jest ferromagnetyczne :(

: czw, 29 marca 2007, 13:07
autor: ximian
To je wykleić od spodu blachą z transformatorów a nawet kilkoma warstwami

: czw, 29 marca 2007, 13:43
autor: ZoltAn
A po jaką cholerę ma być ferromagnetyczne :?: :?: :?:

To nie osłona kineskopu z kolrowego Rubina ani lampa radarowa z IIWW - wpływ rozproszonych pól, sianych przez oddalone od siebie transformatory jest pomijalny - zakładając, że konstruktor zaprojektuje wzmacniacz zgodnie z zasadami i nie umieści transformatorów w najniekorzystniejszych położeniach względem siebie i lamp.

Zoltan

: czw, 29 marca 2007, 13:45
autor: jethrotull
Ja umieściłem TS40/29 25cm od lampy wejściowej i okazuje się że mi zabrakło 5cm. Sieje (w każdej pozycji, z tym że jak obrócę krawędzią w kierunku lampy a więc o 45 stopni to trochę mniej), więc muszę ekranować. Kwasówka mnie nie ratuje. Oczywiście mogę też zrobić nowe chassis, ale właśnie tego bym wolał uniknąć.

: czw, 29 marca 2007, 13:56
autor: ZoltAn
To wstaw tam kąsek blachy stalowej =/=1 - 1,5mm - tak jak zrobili w Jonice. Tam trafa oddalone są od lamp mocy na grubość przysłowiowego palca.

Zoltan

: czw, 29 marca 2007, 14:06
autor: jethrotull
No włąśnie to chcę zrobić. A poza tym wydaje mi się że to nie o lampę mocy chodzi, bo jak się ściszy gain to wszystko jest ok.

: czw, 29 marca 2007, 20:33
autor: ximian
Ciekawe skąd ci ten transformator tak sieje? Może jest za słabo skręcony albo szczelina jest obok samej lampy bo innej opcji to jakoś nie widzę....Chyba żę faktycznie strumień rozproszenia jest na tyle spory,że się w lampie indukuje.

: czw, 29 marca 2007, 22:23
autor: Piotr
ximian pisze:Może jest za słabo skręcony albo szczelina jest obok samej lampy bo innej opcji to jakoś nie widzę....
:shock:
jethrotull pisze:umieściłem TS40/29 25cm od lampy

: czw, 29 marca 2007, 22:41
autor: ximian
Piotr pisze:
ximian pisze: :shock:
?? co jest??[/quote]

: pt, 30 marca 2007, 10:52
autor: jethrotull
To trafo nie ma szczeliny. Kupiłem zresztą toroida i jest to samo.

: pt, 30 marca 2007, 11:36
autor: ZoltAn
jethrotull pisze:No włąśnie to chcę zrobić. A poza tym wydaje mi się że to nie o lampę mocy chodzi, bo jak się ściszy gain to wszystko jest ok.
Przyjrzyj się dokładnie wszystkim masom, filtracji Ua, żarzeniu.

Jeżeli to nie klasyczna omyłka i lampa rzeczywiście znajduje się w odległości 25cm od trafa sieciowego (post z Czw Mar 29, 2007 12:45 pm) to chyba musiałby być tranformator spawalniczy, żeby spowodować tak znaczne zakłócenie "odchyleniowe" (patrz rysunek) w lampie mocy.

Zoltan

: pt, 30 marca 2007, 11:39
autor: jethrotull
ZoltAn pisze:
jethrotull pisze:No włąśnie to chcę zrobić. A poza tym wydaje mi się że to nie o lampę mocy chodzi, bo jak się ściszy gain to wszystko jest ok.
Przyjrzyj się dokładnie wszystkim masom, filtracji Ua, żarzeniu.

Jeżeli to nie klasyczna omyłka i lampa rzeczywiście znajduje się w odległości 25cm od trafa sieciowego (post z Czw Mar 29, 2007 12:45 pm) to chyba musiałby być tranformator spawalniczy, żeby spowodować tak znaczne zakłócenie "odchyleniowe" (patrz rysunek) w lampie mocy.

Zoltan
Jak już wspominałem, zakłócenia nie przedostają się przez lampę mocy, tylko przez lampę wejściową. Te 25cm dotyczy właśnie lampy wejściowej. Słychać je wyraźnie tylko przy potencjometrze GAIN na max. Odkręcenie trafa sieciowego i odsunięcie go o dodatkowe 5cm powoduje, że w głośniku jest cisza, stąd wniosek, że zarówno z prowadzeniem masy (przyłożyłem się do tego) jak i z filtracją oraz żarzeniem jest wszystko ok.
Pozdrawiam.

: pt, 30 marca 2007, 13:04
autor: ZoltAn
jethrotull pisze: Jak już wspominałem, zakłócenia nie przedostają się przez lampę mocy, tylko przez lampę wejściową. Pozdrawiam.
To dupa zimna: pozostaje jedynie kawał żelaznej (najlepiej) albo niskowęglowej stalowej blachy jako ekran magnetyczny.

Swoja drogą to pierwszy raz spotykam się z taka układową upierdliwością - 25cm to przecież kosmiczna odległość!

Chyba, że zamierzasz, Zarazo Jedna, wycyganić ode mnie enerdowski nakładany kubek ekranujący (identyczny jak stosowane niegdyś w lampowych głowicach - mechanicznych przełącznikach kanałów od cz.b. telewizorów) wykonany z blachy żelaznej - armco - przyznaj no się Bratku... :wink: :? :oops: :twisted: :D :D :D - aaa :?: :?:

Oczywiście z obejmą mocowaną dwoma wkrętami do chassis - rozstaw otworów jak przy polskich podstawkach :idea:

Zoltan

: pt, 30 marca 2007, 13:07
autor: jethrotull
ZoltAn pisze:
jethrotull pisze: Jak już wspominałem, zakłócenia nie przedostają się przez lampę mocy, tylko przez lampę wejściową. Pozdrawiam.
To dupa zimna: pozostaje jedynie kawał żelaznej (najlepiej) albo niskowęglowej stalowej blachy jako ekran magnetyczny.

Swoja drogą to pierwszy raz spotykam się z taka układową upierdliwością - 25cm to przecież kosmiczna odległość!

Chyba, że zamierzasz, Zarazo Jedna, wycyganić ode mnie enerdowski nakładany kubek ekranujący (identyczny jak stosowane niegdyś w lampowych głowicach - mechanicznych przełącznikach kanałów od cz.b. telewizorów) wykonany z blachy żelaznej - armco - przyznaj no się Bratku... :wink: :? :oops: :twisted: :D :D :D - aaa :?: :?:

Oczywiście z obejmą mocowaną dwoma wkrętami do chassis - rozstaw otworów jak przy polskich podstawkach :idea:

Zoltan
Nie miałem zamiaru nic od Ciebie wycyganiać, teraz już mam :D