Strona 8 z 8

Re: Podłączenie tremolo

: śr, 30 stycznia 2013, 23:36
autor: michalpiw
niestety, jedyne co mogę zaproponować to poszukać zimnego lutu metodą opukiwania, oraz sprawdzić czy podłączenia są zgodne ze schematem.
A czy przypadkiem jakiś kondensator nie dostał przebicia?

Re: Podłączenie tremolo

: śr, 30 stycznia 2013, 23:38
autor: Danilewicz
Nie wydaje mi się, wszystkie są nowe. Jest jakaś metoda sprawdzenia czy kondensator jest sprawny, kiedy jest już wlutowany?
Edit: To nie kondensator, tylko zimny lut. Dobrze, że mam w miarę dobry słuch i wzrok. Zauważyłem, ze podczas tego "prykania" dźwięk wydobywa się nie tylko z głośnika, ale i ze wzmacniacza. Najpierw myślałem, że to coś w przełączniku, bo mniej więcej stamtąd dobiegał dźwięk, ale potem zauważyłem łuk elektryczny mikroskopijnych rozmiarów. Wszystkiemu winien był lut do masy od kondensatora filtrującego :lol:
Teraz zostało mi tylko zajęcie się lekkim piskiem, gdy pot. presence jest odkręcony na maksimum.

Re: Podłączenie tremolo

: czw, 31 stycznia 2013, 00:47
autor: Krzysiek16
Weź to polutuj jeszcze raz, bo jak Ci się w złożonym wzmacniaczu coś rozlutuje i zrobi zwarcie, to będziesz miał pożar w chassis. Coś za dużo tych zimnych lutów jak na tak prosty wzmacniacz :roll:

Re: Podłączenie tremolo

: czw, 31 stycznia 2013, 00:53
autor: Danilewicz
Jak do tej pory były dwa, ale wszystko posprawdzałem i powinno być ok. A co do wzmacniacza, to ja wiem, czy on taki prosty?

Re: Podłączenie tremolo

: czw, 31 stycznia 2013, 20:21
autor: michalpiw
Wiem, plątanina kabli zawsze wszystko komplikuje :D

Kondensatory można sprawdzić miernikiem, ale w zmontowanym układzie raczej ciężko przeprowadzić pomiar. Zasilanie musiałoby być odłączone i prąd musi nie mieć żadnej innej drogi od sondy do sondy, niż przez kondensator( to zależy od miejsca na schemacie).

Jeśli nie masz pojęcia gdzie leży problem proponuję starą sprawdzoną metodę- uruchamiaj wszystko etapami.
Najpierw sprawdź samą końcówkę: odłącz preamp, podaj na nią sygnał z gitary. Następnie dołącz do niej ostatni stopień preampu, podaj na niego sygnał z gitary, itd. aż do pierwszego stopnia. W tym stopniu gdzie, który zapoczątkuje problemy zmierz napięcia, zlutuj go na nowo, wymień części etc.
Chyba, że wiesz który stopień powoduje problemy?
Kupa roboty, ale metodą prób i błędów zawsze znajdziesz usterkę ;)

Re: Podłączenie tremolo

: pt, 1 lutego 2013, 00:07
autor: Danilewicz
W większości przypadków staram się odpalać konstrukcję po kolei. Od końcówki do preampu. Niepokoi mnie jeszcze tylko jedna rzecz, a mianowicie piski przy presence rozkręconym na maksa. Nie wiem, co z tym zrobić. Bez podłączonego preampa nie ma żadnego problemu, gdy podłącze zaczyna piszczeć, ale dość cicho. Mam nadzieję, że jest to spowodowane tylko tym, że jako preampa używam boostera, który ma docelowo dopalać wzmacniacz tylko podczas grania solówek.

Re: Podłączenie tremolo

: pt, 1 lutego 2013, 14:49
autor: o-----c
Z opisanych przez Kolegę objawów wynika, że dochodzi do powstania dodatniego sprzężenia zwrotnego pomiędzy stopniem mocy, a przedwzmacniaczem. Pewnie odbywa się to przez "powietrze" z powodu bliskości elementów/przewodów i istniejących pojemności pomiędzy nimi, a pewnie i przesunięcie fazy dla różnych częstotliwości (jeden z warunków powstania sprzężenia). Zaradzić można temu poprzez "legendarny" lead dress, wlutowanie jakichś małych pojemności "kontrolnych" tu i ówdzie, niekiedy rezystorów w siatki sterujące, redukcję ogólnego wzmocnienia, itp, itd.

Re: Podłączenie tremolo

: pt, 1 lutego 2013, 20:16
autor: haterkmp
bez obrazy ale to masakra jakaś jest... nie dziwie się że ta konstrukcja Ci się wzbudza jak masz taki rozpierdziel w kablach... dodatkowo jak można mieć zimny lut na filtrze do tego stopnia że łuki Ci na nim idą? podejrzewam że kable do pot. presence to te które idą przez 1/3 chassis. co to za płytka drukowana obok głownego turretboarda? kable Ci się krzyżują przy każdej podstawce...

Re: Podłączenie tremolo

: pt, 1 lutego 2013, 22:11
autor: Danilewicz
Zimny lut to raczej kwestia słabej lutownicy - zwykła kolbówka. Zrobił się akurat przy punkcie wspólnej masy gdzie dochodzi wiele przewodów. To koło turret boarda, to płytka z przekaźnikami, ale wyszła trochę za duża i robię kolejną. A co do wzbudzania, to wydaje mi się jednak, że to kwestia boostera. Na jego wyjściu jest kondensator 10nF

Re: Podłączenie tremolo

: pt, 1 lutego 2013, 22:27
autor: haterkmp
booster, booster... widziałeś Carvina quad X-ampa? a jednak nie piszczy...