Strona 8 z 19
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: sob, 22 maja 2010, 21:55
autor: geguś
zagore1 pisze:
A jak jest DOBRZE?
Dobrze jest wtedy, gdy lampę odwrócisz do góry nożkami, przerwa/ znacznik/cycek między nóżkami na godzinie 6 i tedy liczysz od lewej zgodnie z zegarem. Dasz radę?

Re: Beethoven - reanimacja :-)
: sob, 22 maja 2010, 22:13
autor: painlust
Może nie dać. Google mu kart nie znalazło...
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: sob, 22 maja 2010, 22:37
autor: geguś
painlust pisze:Może nie dać. Google mu kart nie znalazło...
Wydawało mi się, że pytanie zadałem kierunkowe i niestety nie do ciebie. Więc proszę, wstrzymaj się z bulami. Ok?
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: sob, 22 maja 2010, 22:47
autor: tetroda
Po pierwsze - karty znajdziesz tutaj
http://frank.pocnet.net/
Po drugie -
1. Masz jakąś lampę i chcesz zobaczyć gdzie poszczególne elektrody są wyprowadzone
2. Chwytasz ją odpowiednio za cokół, tak są narysowane cokoły w katalogach - od spodu
3. Zerknij w katalog, tak mniej-więcej powinno to wyglądać - teraz widzisz już która elektroda gdzie jest wyprowadzona
4. Poglądowo przedstawione
I teraz jak jest oznaczone
A - Anoda
S, w zagranicznych - G - Siatka
K - Katoda
Ż, w zagranicznych - f - Żarzenie
E - Ekran (oznaczono tak tu siatkę drugą)
Tak samo postępuj z innymi cokołami.
Koniec.
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: sob, 22 maja 2010, 23:15
autor: jarecki_1966
Witam, mam pytanie , czyli liczymy zgodnie z zegarem czy przeciwnie? gdyż na tym zdjęciu jest przeciwnie.
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: sob, 22 maja 2010, 23:17
autor: tetroda
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: sob, 22 maja 2010, 23:34
autor: jarecki_1966
Dziękuje za odpowiedz , czyli dla innych lamp może być inne i trzeba się kierować katalogiem.
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: ndz, 23 maja 2010, 00:31
autor: TELEWIZOREK52
Zgore1 - DOBRZE OZNACZYŁEŚ. Nogi liczymy patrząc od spodu lampy zawsze zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: ndz, 23 maja 2010, 00:38
autor: TELEWIZOREK52
Zagore1,jak zwykle zapomniałem dodać.To że Ci odbiera na 10 metrowej antenie to nie jest powód do dumy.Nie znam warunków odbioru w Krakowie,w W-wie w zupełności wystarczy 1m. przewodu.Pozdrawiam z jeszcze nie zalanej W-wy.
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: ndz, 23 maja 2010, 00:47
autor: Thereminator
TELEWIZOREK52 pisze:Zgore1 - DOBRZE OZNACZYŁEŚ. Nogi liczymy patrząc od spodu lampy zawsze zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Czyli 4 i 5 w ECC83 to katody? Ciekawe... A ja głupi podłaczam tam żarzenie...
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: ndz, 23 maja 2010, 01:45
autor: TELEWIZOREK52
Kol. Thereminator -to jest nas dwóch głupich,ja ponad 40lat też podaję żarzenie na 4i5 nogę, w przypadku ECC83 dodatkowo na 9n. Natomiast katody w w/w lampie to 3 i 8.Pozdrawiam.
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: ndz, 23 maja 2010, 08:55
autor: zagore1
geguś pisze:zagore1 pisze:
A jak jest DOBRZE?
Dobrze jest wtedy, gdy lampę odwrócisz do góry nożkami, przerwa/ znacznik/cycek między nóżkami na godzinie 6 i tedy liczysz od lewej zgodnie z zegarem. Dasz radę?

OK!
Już widzę swój błąd

( jeden z wielu)
Uploaded with
ImageShack.us
Czy teraz jest dobrze?
(pomyliłem żarzenie z katodami

)
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: ndz, 23 maja 2010, 09:31
autor: jarecki_1966
Co do tego napięcia na transformatorze , to zauważyłem,że u mnie na 220 jest lepiej niż na 240 V np. EM34 lepiej świeci. Niestety nikt nie wyraził opinii co do tych ustawień, które lepiej ustawiać .
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: ndz, 23 maja 2010, 10:08
autor: zagore1
painlust pisze:Może nie dać. Google mu kart nie znalazło...
Odpowiem ci słowami mojej dwuletniej Anielki (bo jak widzę jesteście na podobnym etapie rozwoju emocjonalnego )
" A sio "
Re: Beethoven - reanimacja :-)
: ndz, 23 maja 2010, 13:23
autor: TELEWIZOREK52
Witam. Piszesz Zagore1 że pomyliłeś katody z żarzeniami a ja tego nie zauważyłem i napisałem DOBRZE.Skupiony byłem głównie na anodach i siatkach sterujących, ale kolejność liczenia wyprowadzeń i co w konkretnym przypadku jest przylutowane do danej nóżki podałem Ci dobrze.Teraz mogę powiedzieć że oznaczenia na Twoim ostatnim schemacie są DOBRE.
Ta nieszczęsna 3i4 umieszczona na Twoim schemacie przy katodach,blisko miejsca gdzie podaje się żarzenie spowodowała że nie zauważyłem tego błędu ,co od razu zarzucił mi Kol.Thereminator (szacunek) .Po prostu zrobił się taki kogel mogel w głowie. Pozdrawiam Kolegów.