Czy są wśród nas „Kaseciarze”?

[djivo]

Wpadł mi w ręce do naprawy Pioneer CTF-1250 co o nim sądzicie ?

[chrzan49]

Bardzo to dobre cacko ale baaaardzo życzę powodzenia.
T

[djivo]

Czemu życzysz powodzenia? Czekam właśnie na paski i zobaczę co się będzie działo.
U mnie widać nie kręci się koło zamachowe to drugie napędzane paskiem.
Ale magnetofon już na pierwszym ma ochotę działać normalnie.
Więc po wymyciu całego toru taśmy myślę że ruszy.

[djivo]

Wyjąłem paski, dojechały i zostały wymienione.
Nie było łatwo wyjąć mechanizmu ale bardzo trudno też nie.
Odtwarzanie odbywa się już normalnie.
Po wymianie paska napędzającego drugie koło zamachowe i drugą rolkę dociskową wszystko działa idealnie.
Paski posiadam takie jak oryginalne i nie są wcale takie bardzo drogie.
Pozdrawiam.
p.s.
Pod spodem kilka zdjęć z akcji.

[chrzan49]

A powodzenia życzę bo na szczęście tylko paski.Piękny okaz ale naprawa br!!!
T

[djivo]

Chrzan chyba już wiem co miałeś na myśli .
Paski wymienione ale jak porównałem zapis z dowolnym technicsem którego mam w posiadaniu.
To nie chciałbym tego Pioneera nawet za darmo.
Muszę poszukać metalówki i chromówki.
I zobaczyć na co go stać ale na żelazówkach nie gra to za fajnie sopran piasek się sypie.
ehhh.
Zaraz mi się przypominają czasy kaset.
Ciężko mi jest uzyskać podczas zapisu ładny klarowny sopran.
Coś z nim musi być nie tak, ale co nie do końca wiem, schemat w sieci znalazłem.
Na początek nagram sobie taśmę z różnymi częstotliwościami i sprawdzę tor odczytu.Przeprowadzę regulację toru odczytu.

Potem będę regulował zapis krok po kroku.
Nie posiadam kasety testowej więc muszę sobie poradzić bez niej.

[chrzan49]

Ja tez jestem zakręcony kaseciakami i mam ponad 40 sztuk.Każdy gra inaczej .Od wypasów do niby prostych ale grających wybornie.Te wszystkie hiper super dooper ze skomplikowanymi napędami grały po latach raczej marnie bo niezmiernie czułe na prowadzenie taśmy.Najlepszy jaki słyszałem to Grundig CN 300.Triumf techniki nad zdrowym rozsądkiem ale za to jak gra!Klękajcie narody.

Pioneer 1250 szalenie trudny w naprawach i nie podjąłbym się bo nieopłacalne.Chyba ze dla siebie ale przy koszcie zakupu półtrupa to już raczej sztuka dla sztuki.
Sprawdź transport i przyleganie taśmy.ma bardzo czułe rolki na zużycie.
Miałem kilka Pionierów słabszych z tej serii i nie zachwyciły ale cena powaliła.
Pozdrawiam Tomasz

[djivo]

Tomku to samo mamy zdanie cieszy mnie fakt że to nie mój sprzęt .
Nigdy bym nie dał takiej fortuny za to.
Gra to naprawdę podobnie do naszego sprzętu cały tor odczytu tranzystorowy.
Co prawda całkowicie regulowany.
Być może 40 lat temu był sprawny ale opłacalność wymiany wszystkiego na nowe (czytaj kondensatorów bo jest ich cała masa. staje się nie opłacalne.)
Posiadam 3 technicsy pod ręką które działają 1000000% kroć lepiej.
747,965,701.
I ten porządek wewnątrz brak kabli mam szacunek.
Mama również Yamahę która ma takie magiczne pokrętło coś jak skos głowicy(ale sprawdziłem nie ma tam mechanizmu który to robi)więc producent wykonał to elektrycznie.
Ale można regulować sobie ilość sopranu, model zaczyna się cyframi 7.
Kupiony za grosze piękny bursztynowy wyświetlacz.
Wyszukiwanie utworów jak w CD czyli play + 5 razy przewijanie do przodu = 5 nagranie.
Odtwarzanie naprawie zapis będę się starał .
Ale nie wiem czy starczy mi nerwów.

[Ryba]

To ja też dołączam do taśmowców . Słucham kaseciaka Marantza 4025 i szpulowca Akai GX635D.Mam jeszcze gdzieś schowanego kaseciaka Harmana .
Odpowiadając na Maćka pytanie , nośników taśmowych używam wyłącznie do wzmacniacza tranzystorowego , zgadzam się klimat jest fantastyczny podczas odsłuchu starych szumiących kawałków ,i wracają wspomnienia Szpulowca mam od niedawna i na razie jedną taśmę nagraną z CD , mogę jedynie powiedzieć że nagrana taśma na Akai ma dwa razy lepszy dźwięk jak z płyty z której zastała nagrana ,ten magnetofon jest niesamowity ,ale z wzmacniaczem lampowym nie gra tak dobrze jak z tranzystorowym .

[chrzan49]

Do kolegi Ryba.Nie gra bo niedopasowany.Dynamika zapisu na dobrym taśmowcu powala.Tez lubiłem przegrać płytę i radość z odsłuchu wielka.

Do Kolegi djivo.
Ma kilkanascie kaseciaków.Grundig,Aiwa,Akai,Pioneer ,Telefunken,Metz,Basf etc.
Każdy gra inaczej ale kocham wszystkie,
Życzę cierpliwości w naprawach.Najbardzej upierdliwe sa konstrukcje Grundiga za to japońskie nawet wypasy da sie naprawic .Choc sporo czasu pochłaniaja.

Ostatnio stosuję na idlerki oringi hydrauliczne bo mozna dostac za grosze a jakość wykonania lepsza niż oryginałów których zreszta nie ma skąd zdobyć a jezeli już to za chore ceny i zabawa nieopłacalna.
Pozdrawiam Tomasz

[djivo]

Ja Kaseciaków mam kilka takie zwy-klaki Sony Technicsa - Pioneera nie lubiłem nigdy, i miałem rację co trafię to coś mu jest a to pasek a to naciąg a to jeszcze coś innego, a to niby wysoki model ale spaghetti w środku .
Muszę sobie naprawić Arie - i włączyć E.L.O. - Time miałem może 5-6 lat jak przychodziłem i słuchałem tego u mojego kuzyna wszystkie taśmy nagrywał na 19 obrotów radio miał Radmora 5102 i słuchawki SD502 chyba taki to był model ale to grało na tamte czasy.......

[Ryba]

Na dzisiejsze czasy z pewnością zagra lepiej jak nie jeden sprzęt za sporą kasę .
Ja tam lubię starocie i mam kilka graja naprawdę dobrze jak dla mnie ,tylko trzeba odpowiednio spasować Kolega ma klocki za grubą kasę ,ale takiej stereofonii nie słyszałem u niego , jak z moich staroci .

[mandaryn30]

a tu cała lista pięknych kaseciakówod króla Nakamichi 1000 ZXL po Unitra ZRK M 601 SD Marcin

[chrzan49]

Doskonale brzmią Grundigi ale nie życzę nikomu bo rozpadają się im tryby.Można (nie wszystkie ) dokupić na jebaju ale ceny chore nawet jak na Zachód.Niektóre udało mi się zregenerować przy pomocy podbiórek ale to droga przez mękę.Inne te cenniejsze czekają na lepsze czasy i przypływ sporej gotówki.Japończycy nie dostarczają takich atrakcji.Pasek,opaska idlera i jedziemy.Do kompletu rolka napędu.
T

[Ryba]

Potrzebuję gumek do kaseciaka Akai, szukam ale nie mogę znaleźć żadnego sklepu z częściami do magnetofonów ,może macie namiary .